Najgorsza potrawa jaką jadłyście w życiu - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek

Najgorsza potrawa jaką jadłyście w życiu

56odp.
Strona 3 z 3
Odsłon wątku: 5386
Użytkownik usunięty
    • Zgłoś naruszenie zasad
    16 marca 2011, 12:26 | ID: 454371

    Najgorsza potrawa jaką jadłyście w życiu...Dla mnie to są flaki .A wy macie takie....

    Użytkownik usunięty
      41
      • Zgłoś naruszenie zasad
      16 marca 2011, 19:58 | ID: 455100
      Kamila2010 (2011-03-16 19:26:25)

      Ozory.na samo wspomnienie mnie odrzuca.

      Nigdy nie jadlam....ale na sama mysl czy widok w sklepie 

      Avatar użytkownika Kamila2010
      Kamila2010Poziom:
      • Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
      • Posty: 10745
      42
      • Zgłoś naruszenie zasad
      16 marca 2011, 20:02 | ID: 455108
      anibunny (2011-03-16 20:58:53)
      Kamila2010 (2011-03-16 19:26:25)

      Ozory.na samo wspomnienie mnie odrzuca.

      Nigdy nie jadlam....ale na sama mysl czy widok w sklepie 

      Spróbowałam raz bo nie wiedziałam co to jest.Ale Piotrek je lubi najlepiej w jakimś sosie

      Użytkownik usunięty
        43
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 marca 2011, 20:07 | ID: 455114
        Kamila2010 (2011-03-16 21:02:07)
        anibunny (2011-03-16 20:58:53)
        Kamila2010 (2011-03-16 19:26:25)

        Ozory.na samo wspomnienie mnie odrzuca.

        Nigdy nie jadlam....ale na sama mysl czy widok w sklepie 

        Spróbowałam raz bo nie wiedziałam co to jest.Ale Piotrek je lubi najlepiej w jakimś sosie

        ...to również mięsko:-P...

        dobre w sosiku , np. chrzanowym  - spróbujcie...

        Avatar użytkownika Kamila2010
        Kamila2010Poziom:
        • Zarejestrowany: 14.06.2010, 21:25
        • Posty: 10745
        44
        • Zgłoś naruszenie zasad
        16 marca 2011, 20:12 | ID: 455121

        Krysiu ja nie jestem wybredna,lubię,flaczki,tatara,krewetki,żołądki,serduszka (w rosole)ale ozorów nigdy w życiu nie tknę.:)))

        Użytkownik usunięty
          45
          • Zgłoś naruszenie zasad
          16 marca 2011, 20:12 | ID: 455122
          Krystyna83 (2011-03-16 21:07:38)
          Kamila2010 (2011-03-16 21:02:07)
          anibunny (2011-03-16 20:58:53)
          Kamila2010 (2011-03-16 19:26:25)

          Ozory.na samo wspomnienie mnie odrzuca.

          Nigdy nie jadlam....ale na sama mysl czy widok w sklepie 

          Spróbowałam raz bo nie wiedziałam co to jest.Ale Piotrek je lubi najlepiej w jakimś sosie

          ...to również mięsko:-P...

          dobre w sosiku , np. chrzanowym  - spróbujcie...

          Krysiu ja w ogole nie jestem fanka miesa, wiec za ozorki podziekuje 

          Użytkownik usunięty
            46
            • Zgłoś naruszenie zasad
            16 marca 2011, 20:17 | ID: 455127
            Kamila2010 (2011-03-16 21:12:16)

            Krysiu ja nie jestem wybredna,lubię,flaczki,tatara,krewetki,żołądki,serduszka (w rosole)ale ozorów nigdy w życiu nie tknę.:)))

            To ja musze przyznac ze w takim razie wybredna jestem...i to jak! Jedyne co to krewetki zpowyzszej listy jem ;)

            Użytkownik usunięty
              47
              • Zgłoś naruszenie zasad
              16 marca 2011, 21:05 | ID: 455210

              nie mam takiej potrawy - bo jak wiem, ze czegos nie lubie lub po prostu cos mi nie podchodzi to nie jem , ale przyznam, ze z wiekiem zmieniaja mi sie 'smaki' i to co kilka lat temu omijalabym szerokim lukiem - teraz z mila checia podjadam

              Użytkownik usunięty
                48
                • Zgłoś naruszenie zasad
                16 marca 2011, 21:11 | ID: 455214
                ka_omka (2011-03-16 22:05:52)

                nie mam takiej potrawy - bo jak wiem, ze czegos nie lubie lub po prostu cos mi nie podchodzi to nie jem , ale przyznam, ze z wiekiem zmieniaja mi sie 'smaki' i to co kilka lat temu omijalabym szerokim lukiem - teraz z mila checia podjadam

                .........no jasne !!!! prawda......

                Użytkownik usunięty
                  49
                  • Zgłoś naruszenie zasad
                  16 marca 2011, 21:19 | ID: 455225
                  Krystyna83 (2011-03-16 22:11:42)
                  ka_omka (2011-03-16 22:05:52)

                  nie mam takiej potrawy - bo jak wiem, ze czegos nie lubie lub po prostu cos mi nie podchodzi to nie jem , ale przyznam, ze z wiekiem zmieniaja mi sie 'smaki' i to co kilka lat temu omijalabym szerokim lukiem - teraz z mila checia podjadam

                  .........no jasne !!!! prawda......

                  Bozesz ty moj, a jezor za co

                  Użytkownik usunięty
                    50
                    • Zgłoś naruszenie zasad
                    16 marca 2011, 21:34 | ID: 455250

                    krolik bleeeee

                    Użytkownik usunięty
                      51
                      • Zgłoś naruszenie zasad
                      16 marca 2011, 21:36 | ID: 455251
                      monikamila (2011-03-16 22:34:23)

                      krolik bleeeee

                      krolik - rewelacja !!!!!! gotuje dzieciakom zupki krolika, a dla mnie i meza sosik ... mniam :):):)

                      Użytkownik usunięty
                        52
                        • Zgłoś naruszenie zasad
                        17 marca 2011, 04:29 | ID: 455499

                        Flaki czy płucka uwielbiam, a najbardziej nie cierpię gotowanej cebuli...

                        Użytkownik usunięty
                          53
                          • Zgłoś naruszenie zasad
                          17 marca 2011, 05:27 | ID: 455507

                          Plaster suszonego kanadyjskiego niedźwiedzia. Brrryyyyy!

                          Użytkownik usunięty
                            54
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            15 kwietnia 2011, 21:30 | ID: 492062
                            anibunny (2011-03-16 21:17:25)
                            Kamila2010 (2011-03-16 21:12:16)

                            Krysiu ja nie jestem wybredna,lubię,flaczki,tatara,krewetki,żołądki,serduszka (w rosole)ale ozorów nigdy w życiu nie tknę.:)))

                            To ja musze przyznac ze w takim razie wybredna jestem...i to jak! Jedyne co to krewetki zpowyzszej listy jem ;)

                            To ja nawet krewetek nie tknę! Do listy 'nietykalnych' dołącza wątróbka

                            Avatar użytkownika Maniuśka
                            ManiuśkaPoziom:
                            • Zarejestrowany: 12.10.2010, 13:30
                            • Posty: 4401
                            55
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            15 kwietnia 2011, 22:08 | ID: 492066

                            Najgorsze co z w zyciu jadłam to risotto z kalmarów osmiorniczek i krewetek!FUUUUUJ!!!!!!!!!!!!!!!!To było na warsztatach w szkole bo przyjechał jakiś cudowny kucharz z skądś tam i się strasznie zajadał tym.a flaczki tatara,watróbke szpinak,mozdzki serduszka i zoładki drobiowe jadam,zas omijam ozorki owoce morza szczawiowa cynaderki które moja tesciowa uwielbia czarnina którą u mnie w domu nazywa się zupą czekoladową która jest ffuuuj.no i brukselka!bleee

                            Więc stwierdzam że nie jestem najgorsza!Mój mąż wielu z powyższych wymienionych rzeczy które lubie nie nawidzi i nie tknie w zyciu

                            Avatar użytkownika hubi
                            hubiPoziom:
                            • Zarejestrowany: 20.07.2010, 07:11
                            • Posty: 2760
                            56
                            • Zgłoś naruszenie zasad
                            15 kwietnia 2011, 22:19 | ID: 492067

                            Szpinak! najgorsze co moze być od przedszkola tego nie jej pamietam ten zapach do dzis