Opublikowany przez: IwonaSza 2013-08-14 09:31:34
Szkoła bez komputerów, szkoła bez zeszytów, szkoła bez nauki j. polskiego? Tak też było, a świat wówczas wyglądał zupełnie inaczej.
(…) Zapis jak wyglądala edukacja w latach 1918-1920. Zapiski mojej mamy: „Gdy ukończyłam sześć lat mama posłała mnie do szkoły. (...) Ten pierwszy dzień pamiętam każdy krok. Mama kupiła mi tablicę i rysiki do pisania, bo jak chodziłam do szkoły to nie było zeszytów. W szkole szło mi dobrze, byłam pierwszą uczennicą. Wieczorem uczyć się nie było można, nie było ani nafty ani świecy (...) W szkole uczyli tylko po niemiecku. Był starszy nauczyciel co umiał po polsku. Nie był zły chociaż czasem słyszał, że ktoś mówił po polsku to nie zwracał uwagi. Najlepiej pamiętam urodziny niemieckiego cesarza Wilhelma, którego nazywano Wilusiem. Mama mnie ładnie ubrała, bo byłam wybrana do mówienia wiersza. Były sztuczne ognie i strzelanie z korków.” wamat
(...) W styczniu 1962 (...) Każda klasa miała odrębną salę, wf odbywał wprawdzie na wielkim holu, ale to i tak był luksus w porównaniu ze starą szkoła, gdzie wf był albo na boisku albo w klasie. Pamiętam, że szkoła stała się centrum kulturalnym dla całej wsi. Tam był pierwszy telewizor i na „Stawkę większą niż życie” schodziła się cała wieś. Odbywały się tam przedstawienia teatralne dzieci i dorosłych, przyjeżdżało kino objazdowe i odbywały zabawy wiejskie. wamat
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Mariola1811 2013.08.19 14:31
Wspomnienia związane ze szkołą - może nie są zawsze najlepsze, ale to kawał naszego życia.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.