Zapraszam na pogaduszki do nowej części naszego wątku:)
7 listopada 2014 13:08 | ID: 1161084
Jestem i ja. Powolutku porządkuję wszystkie szafki...Teraz przerwałam, bo niedługo po Matiego musze podjechać, bo pada u nas...
Też muszę zacząć porządki, bo ja to robie wszystko w zwolnionym tempie to do świą t się wyrobię
7 listopada 2014 13:10 | ID: 1161087
Jestem i ja. Powolutku porządkuję wszystkie szafki...Teraz przerwałam, bo niedługo po Matiego musze podjechać, bo pada u nas...
Też muszę zacząć porządki, bo ja to robie wszystko w zwolnionym tempie to do świą t się wyrobię
Ja do świąt to jeszcze kilkanaście razy będę sprzatać;) Moi chłopcy mają talent do robienia bałaganu:)
7 listopada 2014 13:43 | ID: 1161094
włosy pofarbowane, jeszcze wysuszę i do szewca pójdę teściowej buty odebrać bo prosiła:)
7 listopada 2014 13:55 | ID: 1161095
U nas wyszlo słońce. Za godzine jade po Dominika autobusem. Dzwonil, ze dopiero zauwazył, ze zapomnial portfela no i jadę po niego, bo różnie bywa - a niech gdzieś kanary będą.
7 listopada 2014 14:03 | ID: 1161096
właśnie zarezerwowałam bilety do kina dla Julki i Maćka. Niech sobie spędzą czas:) Jula się ucieszy:)
7 listopada 2014 15:06 | ID: 1161106
ja kontynuje pisanie pracy siostrze, przygotowałam już wszystko na obiad, syn śpi takż emusze sie sprężać
Nie bardzo rozumiem?
Ja obiad mam już przygotowany, Hania od kilku dni ma biegunkę, na szczęście dużo pije, sporo je i ogólne samopoczucie ma dobre. Myślę, ze to od zębów. Mnie coś w nocy pogryzło mam 40 ugryzień na ciele i zaczynamy się zastanawiać czy nie mamy w domu pluskiew albo pcheł? Rozważam też uczulenie (zmieniłam płyn do kąpieli) ale te bąble bardziej wyglądaja na ukąszenia, męża nic nie pogryzło mimo, iz śpimy w jednym łóżku. Miałyscie może taki przypadek?
i swędzi Cię?
Może jakieś leki brałaś ostatnio?
Albo właśnie od tego płynu do kąpieli
Maniusia swędzi bardzo i surowica wypływa. Wziełam wapno, fenistilem smarowałam. Leków żadnych nie brałam.
Może podjedź do lekarza? Mnie ostatnio pokrzywka wyskoczyła na całym ciele, swędziało strasznie. Czułam się jak pies Burek z pod budy
Dostałam zastrzyki odczulające. Jeśli masz jakiś Zyrtec albo Amertil czy coś w tym stylu to weź, Pomoże
Zyrtec mam już wzięłam, jeśli nie przejdzie do poniedziałku to idę do lekarza. Dzięki
7 listopada 2014 15:09 | ID: 1161108
U nas po obiedzie, syn z synową i TYMUSIEM poszli już do drugich dziadków, ZIEMUŚ śpi od godzinki...
Ja czekam na męża bo z pracy jeszcze nie ma...
7 listopada 2014 15:10 | ID: 1161109
U nas wyszlo słońce. Za godzine jade po Dominika autobusem. Dzwonil, ze dopiero zauwazył, ze zapomnial portfela no i jadę po niego, bo różnie bywa - a niech gdzieś kanary będą.
U nas dzisiaj pochmurno i pada...
7 listopada 2014 15:12 | ID: 1161111
U mnie nie pada, ale jakoś tak ponuro. Wogóle zrobiło się sennie,siedzę przy biurku i cały czas ziewam
7 listopada 2014 15:32 | ID: 1161117
U mnie leje okropnie nawet z parasolem mozna zmoknąć na szczęście przelotne..
7 listopada 2014 15:56 | ID: 1161120
U mnie leje okropnie nawet z parasolem mozna zmoknąć na szczęście przelotne..
U nas już przestało...
7 listopada 2014 16:02 | ID: 1161123
Pa dziewczynki:)
Uciekam na uczelnię dokształcać się:P
Wrócę dopiero po 20, także nie wiem czy zajrzę:)
7 listopada 2014 16:06 | ID: 1161124
Pa dziewczynki:)
Uciekam na uczelnię dokształcać się:P
Wrócę dopiero po 20, także nie wiem czy zajrzę:)
Trzymaj się i niech szybko Ci czas zleci na wykładach...
7 listopada 2014 16:22 | ID: 1161126
Ha ha ha - Ziemuś dorwał się do aparatu i fotki dla robota robi i dla innych zabawek też...
7 listopada 2014 19:39 | ID: 1161152
7 listopada 2014 19:44 | ID: 1161153
HEJ !!! To masz wieczór dla siebie...
7 listopada 2014 20:25 | ID: 1161157
a ja zmeczona.. po tygodniu pracy i zarazem tygodniu choroby :( a i na odpoczynek sie nie zanosi,bo we wt bedziemy mieli gosci (maz mial imieniny we srode),wiec bede siekac salatki,piec ciasta i takie tam
7 listopada 2014 21:55 | ID: 1161174
I ja się cieszę że ten zwariowany tydzień już się skończył.. jeszcze jutro ale może jakoś przezyję..
7 listopada 2014 22:51 | ID: 1161179
Dzisiaj czyniłam ostatnie przygotowania do zjazdu rodzinnego. Przyjechała już najmłodsza córka - trochę mi pomogła.Jutro czekamy na dalszych gości.
Jednak plany się pomieszały bo druga tura gości zapowiedziała się za 2 tygodnie.
7 listopada 2014 23:08 | ID: 1161183
Dzisiaj czyniłam ostatnie przygotowania do zjazdu rodzinnego. Przyjechała już najmłodsza córka - trochę mi pomogła.Jutro czekamy na dalszych gości.
Jednak plany się pomieszały bo druga tura gości zapowiedziała się za 2 tygodnie.
to może lepiej, łatwiej ze wszystkimi porozmawiać i praca w przygotowaniach rozłożona..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.