Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
29 listopada 2014 11:36 | ID: 1167604
Mężuś już w domku więc pijemy kawusię...
29 listopada 2014 13:24 | ID: 1167619
Zrobiłam porządki w zakamarkach , za kanapami Po psiaku to wszędzie pełno kudełków
29 listopada 2014 13:54 | ID: 1167624
Pozwoliłam sobie na poobiednią drzemkę . ciekawe , jak będę spała w nocy .
29 listopada 2014 14:01 | ID: 1167627
Zrobiłam porządki w zakamarkach , za kanapami Po psiaku to wszędzie pełno kudełków
U mnie Beti tylko na werandzie przebywa, a sprzatac muszę po nim non stop...
29 listopada 2014 14:01 | ID: 1167628
Skończyłam sprzatanie na dziś.. Miałam wziąć się za paczki, ale gości bedę miała koło 15-stej, także się wstrzymam narazie...
29 listopada 2014 15:15 | ID: 1167638
Skończyłam sprzatanie na dziś.. Miałam wziąć się za paczki, ale gości bedę miała koło 15-stej, także się wstrzymam narazie...
My już też ogarnęliśmy mieszkanko, po obiadku siedzimy sobie i obzwoniliśmy dzieci i rodzinkę...
29 listopada 2014 15:51 | ID: 1167642
Mąż poszedł na dyżur do internatu a ja sama do godz.22...
29 listopada 2014 15:52 | ID: 1167643
Pozwoliłam sobie na poobiednią drzemkę . ciekawe , jak będę spała w nocy .
Kochana i mi oczy też od czasu do czasu upominają się o drzemkę ale nie poddam się...
29 listopada 2014 15:56 | ID: 1167644
Pozwoliłam sobie na poobiednią drzemkę . ciekawe , jak będę spała w nocy .
Kochana i mi oczy też od czasu do czasu upominają się o drzemkę ale nie poddam się...
Dzisiaj położę się spać nieco później Grażynko . Może dzięki temu uda mi się pospać nieco dłużej ...
29 listopada 2014 16:10 | ID: 1167647
Pozwoliłam sobie na poobiednią drzemkę . ciekawe , jak będę spała w nocy .
Kochana i mi oczy też od czasu do czasu upominają się o drzemkę ale nie poddam się...
Dzisiaj położę się spać nieco później Grażynko . Może dzięki temu uda mi się pospać nieco dłużej ...
Ja zawsze chodzę spać nie wcześniej niż godz.2 w nocy a i tak zasnąć nie mogę... dzisiaj to chyba posilę się tabletką...
29 listopada 2014 16:12 | ID: 1167648
Idę po Karmi i gorzką czekoladę to sobie jeszcze poklikam i pogram...
29 listopada 2014 16:13 | ID: 1167649
Zrobiłam porządki w zakamarkach , za kanapami Po psiaku to wszędzie pełno kudełków
BASIU i bez psiaka też ich trochę jest...
29 listopada 2014 16:23 | ID: 1167655
Witam.
Kolejny szpital nam wisi w powietrzu :( Tym razem z Szymuśkiem. Dzisiaj byłam z nim u dermatologa. Jakiś czas już zmagamy się z dziwnym czymś na nóżce, co było przz lekarzy (dwóch) brane za powikłania po ukąszeniu jakiegoś robala... Pani dermatolog nie miała wątpliwości, że to rumien guzowaty. Sam w sobie ten rumień nie jest niczym groźnym ani poważnym. Wystarczy zmiany smarować maścią ichtiolową i powinno zejść. Tyle, że rzadko kiedy występuje sam od siebie, najczęściej jest wywoływany przez inną chorobę - min. sarkoidozę lub WZW.
Pani doktor od razu mnie chciała do szpitala kierować ale ze względu na moją ciążę zleciła najpierw badanie krwi. Jeśli krew wyjdzie ok, to znaczy, że jedynym leczeniem będzie smarowanie dwa razy dziennie maścią. W przeciwnym wypadku idziemy bezwzględnie do szpitala :(
29 listopada 2014 17:00 | ID: 1167660
Witam.
Kolejny szpital nam wisi w powietrzu :( Tym razem z Szymuśkiem. Dzisiaj byłam z nim u dermatologa. Jakiś czas już zmagamy się z dziwnym czymś na nóżce, co było przz lekarzy (dwóch) brane za powikłania po ukąszeniu jakiegoś robala... Pani dermatolog nie miała wątpliwości, że to rumien guzowaty. Sam w sobie ten rumień nie jest niczym groźnym ani poważnym. Wystarczy zmiany smarować maścią ichtiolową i powinno zejść. Tyle, że rzadko kiedy występuje sam od siebie, najczęściej jest wywoływany przez inną chorobę - min. sarkoidozę lub WZW.
Pani doktor od razu mnie chciała do szpitala kierować ale ze względu na moją ciążę zleciła najpierw badanie krwi. Jeśli krew wyjdzie ok, to znaczy, że jedynym leczeniem będzie smarowanie dwa razy dziennie maścią. W przeciwnym wypadku idziemy bezwzględnie do szpitala :(
O masz - trzymam kciuki by wyniki były dobre...
29 listopada 2014 17:05 | ID: 1167662
Witam.
Kolejny szpital nam wisi w powietrzu :( Tym razem z Szymuśkiem. Dzisiaj byłam z nim u dermatologa. Jakiś czas już zmagamy się z dziwnym czymś na nóżce, co było przz lekarzy (dwóch) brane za powikłania po ukąszeniu jakiegoś robala... Pani dermatolog nie miała wątpliwości, że to rumien guzowaty. Sam w sobie ten rumień nie jest niczym groźnym ani poważnym. Wystarczy zmiany smarować maścią ichtiolową i powinno zejść. Tyle, że rzadko kiedy występuje sam od siebie, najczęściej jest wywoływany przez inną chorobę - min. sarkoidozę lub WZW.
Pani doktor od razu mnie chciała do szpitala kierować ale ze względu na moją ciążę zleciła najpierw badanie krwi. Jeśli krew wyjdzie ok, to znaczy, że jedynym leczeniem będzie smarowanie dwa razy dziennie maścią. W przeciwnym wypadku idziemy bezwzględnie do szpitala :(
O masz - trzymam kciuki by wyniki były dobre...
29 listopada 2014 17:06 | ID: 1167663
29 listopada 2014 17:11 | ID: 1167666
U nas opłatków nikt nie roznosi . Można je kupić w kościele po zakończeniu mszy świętej .
29 listopada 2014 17:34 | ID: 1167680
U nas opłatków nikt nie roznosi . Można je kupić w kościele po zakończeniu mszy świętej .
U nas już dawno organista z opłatkiem był ale jakby coś to mamy sklep Caritasu i tam można kupić...
29 listopada 2014 17:39 | ID: 1167682
Witam.
Kolejny szpital nam wisi w powietrzu :( Tym razem z Szymuśkiem. Dzisiaj byłam z nim u dermatologa. Jakiś czas już zmagamy się z dziwnym czymś na nóżce, co było przz lekarzy (dwóch) brane za powikłania po ukąszeniu jakiegoś robala... Pani dermatolog nie miała wątpliwości, że to rumien guzowaty. Sam w sobie ten rumień nie jest niczym groźnym ani poważnym. Wystarczy zmiany smarować maścią ichtiolową i powinno zejść. Tyle, że rzadko kiedy występuje sam od siebie, najczęściej jest wywoływany przez inną chorobę - min. sarkoidozę lub WZW.
Pani doktor od razu mnie chciała do szpitala kierować ale ze względu na moją ciążę zleciła najpierw badanie krwi. Jeśli krew wyjdzie ok, to znaczy, że jedynym leczeniem będzie smarowanie dwa razy dziennie maścią. W przeciwnym wypadku idziemy bezwzględnie do szpitala :(
Myślę, że szpital nie będzie potrzebny Trzymam kciuki
29 listopada 2014 19:29 | ID: 1167712
Młoda śpi dzisiaj u babci,mąż w pracy więc mam chatę wolną
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.