Tragiczne relacje polsko-żydowskie podczas okupacji hitlerowskiej.
Nie wiem, czy oglądaliście może wczorajszy Superwizjer. Ja oglądałam i powiem szczerze, że jestem wstrząśnięta! Tyle się mówiło (i wciąż mówi) o heroicznych postawach Polaków, ryzykujących życie całych rodzin, pomagając Żydom podczas okupacji hitlerowskich. Jak się okazuje nie brakowało też Polaków, którzy byli równie okrutni dla Żydów, co sami Niemcy. Pomagali dopóki taki Żyd miał czym płacić, a gdy pieniądze się Żydowi kończyły, wydawali ich Niemocom, bądź sami zabijali. Mnie się to w głowie nie mieści. Okrutna historia.
więcej http://superwizjer.tvn.pl/52904,_juz-dosc-zycia-dla-was-bylo_,aktualnosc.html
- Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
- Posty: 4215
Niektórzy ludzie są okrutni i to bez względu na narodowość, wyznanie i płeć.
Wielu Polaków miało za złe Żydom ciągotki w czerwoną stronę. Żydzi zapłacili za to Polakom w lochach UB po wojnie stosując tortury, przy których Gestapo to byli amatorzy. Cały aparat represji w powojennej Polsce miał żydowskie korzenie.
A podczas wojny bywało różnie.
- Zarejestrowany: 03.07.2011, 09:30
- Posty: 239
A w którą stronę mieli mieć ciągotki polscy Żydzi, traktowani w II Rzeczpospolitej jak obywatele drugiej kategorii, w czasie okupacji zaś doświadczający w najlepszym razie gremialnej obojętności Polaków na swój los, a często wydawani przez szmalcowników, ograbywani a nawet mordowani przez swoich sąsiadów, po wojnie z kolei również doświadczający antysemityzmu i pogromów?
Komunizm jawił im się jako ustrój sprawiedliwości, obcy wszelkim nacjonalizmom i innym - izmom, ziemia obiecana, w której już każdy Zyd będzie równy innym, nieponiżany i bezpieczny. Stąd wielu dało się mu uwieść.
Zydzi doświadczyli od Polaków w czasie wojny mnóstwa niegodziwości. Zaprzeczanie im i relatywizowanie zbrodni- stanowi do dziś największą przeszkodę w naprawie stosunków polsko- żydowskich.
W każdym narodzie byli bohaterowie i zbrodniarze, ci, którzy się poświęcali dla innych i ci, którzy kosztem innych ratowali siebie albo uzyskiwlai jakieś korzyści...
Temat - rzeka...
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
Jak zwykle ...."cacy żydzi i ...be! polacy" .
Tylko przeczytajcie prawdziwe relacje z tamtego okresu , a nie żydowską propagandę.
Współpraca żydów z niemcami istniała już za czasów kiedy Polska była jeszcze podzielona między trzy mocarstwa . W pierwszej wojnie światowej żydzi jawnie współpracowali z niemcami . w okresie międzywojennym i w czasach dojścia Hitlera do władzy utworzyli nawet bojówki faszystowskie wzorując się na niemieckim hitlerjugend i nazywały się one Bajtarowcami ...( http://www.irekw.internetdsl.pl/bejtar.html ) szkolili się też w Polsce .
Po wybuchu wojny żydzi współpracowali i z niemcami i z rosjanami tworząc nie tylko V kolumnę , ale też wskazując kogo należy aresztować . Więc nie piszcie o Nich tylko w aspekcie "biednych ofiar".
I jeszcze tutaj :
http://www.naszawitryna.pl/jedwabne_973.html
- Zarejestrowany: 03.07.2011, 09:30
- Posty: 239
A kimże było 3 miliony zabitych Polskich Żydów jeśli nie biednymi ofiarami? Kim były niewinne kobiety i dzieci, starcy konający z głodu w gettach, w komorach gazowych, rozstrzeliwani w lasach, paleni żywcem?
Przywołując winy ( rzeczywiste czy wydumane) nielicznej częsci żydowskiego społeczeństwa rozmywacie tragedię i usprawiedliwiacie holocaust?
Holokaust był najpotworniejszą zbrodnią w dziejach ludzkości. Cierpienia Żydów były nieporównywalne z tragedią jakiegokolwiek kraju, bo o eksterminacji zdecydowała wyłącznie przynależność do semickiej rasy. Jesteś Żydem- nie masz prawa żyć.
Nikt nie mówi, że Polacy są be.
Bywali be, bardzo be. W jakiej skali? Trudno orzec. Wydawali Niemcom żydowskich uciekinierów, byli szmalcownikami, sami osobiście mordowali Zydów, kradli zostawione na przechowanie mienie swych żydowskich sąsiadów, bez oporu, a wręcz z radością, zajmowali pożydowskie domy. Ilu ich było? Trudno orzec. Niemniej w każdej relacji ocalonych z holocaustu, wcale nie polakożerczych, jest jakaś polska kanalia- szmalcownik, nieuczciwy sąsiad, obojętny przechodzień, antysemita cieszący się, że Hitler zrobił porządek z żydkami.
Nawet ogromna rzesza z tych, którzy Zydów ratowali, robiła to ze względów materialnych, by się wzbogacić na cudzym nieszczęsciu.
I to jest nasza narodowa hańba, bez względu na to, ilu było wśród nas prawych i sprawiedliwych.
Przywołując winy ( rzeczywiste czy wydumane) nielicznej częsci żydowskiego społeczeństwa rozmywacie tragedię i usprawiedliwiacie holocaust?
Robisz dokladnie to samo, przywołując winy nielicznej części Polaków w stosunku do Żydów i wyciągając wnioski a'la miernota pisarska Kosiński.
Co do holocaustu - nie wiem, dlaczego przywołujesz go w tym temacie - był potworna zbrodnią, ale dokonaną przez Niemców na Żydach. I te dwa narody powinny sobie tę kwestię wyjaśnić.
A zbrodnie, kradzieże czy denuncjacje - zdarzały sie wsród Polaków - to oczywiste i smutne. Ale też chyba dla każdego priorytetem jest włase życie i własna rodzina. Co nie znaczy, że nie da się zachować normalnego, niezależnego od narodowości, człowieczeństwa.
- Zarejestrowany: 03.07.2011, 09:30
- Posty: 239
<<Co do holocaustu - nie wiem, dlaczego przywołujesz go w tym temacie - był potworna zbrodnią, ale dokonaną przez Niemców na Żydach>>- niestety, z udziałem również Polaków.
<wyciągając wnioski a'la miernota pisarska Kosiński.<
Możesz uściślić, jakiż to mój wniosek jest na miarę miernoty Kosińskiego?
<<Co do holocaustu - nie wiem, dlaczego przywołujesz go w tym temacie - był potworna zbrodnią, ale dokonaną przez Niemców na Żydach>>- niestety, z udziałem również Polaków.
Owszem, ale zakładając hipotetycznie, że Niemcy i Rosjanie nie napadli na Polskę - czy sądzisz, że doszłoby do czegos takiego, już nawet nie jak Auschwitz, ale jak Jedwabne?
Przemoc Polaków wobec Żydów podczas II wojny św. była efektem narastających nieporozumień, uwolnionych przez inwazję Niemców i Rosjan na Polskę. Gdyby wojna nie wybuchła - śmiem twierdzić, że nieporozumienia polsko-żydowskie w większości przypadków kończyłyby sie na kilku wybitych zębach.
A w którą stronę mieli mieć ciągotki polscy Żydzi, traktowani w II Rzeczpospolitej jak obywatele drugiej kategorii [...]
Drugiej kategorii? Tuwim, Leśmian, Fischer, Brzechwa, Lechoń, Słonimski czy choćby fenomenalny bajarz Singer (fakt, zaczął pisać później) - świadzcza raczej o czyms innym. Nie ukrywali się, tylko działali legalnie w swietle jupiterów.
W pierwszym, demokratycznie wybranym Sejmie II RP zasiadało dwóch rabinów - wyobrażasz sobie to dzisiaj?
Augat Israel - partia żydowska (jedna z wielu zresztą), działająca na terenie II RP - wyobrażasz to sobie dzisiaj?
W 1920 Żydzi wydawali w Polsce ponad 350 różnych gazet (w tym 20 dzienników), mieli konstytucyjnie zagwarantwaną równość (Konstytucja Marcowa, 1921) - ktoś ich za to przesladował?
<wyciągając wnioski a'la miernota pisarska Kosiński.<
Możesz uściślić, jakiż to mój wniosek jest na miarę miernoty Kosińskiego?
Ten:
Wydawali Niemcom żydowskich uciekinierów, byli szmalcownikami, sami osobiście mordowali Zydów, kradli zostawione na przechowanie mienie swych żydowskich sąsiadów, bez oporu, a wręcz z radością, zajmowali pożydowskie domy. Ilu ich było? Trudno orzec. Niemniej w każdej relacji ocalonych z holocaustu, wcale nie polakożerczych, jest jakaś polska kanalia- szmalcownik, nieuczciwy sąsiad, obojętny przechodzień, antysemita cieszący się, że Hitler zrobił porządek z żydkami.
Nawet ogromna rzesza z tych, którzy Zydów ratowali, robiła to ze względów materialnych, by się wzbogacić na cudzym nieszczęsciu.
Jeszcze tylko brakuje kradzieży bucików żydowskiemu dziecku przez wrednego Polaka...
- Zarejestrowany: 03.07.2011, 09:30
- Posty: 239
<< Wydawali Niemcom żydowskich uciekinierów, byli szmalcownikami, sami osobiście mordowali Zydów, kradli zostawione na przechowanie mienie swych żydowskich sąsiadów, bez oporu, a wręcz z radością, zajmowali pożydowskie domy. Ilu ich było? Trudno orzec. Niemniej w każdej relacji ocalonych z holocaustu, wcale nie polakożerczych, jest jakaś polska kanalia- szmalcownik, nieuczciwy sąsiad, obojętny przechodzień, antysemita cieszący się, że Hitler zrobił porządek z żydkami.
Nawet ogromna rzesza z tych, którzy Zydów ratowali, robiła to ze względów materialnych, by się wzbogacić na cudzym nieszczęściu>>
Jeszcze raz się pod tym podpisuję. A Ty temu zaprzeczasz????????? Przeczysz faktom? Prawdzie? Dlaczego?
<< Wydawali Niemcom żydowskich uciekinierów, byli szmalcownikami, sami osobiście mordowali Zydów, kradli zostawione na przechowanie mienie swych żydowskich sąsiadów, bez oporu, a wręcz z radością, zajmowali pożydowskie domy. Ilu ich było? Trudno orzec. Niemniej w każdej relacji ocalonych z holocaustu, wcale nie polakożerczych, jest jakaś polska kanalia- szmalcownik, nieuczciwy sąsiad, obojętny przechodzień, antysemita cieszący się, że Hitler zrobił porządek z żydkami.
Nawet ogromna rzesza z tych, którzy Zydów ratowali, robiła to ze względów materialnych, by się wzbogacić na cudzym nieszczęściu>>
Jeszcze raz się pod tym podpisuję. A Ty temu zaprzeczasz????????? Przeczysz faktom? Prawdzie? Dlaczego?
Nie zaprzeczam!
Twierdże tylko, że
a) było to konsekwencją najazdu Niemiec i Rosjan na Polskę, a zatem główna wina leży w innym narodzie
b) jakkolwiek zjawisko, które opisujesz, wystepowało, nie było jednak tak powszechne. Choc oczywiście godne potępienia.
c) Żydzi odpłacili nam sie równie skutecznie po wojnie, tyle, że jest różnica w traktowaniu gospodarza przez gościa, a gościa przez gospodarza. Jeśli przyjmuję kogoś jako gościa, to oczekuje od niego zachowania na poziomie, a nie tego, że zrobi mi [...] na środku pokoju i jeszcze poprosi o papier toaletowy.
- Zarejestrowany: 03.07.2011, 09:30
- Posty: 239
A co do próby wykazania przez Ciebie, jak to cudnie było w II Rzeczpospolitej Zydom... Uśmiechnę się ;) i przypomnę numerus clausus, numerus nullus, bojówki ONR-u, zakaz kupna ziemi przez Zydów - to była ta konstytucyjna równość;)
A co do próby wykazania przez Ciebie, jak to cudnie było w II Rzeczpospolitej Zydom... Uśmiechnę się ;) i przypomnę numerus clausus, numerus nullus, bojówki ONR-u, zakaz kupna ziemi przez Zydów - to była ta konstytucyjna równość;)
Skoro im bylo tak źle, skoro tak bardzo byli prześladowani, dlaczego zatem osiedlali się w Polsce, a nie we Francji, Włoszech czy Niemczech? Dlaczegóż to pod koniec XIX wieku 80% Żydów, mając do wyboru tak wspaniałe i tolerancyjne kraje, osiedliło się w takiej antysemickiej dziczy jak Polska? Jakis żydowski masochizm?
Skąd wzięlo sie "paradisus Iudaeorum", skąd wzięło się "my czujemy, że jesteśmy Polakami, i my polską ziemię kochamy jak panowie" w tym ponoć przepełnionym nienawiścią do Żydów kraju?
- Zarejestrowany: 27.12.2010, 14:16
- Posty: 549
A mnie zawsze dziwiło, ze po wojnie tylu Żydów wyemigrowało do Niemiec właśnie. Moze ktoś zna jakieś źródła historyczne bo jakos nie miałam sie kogo zapytać.
- Zarejestrowany: 06.07.2010, 14:49
- Posty: 2214
A mnie zawsze dziwiło, ze po wojnie tylu Żydów wyemigrowało do Niemiec właśnie. Moze ktoś zna jakieś źródła historyczne bo jakos nie miałam sie kogo zapytać.
Bo niemcy chcąc "zatuszować "wrażenia jakie wywołała ich agresja i traktowanie innych narodów ( w tym żydów) licznymi udogodnieniami zrekompensowali Im takie zachowania. Poza tym odpowiem słowami cytowanej piosenki "po co babcię denerwować - niech się babcia cieszy" ...nie powiedziano że "szczególne traktowanie żydów" przełożyło się w żywą gotówkę płynącą ze Stanów (USA), no i wiadomo w czyich rękach jest tam kapitał
A kimże było 3 miliony zabitych Polskich Żydów jeśli nie biednymi ofiarami? Kim były niewinne kobiety i dzieci, starcy konający z głodu w gettach, w komorach gazowych, rozstrzeliwani w lasach, paleni żywcem?
Przywołując winy ( rzeczywiste czy wydumane) nielicznej częsci żydowskiego społeczeństwa rozmywacie tragedię i usprawiedliwiacie holocaust?
Holokaust był najpotworniejszą zbrodnią w dziejach ludzkości. Cierpienia Żydów były nieporównywalne z tragedią jakiegokolwiek kraju, bo o eksterminacji zdecydowała wyłącznie przynależność do semickiej rasy. Jesteś Żydem- nie masz prawa żyć.
Nikt nie mówi, że Polacy są be.
Bywali be, bardzo be. W jakiej skali? Trudno orzec. Wydawali Niemcom żydowskich uciekinierów, byli szmalcownikami, sami osobiście mordowali Zydów, kradli zostawione na przechowanie mienie swych żydowskich sąsiadów, bez oporu, a wręcz z radością, zajmowali pożydowskie domy. Ilu ich było? Trudno orzec. Niemniej w każdej relacji ocalonych z holocaustu, wcale nie polakożerczych, jest jakaś polska kanalia- szmalcownik, nieuczciwy sąsiad, obojętny przechodzień, antysemita cieszący się, że Hitler zrobił porządek z żydkami.
Nawet ogromna rzesza z tych, którzy Zydów ratowali, robiła to ze względów materialnych, by się wzbogacić na cudzym nieszczęsciu.
I to jest nasza narodowa hańba, bez względu na to, ilu było wśród nas prawych i sprawiedliwych.
Przeczytaj "PRAWDĘ" nie "bajeczki" dla naiwnych i łatwowiernych .
Po pierwsze to kto zawłaszczył sobie po pierwszej wojnie światowej podstępnie majątek narodowy polaków . ( Zobacz do kogo należały fabryki i wiele budynków np w Łodzi , Radomiu , Warszawie ...i wielu innych miastach ) To często był majątek zdobyty na spekulacji...
Po drugie to kto strzelał do wycofujących się polskich żołnierzy we wrześniu 1939 roku ( a relacje naocznych świadków są) .
Ilu polaków z Jedwabnego i okolic aresztowali i pomogli rosjanom w ich wywózce na Sybir . Czytałaś relacje świadków ?? I to byli żydzi z bronią w ręku .. Dziwisz się że ktoś się "wkurzył" i odpłacił póżniej za krzywdę Jego wywiezionej rodziny?? Bo ja wcale!
A teraz jeszcze tylko napisz o "POLSKICH OBOZACH KONCENTRACYJNYCH" i to uzasadnij - będze komplet.
Twierdże tylko, że
a) było to konsekwencją najazdu Niemiec i Rosjan na Polskę, a zatem główna wina leży w innym narodzie
b) jakkolwiek zjawisko, które opisujesz, wystepowało, nie było jednak tak powszechne. Choc oczywiście godne potępienia.
c) Żydzi odpłacili nam sie równie skutecznie po wojnie, tyle, że jest różnica w traktowaniu gospodarza przez gościa, a gościa przez gospodarza. Jeśli przyjmuję kogoś jako gościa, to oczekuje od niego zachowania na poziomie, a nie tego, że zrobi mi [...] na środku pokoju i jeszcze poprosi o papier toaletowy.
Co masz na myśli, Cent?
- Zarejestrowany: 27.12.2010, 14:16
- Posty: 549
A mnie zawsze dziwiło, ze po wojnie tylu Żydów wyemigrowało do Niemiec właśnie. Moze ktoś zna jakieś źródła historyczne bo jakos nie miałam sie kogo zapytać.
Bo niemcy chcąc "zatuszować "wrażenia jakie wywołała ich agresja i traktowanie innych narodów ( w tym żydów) licznymi udogodnieniami zrekompensowali Im takie zachowania. Poza tym odpowiem słowami cytowanej piosenki "po co babcię denerwować - niech się babcia cieszy" ...nie powiedziano że "szczególne traktowanie żydów" przełożyło się w żywą gotówkę płynącą ze Stanów (USA), no i wiadomo w czyich rękach jest tam kapitał
Pieniądze pieniądzami ale ja bałabym sie zamieszkać w kraju, którego obywatele wymordowali mi rodzinę. Zakończenie wojny to jedno ale nastroje tak szybko zmianie nie ulegają...
Twierdże tylko, że
a) było to konsekwencją najazdu Niemiec i Rosjan na Polskę, a zatem główna wina leży w innym narodzie
b) jakkolwiek zjawisko, które opisujesz, wystepowało, nie było jednak tak powszechne. Choc oczywiście godne potępienia.
c) Żydzi odpłacili nam sie równie skutecznie po wojnie, tyle, że jest różnica w traktowaniu gospodarza przez gościa, a gościa przez gospodarza. Jeśli przyjmuję kogoś jako gościa, to oczekuje od niego zachowania na poziomie, a nie tego, że zrobi mi [...] na środku pokoju i jeszcze poprosi o papier toaletowy.
Co masz na myśli, Cent?
To, co napisałem w poście nr 2 w tym wątku
Wielu Polaków miało za złe Żydom ciągotki w czerwoną stronę. Żydzi zapłacili za to Polakom w lochach UB po wojnie stosując tortury, przy których Gestapo to byli amatorzy. Cały aparat represji w powojennej Polsce miał żydowskie korzenie.
A podczas wojny bywało różnie.
Myślę, że to za dużo powiedziane...
Ponadto napisałeś: "odpłacili", więc to my zaczęliśmy...