Autor zdjęcia/źródło: Photoxpress.com
Zapomnisz, co to niezręczność lub wstyd…
„Miałam w nosie, czy widzi mnie dwóch lekarzy, dziesięć położnych czy piętnastu stażystów i czy ktoś słyszy jak krzyczę czy nie - w tamtej chwili nie liczyło się nic, oprócz tego, by urodzić!” – opisuje Mama Julki
„Najbardziej zadziwiło to, że nie wstydzę się karmić piersią przy obcych, nie wstydzę się nawet "wyciągnąć cycka" przy teściu lub bracie męża i nakarmić Natalki.” – dodaje aguska798