Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
11 listopada 2014 19:39 | ID: 1162170
U nas już po kolacji...Dziś na kolację zrobiłam klopsiki ryżowe...
11 listopada 2014 19:42 | ID: 1162173
U nas już po kolacji...Dziś na kolację zrobiłam klopsiki ryżowe...
I u nas już dawno po kolacji, teraz do herbatki podjadam ciasteczka zbożowe...
11 listopada 2014 19:43 | ID: 1162175
U nas już po kolacji...Dziś na kolację zrobiłam klopsiki ryżowe...
I u nas już dawno po kolacji, teraz do herbatki podjadam ciasteczka zbożowe...
I ja mam ciasteczka, ale kokosowe. Na noc już chyba nie będę jeść...
11 listopada 2014 19:45 | ID: 1162179
Ale dzisiaj pospacerowaliśmy, ja już z sił opadłam. A Szymuś jeszcze pełen energii. Czekamy tylko jeszcze na rozmowę z Mężem na skype i spać idziemy. Jutro do przedszkola wstajemy, koniec laby
11 listopada 2014 19:46 | ID: 1162182
Ale dzisiaj pospacerowaliśmy, ja już z sił opadłam. A Szymuś jeszcze pełen energii. Czekamy tylko jeszcze na rozmowę z Mężem na skype i spać idziemy. Jutro do przedszkola wstajemy, koniec laby
I u nas jutro juższkoła;) Ale to dobrze, w końcu normalny, ''powszedni'' dzień...
11 listopada 2014 19:48 | ID: 1162185
Ale dzisiaj pospacerowaliśmy, ja już z sił opadłam. A Szymuś jeszcze pełen energii. Czekamy tylko jeszcze na rozmowę z Mężem na skype i spać idziemy. Jutro do przedszkola wstajemy, koniec laby
I u nas jutro juższkoła;) Ale to dobrze, w końcu normalny, ''powszedni'' dzień...
Mnie też już ten długi weekend zmęczył
11 listopada 2014 19:49 | ID: 1162188
Ale dzisiaj pospacerowaliśmy, ja już z sił opadłam. A Szymuś jeszcze pełen energii. Czekamy tylko jeszcze na rozmowę z Mężem na skype i spać idziemy. Jutro do przedszkola wstajemy, koniec laby
I u nas jutro juższkoła;) Ale to dobrze, w końcu normalny, ''powszedni'' dzień...
Mnie też już ten długi weekend zmęczył
Mnie rownież;) Tak chyba ma każdy ostatnio...Mąż też mówi, że już go ciągnie do pracy, a chłopcy chcą iść do szkoły:)
11 listopada 2014 19:51 | ID: 1162192
Ale dzisiaj pospacerowaliśmy, ja już z sił opadłam. A Szymuś jeszcze pełen energii. Czekamy tylko jeszcze na rozmowę z Mężem na skype i spać idziemy. Jutro do przedszkola wstajemy, koniec laby
I u nas jutro juższkoła;) Ale to dobrze, w końcu normalny, ''powszedni'' dzień...
Mnie też już ten długi weekend zmęczył
Mnie rownież;) Tak chyba ma każdy ostatnio...Mąż też mówi, że już go ciągnie do pracy, a chłopcy chcą iść do szkoły:)
Łoo, to Szymona nie zmęczył. Jak mu mówię, że koniec wolnego i jutro do przedszkola idzie, to krzyczy ŻE ON MA DOŚĆ TEGO PRZEDSZKOLA JUŻ
11 listopada 2014 19:53 | ID: 1162194
Ale dzisiaj pospacerowaliśmy, ja już z sił opadłam. A Szymuś jeszcze pełen energii. Czekamy tylko jeszcze na rozmowę z Mężem na skype i spać idziemy. Jutro do przedszkola wstajemy, koniec laby
I u nas jutro juższkoła;) Ale to dobrze, w końcu normalny, ''powszedni'' dzień...
Mnie też już ten długi weekend zmęczył
Mnie rownież;) Tak chyba ma każdy ostatnio...Mąż też mówi, że już go ciągnie do pracy, a chłopcy chcą iść do szkoły:)
Łoo, to Szymona nie zmęczył. Jak mu mówię, że koniec wolnego i jutro do przedszkola idzie, to krzyczy ŻE ON MA DOŚĆ TEGO PRZEDSZKOLA JUŻ
No to jutro pewnie nie bedzie chciał iść...U mnie młody mówi, że do szkoły iść chce, z tym, że rano wstać pewnie będzie cięzko...
11 listopada 2014 19:55 | ID: 1162197
Żegnaliśmy się z rodzinką syna i ja do Ziemusia, daj buziaczka dla babci a on - nie... Odczekałam chwilkę, wyszłam na schody i dał... Zeszłam z nimi do samochodu i kiedy syn już miał odjeżdżać to ponownie mówię do niego, dasz dla babci jeszcze buziaczka a on - już nie... he he he... Cwaniaczek mały...
Jak zaczął więcej mówić i to zdaniami to czasami jak coś "odpali" to śmiech sam na usta się ciśnie...
11 listopada 2014 19:59 | ID: 1162199
Żegnaliśmy się z rodzinką syna i ja do Ziemusia, daj buziaczka dla babci a on - nie... Odczekałam chwilkę, wyszłam na schody i dał... Zeszłam z nimi do samochodu i kiedy syn już miał odjeżdżać to ponownie mówię do niego, dasz dla babci jeszcze buziaczka a on - już nie... he he he... Cwaniaczek mały...
Jak zaczął więcej mówić i to zdaniami to czasami jak coś "odpali" to śmiech sam na usta się ciśnie...
Fajne są takie dzieciaki małe, gdy jeszcze dobrze mówić nie umią:)
11 listopada 2014 20:00 | ID: 1162200
Ja zaraz zmykam na ''piekielną kuchnię":)
11 listopada 2014 20:00 | ID: 1162201
Ale dzisiaj pospacerowaliśmy, ja już z sił opadłam. A Szymuś jeszcze pełen energii. Czekamy tylko jeszcze na rozmowę z Mężem na skype i spać idziemy. Jutro do przedszkola wstajemy, koniec laby
To tak jak Ziemuś - zaliczył wyjazd na cmentarz do rodzinki synowej a potem urodzinki swojej ciotecznej siostrzyczki i wesoły z krzykiem wszedł do nas a Tymcio przez to rozpłakał się a on do niego... Tycio to ja...
I jak nie kochać takiego słodziaka...
11 listopada 2014 20:00 | ID: 1162202
Ale dzien mi się dłuży.. Yhh.. nie lubie jesieni ze wzgledu na to, ze te dni sa takie krótkie.. A samemu w domu, jeszcze w swieto - to nie jest ciekawie. Fakt, niby duzo zrobilam w domku, o sprzatanie, gotowanie, babeczki upieklam, napisalam posty na bloga, przeczytalam ksiazke, z rodzicami godzine rozmawialam, ale.. jednak jak jest Dominik, jest o wiele lepiej w domku.
11 listopada 2014 20:02 | ID: 1162206
U nas już po kolacji...Dziś na kolację zrobiłam klopsiki ryżowe...
I u nas już dawno po kolacji, teraz do herbatki podjadam ciasteczka zbożowe...
I ja mam ciasteczka, ale kokosowe. Na noc już chyba nie będę jeść...
Przede mną jeszcze stoi ciasto tzw.3BIT ale nie robione przeze mnie tylko kupne... Będąc w sklepie zobaczyłam jej i chęć na nie nabrałam i... kupiłam...
11 listopada 2014 20:03 | ID: 1162209
U nas już po kolacji...Dziś na kolację zrobiłam klopsiki ryżowe...
I u nas już dawno po kolacji, teraz do herbatki podjadam ciasteczka zbożowe...
I ja mam ciasteczka, ale kokosowe. Na noc już chyba nie będę jeść...
Przede mną jeszcze stoi ciasto tzw.3BIT ale nie robione przeze mnie tylko kupne... Będąc w sklepie zobaczyłam jej i chęć na nie nabrałam i... kupiłam...
Grazynko, ale Ty kusisz:)
11 listopada 2014 20:04 | ID: 1162211
Ale dzisiaj pospacerowaliśmy, ja już z sił opadłam. A Szymuś jeszcze pełen energii. Czekamy tylko jeszcze na rozmowę z Mężem na skype i spać idziemy. Jutro do przedszkola wstajemy, koniec laby
I u nas jutro juższkoła;) Ale to dobrze, w końcu normalny, ''powszedni'' dzień...
Mnie też już ten długi weekend zmęczył
Mnie rownież;) Tak chyba ma każdy ostatnio...Mąż też mówi, że już go ciągnie do pracy, a chłopcy chcą iść do szkoły:)
A mój mąż stwierdził, że szybko te dni minęły i jutro musi iść do pracy... he he he...
11 listopada 2014 20:05 | ID: 1162212
U nas już po kolacji...Dziś na kolację zrobiłam klopsiki ryżowe...
I u nas już dawno po kolacji, teraz do herbatki podjadam ciasteczka zbożowe...
I ja mam ciasteczka, ale kokosowe. Na noc już chyba nie będę jeść...
Przede mną jeszcze stoi ciasto tzw.3BIT ale nie robione przeze mnie tylko kupne... Będąc w sklepie zobaczyłam jej i chęć na nie nabrałam i... kupiłam...
Grazynko, ale Ty kusisz:)
A co nam zostało Kochana...
11 listopada 2014 20:06 | ID: 1162214
U nas już po kolacji...Dziś na kolację zrobiłam klopsiki ryżowe...
I u nas już dawno po kolacji, teraz do herbatki podjadam ciasteczka zbożowe...
I ja mam ciasteczka, ale kokosowe. Na noc już chyba nie będę jeść...
Przede mną jeszcze stoi ciasto tzw.3BIT ale nie robione przeze mnie tylko kupne... Będąc w sklepie zobaczyłam jej i chęć na nie nabrałam i... kupiłam...
Grazynko, ale Ty kusisz:)
A co nam zostało Kochana...
Idzie na zimę, a to pora, gdy ''przybieram'' parę kilo...Także słodkości staram się odstawic... A Ty mi tu piszesz o 3-biecie... No, aż mi ślinka poleciała:)
11 listopada 2014 20:07 | ID: 1162215
Wreszcie to święto się skończyło Dzisiaj koleżanka przyjechała i poszliśmy na długi spacer plażą Ona ma zdrowe nogi i 4 lata młodsza, ale mnie przeciągnęła po plaży , bo pogoda była piękna Wieczorkiem syn przyszedł się pożegnac , zjedli ciasto i jutro wcześnie rano jadą
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.