Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
29 listopada 2014 04:20 | ID: 1167508
Oko fioletowe,głosu prawie brak,czyli jest nieźle.
SYLWUŚ zdrówka życzę...
29 listopada 2014 06:11 | ID: 1167544
Tak to właśnie z dzieciakami jest. Nasza wczoraj cały dzień wypluwała jedzenie, wzieła do buzi, przegryzła i chlup. Szlag człowieka trafia. Przeszła też samą siebie w uskutecznianiu zabawy pt: odwracanie kubka do góry dnem. Nie ważne czy jest tam sok, mleko, czy woda. Już sił nie mielismy.
Aniu, a może wybudzaj Szymona wcześniej. Godzina 8 pobudka i nie ma zmiłuj się? Może to coś da. Czy Szymek śpi ci jeszcze w dzień?
My dziś mamy zamiar rozwiesić lampki choinkowe - zewnetrzne. Trochę tego mamy, a nie lubimy rozwieszać w duży mróz i śnieg. Wieczorem tylko na chwilkę zaświecimy, by nasza panienka mogła sobie popatrzeć, co to przez cały dzień montowaliśmy. Potem świecimy lampki od 6 grudnia.
Obiad dziś juz mam, zostały pierogi z czwartku, to mężowi odsmażę. Pod wieczór ugotowałam zupę ogórkową, zrobię też ryż z cynamonem, jabłkiem i sosem waniliowym.
Miłej soboty.
29 listopada 2014 07:06 | ID: 1167549
29 listopada 2014 07:33 | ID: 1167552
Oj tak, jak sobota, co mogłabym dłużej pospać, to niestety...Budzę się i nie zasnę już...
29 listopada 2014 07:36 | ID: 1167558
Oj tak, jak sobota, co mogłabym dłużej pospać, to niestety...Budzę się i nie zasnę już...
29 listopada 2014 07:45 | ID: 1167565
Oj tak, jak sobota, co mogłabym dłużej pospać, to niestety...Budzę się i nie zasnę już...
U mnie młody na bajki patrzy, a Mati jeszcze przysypia:) Także spokój jest:) Ja dokańczam kawkę i startuję z robotą...
29 listopada 2014 07:53 | ID: 1167568
Zmykam się za robotę brać;) Pralka już chodzi, a ja będe działać w kuchni:)
29 listopada 2014 08:36 | ID: 1167570
Noc miałam nieprzespaną. Coś brzuch mnie bolał i mdliło. Teraz mąż z dziewczynami pojechał na zakupy. A ja troszkę ogarnę chatkę i zobaczę co będę robić.
29 listopada 2014 10:02 | ID: 1167575
Poprawiłam sobie humor i w końcu wybrałam się do fryzjera . Natrafiłam na młodą dziewczynę , ścinała mi włosy ok. godziny , ale jestem bardzo zadowolona .
29 listopada 2014 10:08 | ID: 1167576
Poprawiłam sobie humor i w końcu wybrałam się do fryzjera . Natrafiłam na młodą dziewczynę , ścinała mi włosy ok. godziny , ale jestem bardzo zadowolona .
Wizyta u fryzjera zawsze poprawia humor. No , może prawie zawsze.
29 listopada 2014 10:11 | ID: 1167577
Poprawiłam sobie humor i w końcu wybrałam się do fryzjera . Natrafiłam na młodą dziewczynę , ścinała mi włosy ok. godziny , ale jestem bardzo zadowolona .
Wizyta u fryzjera zawsze poprawia humor. No , może prawie zawsze.
Mi dzisiaj poprawiła .
29 listopada 2014 10:19 | ID: 1167578
Poprawiłam sobie humor i w końcu wybrałam się do fryzjera . Natrafiłam na młodą dziewczynę , ścinała mi włosy ok. godziny , ale jestem bardzo zadowolona .
Wizyta u fryzjera zawsze poprawia humor. No , może prawie zawsze.
Mi dzisiaj poprawiła .
Super Alinko:)
29 listopada 2014 10:21 | ID: 1167579
Ja dom ogarnęlam, obiad się gotuje, więc teraz czas na kawkę. Za długo nie posiedzę, bo kolejna pralka prania zaraz będzie gotowa do powieszenia.
29 listopada 2014 10:23 | ID: 1167580
Poprawiłam sobie humor i w końcu wybrałam się do fryzjera . Natrafiłam na młodą dziewczynę , ścinała mi włosy ok. godziny , ale jestem bardzo zadowolona .
Wizyta u fryzjera zawsze poprawia humor. No , może prawie zawsze.
Mi dzisiaj poprawiła .
Super Alinko:)
Ze względu na zagrożenie wszawicy wolę mieć krótsze włosy Żanetko , są bezpieczniejsze .
29 listopada 2014 10:39 | ID: 1167581
Poprawiłam sobie humor i w końcu wybrałam się do fryzjera . Natrafiłam na młodą dziewczynę , ścinała mi włosy ok. godziny , ale jestem bardzo zadowolona .
Wizyta u fryzjera zawsze poprawia humor. No , może prawie zawsze.
Mi dzisiaj poprawiła .
Super Alinko:)
Ze względu na zagrożenie wszawicy wolę mieć krótsze włosy Żanetko , są bezpieczniejsze .
To prawda...Ja się cieszę, że chłopaki nic nie przynieśli...
29 listopada 2014 10:40 | ID: 1167582
Byłam w sklepie...Nos mi zmarzł, a i tak autem zjechałam, bo nie chciało mi się iść;) Mrozi u nas na maxa. Jest -5 cały czas, do tego wiatr...
29 listopada 2014 10:44 | ID: 1167586
Jestem ponownie ja, jakoś ciut pospałam...
29 listopada 2014 11:04 | ID: 1167595
Jestem ponownie ja, jakoś ciut pospałam...
To dobrze że chociaż troszkę Ci się udało!
29 listopada 2014 11:09 | ID: 1167596
Jestem ponownie ja, jakoś ciut pospałam...
To dobrze że chociaż troszkę Ci się udało!
Może ze 3 godzinki... zawsze cuuuś... he he he...
29 listopada 2014 11:12 | ID: 1167598
Jestem ponownie ja, jakoś ciut pospałam...
To dobrze że chociaż troszkę Ci się udało!
Może ze 3 godzinki... zawsze cuuuś... he he he...
Ojej, to strasznie mało.. a bym chyba pół przytomna chodziłą..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.