Samo życieKategorie: Rozwój, Ciąża Liczba wpisów: 98, liczba wizyt: 259580 |
Nadesłane przez: agusia539 12-10-2012 09:23
Czy jestem za bardzo opiekuńcza?A może wariuje?Może to tylko kolka?A może coś więcej?Nie wiem...?Ale wiem,ze muszę mieć 100% pewność że moje dziecko jest zdrowe.Zrobimy badania kupy i będę wiedziała czy mały nic nie wyniusł ze szpitala.Problem kupy nadal jest,ale już mniejszy.Niestety moje serce nie może przeżyć tego jak moja dzidzia płacze...Nie jestem obojętna,chociaż chciałam być jak moja matka która uważa,że przesadzam i że to minie.Teraz wiem jak się mną opiekowała-wogule!!!I chyba całe szczęście że nie jestem jak ona.Oczywiście zaczęły się kłutnie,bo moja mamusia myślała,że to ona będzie wychowywała mi dziecko i mówiła co mam robić,a ja nic nie będę się odzywała.Uważa mnie nadal za guwniarę,która nic nie umie i nic nie wie...nie zauważyła chyba jeszcze,ze mam prawie 30l.i jestem już sama mamą,umiem myśleć sama i potrafię się opiekować swoim dzieckiem i wiem co jest dla niego dobre.Zresztą co ona może wiedzieć o wychowaniu i o miłości skoro ani mnie nie chciała,ani się mną nie zajmowała tylko poszła 2 miesiące po porodzie do pracy a mnie wychowywała babcia i ciotka.Nie pamiętam żeby kiedy kolwiek powiedziała że mnie kocha-umiała i umie tylko mnie krytykować,bo uważa że ona jest tylko idealna a wszyscy wokół to nieudacznicy.Może i popełniłam błędy,ale kto ich nie popełnia...Ciągle mi tylko wytyka,że już się namieszkałam sama i zaszłam w ciąże,ale dla mnie dziecko to nie problem bo je chciałam,a to że nie mam męża i ślubu to nie jest dla mnie istotne.Ona w głowie ułożyła sobie moje życie,ale zapomniał że ja może nie chce tego co ona.Niestety nie można jej tego przetłumaczyć bo musi być tak jak ona chce.A najgorsze jest to,że nie dochodzi do niej że jestem za stara żeby mieszkać z mamusią i zamiast mieszkać ze swoim mężem to mnie pilnuje i rozkazuje.Przychodzi do domu-ma ciepło,ma obiad,posprzątane i jeszcze źle...zawsze znajdzie się coś czego nie zrobiłam,albo coś co źle zrobiłam bo nie tak jak ona.Nic się nie zmieniła.A ja bym chciała mieć święty spokój i mieć normalną rodzinę.
Adres URL wpisu
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b0p15281,Blog.html
Adres URL bloga
https://www.familie.pl/Blogi-0-0/b566-1,Samo-zycie.html