Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
23 września 2014 19:55 | ID: 1148690
jakas poddenerwowana jestem...czekam na męża.....dziwnie jak Mała tak szybko zasypia...cały wiecz ór wolny:)
23 września 2014 19:56 | ID: 1148693
jakas poddenerwowana jestem...czekam na męża.....dziwnie jak Mała tak szybko zasypia...cały wiecz ór wolny:)
I ja również... Sama nie wiem czemu...
23 września 2014 20:00 | ID: 1148696
Mój mąż pojechał z tym nieszczęsnym łokciem do szpitala. Opuchlizna zamiast się zmniejszać powiększyła się. Czekam na wiadomości.
Hania już śpi, zrobie sobię herbatę i zmykam pod koc, bo strasznie mnie dzisiaj kości bolą, byłysmy na spacerze po południ. Temperatura 10 stopni, odczuwalna ok 5, okropnie wietrznie i wilgotno i chyba mnie trochę zmroził.
23 września 2014 20:00 | ID: 1148697
Mój mąż pojechał z tym nieszczęsnym łokciem do szpitala. Opuchlizna zamiast się zmniejszać powiększyła się. Czekam na wiadomości.
Hania już śpi, zrobie sobię herbatę i zmykam pod koc, bo strasznie mnie dzisiaj kości bolą, byłysmy na spacerze po południ. Temperatura 10 stopni, odczuwalna ok 5, okropnie wietrznie i wilgotno i chyba mnie trochę zmroził.
Trzymam kciuki za dobre wieśći!!!
23 września 2014 20:06 | ID: 1148699
jakas poddenerwowana jestem...czekam na męża.....dziwnie jak Mała tak szybko zasypia...cały wiecz ór wolny:)
I ja również... Sama nie wiem czemu...
ja chyba sie juz denerwuje podswiadomie tym wyjazdem...wiesz jak ja nienawidze jeżdzić samochidem...jeszcze z Natka ...taki szat dorgi...chyba musze soebie cos na uspokojenie kupic
23 września 2014 20:27 | ID: 1148702
jakas poddenerwowana jestem...czekam na męża.....dziwnie jak Mała tak szybko zasypia...cały wiecz ór wolny:)
I ja również... Sama nie wiem czemu...
ja chyba sie juz denerwuje podswiadomie tym wyjazdem...wiesz jak ja nienawidze jeżdzić samochidem...jeszcze z Natka ...taki szat dorgi...chyba musze soebie cos na uspokojenie kupic
A ja nie w temacie...Gdzie się wybieracie razem z Natka?
23 września 2014 22:48 | ID: 1148777
od rana do 16 robiłam pierogi, masakra. Dla brata do Szwajcarii i dl adrugiego brata, bo jedzie na studia. Zrobiłam z 400 pierogów. Wieczór w końcu dla mnie
24 września 2014 00:28 | ID: 1148791
Gocha2323
24 września 2014 00:39 | ID: 1148793
ja sie stresuje przed Kubusiowymi jutrzejszymi testami u alergologa
24 września 2014 02:00 | ID: 1148805
ja sie stresuje przed Kubusiowymi jutrzejszymi testami u alergologa
Będzie dobrze - trzymam kciuki...
24 września 2014 02:01 | ID: 1148806
Sen mnie nie bierze to przybyłam na Familkę...
24 września 2014 02:01 | ID: 1148807
Mój mąż pojechał z tym nieszczęsnym łokciem do szpitala. Opuchlizna zamiast się zmniejszać powiększyła się. Czekam na wiadomości.
Hania już śpi, zrobie sobię herbatę i zmykam pod koc, bo strasznie mnie dzisiaj kości bolą, byłysmy na spacerze po południ. Temperatura 10 stopni, odczuwalna ok 5, okropnie wietrznie i wilgotno i chyba mnie trochę zmroził.
Trzymam kciuki za dobre wieśći!!!
24 września 2014 02:02 | ID: 1148808
Gocha2323
HALINKO WITAJ !!!
24 września 2014 02:03 | ID: 1148809
od rana do 16 robiłam pierogi, masakra. Dla brata do Szwajcarii i dl adrugiego brata, bo jedzie na studia. Zrobiłam z 400 pierogów. Wieczór w końcu dla mnie
Gochna nie wyobrażam sobie tyle pierogów zrobić...
24 września 2014 03:19 | ID: 1148822
Dzisiaj mąż jedzie na komisję lekarską a ja z nim... mam nadzieję, że będę "wypoczęta" po nieprzespanej nocy...
24 września 2014 06:28 | ID: 1148827
cześć z rana,
mąż już w pracy,ja piję kawę i czytam newsy. dzieci śpią,ale niedługo pobudka. do pracy na 9.
24 września 2014 06:44 | ID: 1148833
witam i ja
mam dzis wolne
mała juz w przedszkolu, pawel w pracy
kawke wypije is ie biore za ogarniecie mieszkanka
24 września 2014 07:25 | ID: 1148835
24 września 2014 07:36 | ID: 1148840
Witajcie.
Mąż wrócł ze szpitala. Ma nadal zażywać antybiotyki, nie ruszać ręką i znów pojawić sie w czwartek na kontroli. Zaczeli się obawiac, że bakteria, która wywołała stan zapalny w łokciu, mogła roznieść się na inne narządy. No w życiu bym w coś takiego nie uwierzyła, że z łokcia, który spuchł w niedziele może się rozwinąć stan zapalny organizmu. Teraz już wiem, że może.
U nas dziś słonecznie, za to samopoczucie do bani.
24 września 2014 07:43 | ID: 1148842
chałupa ogarnieta
kurde mieso mi sie nie rozmroziło na zapiekanke ehhh
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.