Akcja inhalacja - przetestuj inhalator! - I etap

Wybieram Inhalator BABY

Dlaczego ?

Ponieważ mój synek cierpi na alergię sezonową , gdy zaczynają się
okresy pyleń bardzo męczy się z katarem oraz kaszlem co prowadzi
często do chorób takich jak przeziębienia oraz zapalenia nawet płuc.
Bardzo często mamy problem z ihalacjami , probowałam juz dużo sposób jednak
synek nie jest w stanie zaakceptować o normalnym wyglądzie inhalatora.

Myślę że właśnie wygląd króliczka zachęci bardzo mojego synka do
codziennych inhalacji w tym cięzkim okresie dla nas czyli nasilenia jego
alergii. Jestem pewna że mój synek jemu zaufa ! :) Do tego dodam
że mój synek jest wielkim miłośnikiem króliczków oraz wszytskich
zwierząt dlatego się ucieszyłam jak ujrzałam że istnieją takie
ihalatory w postaci króliczków , jest to dla mnie zbawienie !
A dla synka oczywiście ulga w jego męczarni poprzez nawilżenie i łagodzenie
podrażnionego gardła oraz śluzówki ! Dlatego włąśnie chcemy z Gabrysiem
przetestować włąsnie te cudo ! :)

Ja wybrałabym inhalator pro.

Wiem, ile czasu i pracy kosztuje wyleczenie dziecka z zapalenia oskrzeli. A od kiedy mój synek chodzi do przedszkola ciągle choruje. 

Sama w dzieciństwie chorowałam na astmę, mój tata ma ją do dziś. Wiem, że źle leczone zapalenie oskrzeli może się w nią przerodzić. Mam tylko nadzieję, że nie spotka to mojego synka. Jeśli ten inhalator jest przeznaczony do leczenia tego typu schorzeń to w mojej rodzinie miałby co robić. Niestety.

Myślę, że urządzenie to dałoby szansę:

- moim dzieciom na szybszy powrót do zdrowia,

- mi na więcej przespanych nocy,

- mojemu tacie na zmniejszenie ataków duszności,

- mojemu mężowi na na to co mi, czyli na więcej snu i mniej stresu wywołanego chorobami dzieci.

Właśnie dlatego chciałabym mieć możliwość przetestowania tego urządzenia.

wybieram inhalator SIMPLE

corka ma poltora roczku i czesto ma katarek oraz kaszel, czesto choruje , takze niedlugo rodze chlopczyka i napewno przydalby tez sie synkowi. mysle ze jest to bardzo potrzebna zecz szczegulnie jak sa male dzieci. sama wiele razy zastanawialam sie nad kupnem tego urzadzenia ale nie mialam mozliwosci go przetestowac , tylko opinie innych.

chetnie przetestuje z cala rodzina ten inhalator

Chciałabym przetestować inhalator  Inhalator PRO

Dlaczego? Moja rodzina to typowy układ 2+2 Mam wspaniałych synów jednak odkąd przeprowadziliśmy się do domu jednorodzinnego dzieci bardzo często mają katar. Jest to uciążliwe i chciałabym się przekonać ze posiadanie inhalatora sprawiłby abym nie wiedziała co to jest katar. Poza tym mój starszy syn w okresie zimowym często miewa zapalenie oskrzeli- słyszałam że są dobre leki które dzięki inhalacjom szybko działają. Jeszcze jednym powodem dla którego chciałabym przetestować właśnie ten inhalator jest fakt iż raz z mężem chorujemy na astmę oskrzelową. Taki inhalator ułatwiłby życie dla całej naszej rodziny.

Wybieram inhalator SIMPLE.

Świetnie sprawdzi się w naszej rodzinie alergików. Synek bardzo często potrzebuje inhalacji. Duszności, zatkany nos utrudniają nam codzienne funkcjonowanie. Pragnę, aby moje dziecko podczas choroby mogło spokojnie przespać noc. Alergii nie pozbędziemy się tak szybko, będzie towarzyszyła nam do końca życia, możemy łagodzić jej objawy i szukać urządzeń takich jak ten inhalator, które poprawią komfort naszego życia. Ponadto inhalator sprawdzi się także podczas wyjazdów do dziadków na wieś, dzięki niemu będę spokajna, że moje dziecko będzie miało profesjonalne urzadzenie do pomocy, kiedy zaatakują go duszności. 

W naszym domu zgłosiło się czworo chętnych do przetestowania inhalatora SIMPLE.

Akurat teraz synek, który chodzi do przedszkola, ma problemy z zatokami. Codziennie boli go głowa. Dziś doszło krwawienie z nosa. Jak wiadomo przedszkole to wylęgarnia chorób i  synek przywlókł coś do domu. Jego mała siostrzyczka obudziła się dziś z zaropiałym oczkiem i katarem. Oczywiście te same objawy mam ja i mąż. I historia sie powtarza.

Poza tym wczesną wiosną synka dopada alergia. Gdy idziemy do przedszkola łapie go "straszny" kaszel, jakby płuca miał zaraz wypluć. Wszyscy dookoła patrzą się jakby był chory. Być może inhalator SIMPLE pomógłby mu choć odrobinę w tej trudnej walce z kaszlem.

Inhalator SIMPLE jest idealny dla naszej rodziny. Prosty w obsłudze, kompaktowy, uniwersalny. To coś dla nas.

Chciałabym przetestować Inhalator BABY. 

Ponieważ:

- wzbudza zaufanie dziecka,
- wzbudza ciekawośc dziecka,
- dziecko widząc sprzęt przypominające zabawkę nie ucieka, nie odczówa niepokoju, lęku,
- z chęcią podda się inchalacji i będzie chciało je powtórzyć bez protestów,

Mając taki inchalatorek wszelakie problemu z infekcjami dróg oddechowych nie były by takie straszne i moglibyśmy się z nimi w przyjemny sposób bo w zaciszu domowym pokonać. Z wielką chęcią przetestujemy :)

Oczywiście wybieram inhalator, który mi się zawsze marzył wiem dziwne marzenie ale zdrowie jest najwazniejsze. Smiać mi się chce bo wczoraj jeszcze mówilam do męza ze w koncu musimy odłozyc na niego i kupić. Poniewaz staramy się o drugie dziecko a maluszki nie poradza sobie zkatarkiem czy kaszelkiem jak wieksze dziecko a córcia 4 lata z przedszkola ciągle coś przynosi do domu złośliwe wirusy które cięzko wygonić. Chcialabym by w moim domu panowała radosc a w nas byla masa sily a nie łóżko i gorączka nie dajmy sie slabosci chrońmy nasz organizm gdy tylko coś się zacznie dać nie pozwole by się infekcja rozwinela. precz chorobom, i moze to smieszne ale marze o inhalatorze chce go ponad wszystkie sily i chetnie polece go innej mamie a ten kształt ten wzór jest przeslodki zacheci kazdego dzieciaczka do jego uzycia :):):) 

pozdrawiamy gorąco w zimne dni :)

Justyna z córką Marcelinką :)

Inhalator Baby dla nas byłby wielką pomocą,

pomógłby wyjść z choroby w dzień ale i nocą.

Skróciłby czas trwania chorób okropnych,

z króliczkiem inhalatorem nie bałybyśmy się chorób żadnych.

Kasia by małego króliczka na pewno pokochała,

i inhalować bez problemu by się z króliczkiem dała.

Nie byłoby płaczu i rozpaczy wielkiej,

które są przy tardycyjnych wypożyczanych inhalatorach maści wszelkiej.

Córeczka wierzątka kocha całym swym serduszkiem,

więc cieszyłaby się gdybym zaskoczyła ją małym inhalatorek króliczkiem:)

Zdecydowanie wybrałabym INHALATOR PRO.

Mój wybór motywuję tym, że taki inhalator idealnie pasowałby do naszej rodzinki. Mój synek ma astmę, ja mam astmę. Bierzemy leki wziewne, często łapiemy infekcje górnych dróg oddechowych. Myślę, że z takim inhalatorem nasze życie byłoby dużo łatwiejsze. Nawet gdyby złapało nas choróbsko, na pewno szybciej byśmy wyzdrowieli, gdyż taki inhalator oczyszcza drogi oddechowe a jednocześnie inhaluje!!!!! Działanie taiego inhalatora powodowałoby to, że cząsetki leków, które bierzemy, łatwiej i szybciej dostawałby sie do naszych oskrzeli a także płuc!!! Przy naszej astmie jest to bardzo porządana rzecz. Synek ma astmę, a ja dodatkowo jeszcze mam POCHP. Także często łapią mnie duszności, moje oskrzela potrzebują ''wsparcia'', które mógłby mi dać właśnie INHALATOR  PRO!!!!

Moja córka zmaga sie z alergia sezonowa gdy zaczynaja sie okresy pylen jest to uciążliwe bo żal patrzeć jak wlasne dziecko się meczy i lecą same łezki badz pojawia sie katar sienny i w nocy bezsennosc bo meczy kaszel mysle ze moja coreczke zachęcił by inhalator króliczek my korzystalismy z tuby inhalatora dziecko nie chetnie robiła wziewy a na widok kroliczka córka zmieniła by zdanie i chetnie korzystała z inhalatora 

Wybieram Inhalator BABY -ponieważ:

Jest idelany dla małych dzieci, a ja mam malutką córeczkę, która chodzi do żłobka i kaszel czy katar jest u nas na porządku dziennym.Ponieważ Pani doktor zaleciła inhalacje spróbowałam użyc inhalatora jaki mam, czyli taki dla dorosłych, ale na jego widok moja córka płacze i sie wyrywa. Dlatego idealny byłby inhalator, który nie powodowałby u niej strachu i oporów, a uważam że ten w kształcie króliczka i ze smoczkiem byłby świetnym dla nas rozwiązaniem.Kaszel jest naszym utrapieniem bowiem trwa cały czas i nie możemy się go pozbyć, jest to również związane z tym , że mała ma alergię w tym Atopowe zapalenie skóry. Kiedy tylko zje cokolwiek co ją alergizuje, atak kaszlu i katar sie nasilają. Niesety wiąże sie to z często nieprzespanymi nocami i podawaniem dużej ilości leków. Inhalacje są idelane bowiem nie są inwazyjne jak syropy czy innne specyfiki, dlatego bardzo chętnie przetestuję taki inhalator u mojej corki.Wiem że działanie inhalacji bardzo pomaga, bo sami to stosujemy u starszego syna i siebie. Może dzieki testowaniu tego inhalatora, kaszel z którym nie możemy się uporać i inhalowanie nie bedą już takie straszne, a moja córka przestanie się bać tego co może jej najbardziej pomóc:)

Wybieram inhalator baby mój synek jest po operacji serca czesto doskwiera mu zapalenie górnych dróg oddechowych , jako pierwszy ratunek przy tej dolegliwości stosujemy inhalację niestety przy zwyklym inhalatorze ciężko mu usiedziec ten cudowny kształt króliczka zachęcił by go do inhalacji. Ostatni sezeon zimowy moich dzieci również nie oszczędzał zdrowotnie . Inhalator baby z każdej choroby dzieci pmógł by uzdrowić , a katar precz odgonić , byłby naszym wielkim marzeń spełnieniem a matczynych trosk wybawieniem ;) 

Zdecydowanie wybrałabym inhalator pro

Dlaczego??

Z kilku waznych powodów!!

odkąd mój synek zaczał chodzić do przedszkola bardzo często zapada na schorzenia górnych dróg oddechowych. dzieki takiemu inhalatorowi mogłabym skrócić czas jego choroby i pomóc w szybszym powrotu do zdrowia. Słyszałm wiele dobrego o właściwościach inhalatorów, ale nigdy nie miałam okazji przetestować go na właśnym dziecku. 

Ja jestem zwolenniczką medycyny naturalnej, antybiotyki stosuję w ostateczności i dlatego taki inhalator byłby idealną formą leczenia kataru i przeziębienia. Dzięki niemu skorzystałaby z niego cała rodzina, bo każdy członek cierpi na co innego. Mój tata ma silną rozedmę płuc i kupuje w aptecy leki wziewne. Taki inhalato na pewno pomógłby jemu w codziennym życiu.Dodatkowo moja siostra ma alergie a inhalacje bardzo dobrze wpływają ja złagodzenie objawów alergicznych. Z takiego inhalatora skorzystałaby cała rodzina, bo jest to bezinwazyjna metoda, bardzo skuteczna i znana od wielu pokoleń. Inhalacje nie tylko lecżą, ale relaksują, pomagają zniwelować codzienny stres i poprawiają nastrój.

mam nadzieję, że udałoby mi sie przetestować inhalator. Przeciez jeszcze przed nami miesiac marzec w którym dalej będą szalały choróbska i chciałabym być zabezpieczona. Cieszyłabym sie gdybym mogła skrócić chorobę mojego syna. Od jesieni jednak moje noce nie sa przespane ze względu na przeziębienia syna. zatkany nos, gęsta wydzielina na oskrzelach sprawiają, ze mój syn bardzo męczy się. Inhalacja przed snem sprawiłaby, że spałby spokojnie.

Wybieram Inhalator PRO poniewaz moja rodzinka zwłąśzcza dzieciaki łapią infekcje od nas lub dziadków (mieszkamy w jednym domu) przydałby nam sie inhalatar dla całej rodziny . Najczęściej zaraża nas maż ponieważ pracuje na budowie częśto ma kontakt z chorymi , w warunkach mało sprzyjających zdorwiu drogom oddechowym. A ponieważ dzieci zwłaszcza młodszy synek, który ma prawie 2 latka często łapie infekcje przydało by nsm się pomoc . Zwłaszcza że córcia 5 latka w tym roku pójdzie do przedszkola co oznacza infekcyjny okres w naszym życiu. Nie będę pisac dużo bo pewnie nie mamy szan ale bardzo by nam się przydał bo w takich wypadkach ratujemy się pożyczonym inhalatorem od siostry a ta ma także dzieci alergivczne , chorowite i wysłużony inhalator. Zrewanżowała bym się ujej za pomoc

Choć przepiękny inhalator z motywem króliczka skradł moje serce to mimo to najchętniej przetestowałabym inhalator Sanity Simple. Powód jest jeden: inhalacji potrzebuje cała moja rodzina!

Odkąd odstawiłam Jasia od piersi synek ciągle łapie infekcje, które zazwyczaj kończą się kilku a nawet kilkunastodniowym katarem i kaszlem. Czyszczenie malutkiego noska jest dla mnie nie lada wyzwaniem, bo Jaś na sam widok aspiratora zaczyna płakać i uciekać gdzie pieprz rośnie, dlatego zazwyczaj cała ta procedura przebiega u nas niezywkle boleśnie.

Z kolei mój mąż z katarem męczy się prawie cały czas. Ma skrzywioną przegrodę nosa i za żadne skarny nie chce się dać namówić na wizytę u lekarza. W związku z tym ma bardzo utrudnione oddychanie, chrapie w nocy i ciągle się "smarcze". Często wykonuje inhalacje starym, domowym sposobem, czyli garnek z gorącą wodą i ręcznik na głowie, ale to pomaga na chwilę. 

A ja, jako żona i matka, muszę być zawsze zdrowa i mieć ogrom siły by opiekować się moimi chłopcami. Inhalator jest chyba niezbędny do tego, aby nigdy nie dać się chorobie.

Jak widać moja rodzinka jest stworzona do testowania inhalatora. Simple śwetnie się u nas sprawdzi, bo jest uniwersalny i przeznaczony nie tylko dla małego noska. 

Chciałabym przetestować Inhalator SIMPLE .

Często jesteśmy na wyjazdach, a to do dziadków, a to do pradziadków, a to na weekend. Jako przezorna mama pakuję podstawowe leki do apteczki m.in. coś od bólu i gorączki, coś od przeziębienia, przyznam, że chętnie bym zabierał również mały, kompaktowy inhalator w razie jakiejś infekcji dróg oddechowych. Taki infalator jest na pewno wygodnieszy  do przemieszczania niż jakieś "koromysło", poza tym obsługa jest łatwa, a moje małe dzieci lubią same się obsługiwać (oczywiście pod nadzorem dorosłych), więc prosta obsługa mile widziana i oczywiście lekki, żeby najmłodszy mógł mieć swój bagaż i go nie upuścić.

Inhalator PRO

Bliźniaki, każde inne. I każde boryka się z trochę innymi dolegliwosciami i problemami.

Synek ma nawracające zapalenia krtani, do tego od małego problemy z powiększonmi migdałami. Już raz podcięte, odrosły. Teraz walczymy aby ich nie wycinać. Za migdałami ciągną się ciągłe infekcje dróg oddechowych.

U córeczki walczymy z nawracającymi katarami. Zalegająca wydzielina, ciągłe silne dmuchanie nosa. Jesteśmy na etapie wykluczania alergi. Ale jak na razie sezon jesienno zimowy jest pod znakiem chusteczki. 

Taki inhalator pomogłby nam w codziennej pielęgnacji dzieci i utrzymaniu ich  w zdrowiu. 

Ja wybrałabym inhalator baby, ponieważ moje dzieciaczki często mają katarek i maja zalecane inhalacje. Niestety nie chcą tego robić i myślę że inhalator baby- króliczek który jest rewelacyjny przekonałby moje dzieci do inhalacji. 

Wybieram Inhalator BABY  ;)

Ślicznego przyjaznego króliczka, którego córeczka i synuś pokochają. :)

Mam dwójke cudownych urwisów, aczkolwiek syn cierpi na ciagłe nawroty zapalenia oskrzeli i płuc, po za antybiotykami, najlepszym lekarstwem są wlasnie nebulizacje z takich oto inhalatorów, syn bardzo to lubi :) i nie tylko on, bo przy katarze i przeziebieniu stosujemy rowniez u córki takie inhalacje co bardzo ułatwia i skraca czas trwania choroby..

Bardzo byśmy chcieli przetesować Inhalator BABY , a na mysli mam szczególnie dzieci, biorac pod uwage zblizajacą sie wiosne, ciagłe choroby i alegrie, bo jak wiadomo wszystko bedie pylic..mysle że ten inhalator nie tylko przyciagnie dzieci swoim wyglądem, ale rownież dzialaniem ;) na chwile obecną,inhalator wypożyczamy bo nie mamy swojego w domu, i myśle że to byłby świetny prezent dla dzieci. ;)