Zapraszam do nowego wątku mamusie, które maluszki mają już ze sobą :)
Mamusie listopadowe, grudniowe, styczniowe, lutowe, marcowe 2013/2014 :)
Wcześniej oczekiwałyśmy naszych skarbów, teraz dzielmy się swoimi doświadczeniami
12 maja 2014 11:46 | ID: 1111970
Kurde przwedwczoraj jak pisałam kolki nie było, ale wczoraj za to podwójna :( Pół godz przerwy i następna i nie wiem, czy od tych kropelek nie było gorzej :(
Na szczęście mały skończył już 3 m-ce, także mam nadzieje, że pomału zacznie się poprawiać
Oby Aguśka twojemu Tomkowi przeszło chociaż u moich znajomych chłopaaczki miały kolkę do 6mc:( To dopiero męczarnia:( Moja też sie dziś zwija z bólu. Najgorsza ta bezradność juz nie wiem jak jej pomóc, a od lekarzy słysze tylko że to przejdzie, a ja sie boję że to może alergia pokarmowa, bo w sumie tą kolkę to ona ma cały dzień z przerwami:( do tego ulewanie i małe przybieranie na wadze. Mówiłam o tym lekarzowi to on stwierdził że raczej nie.
13 maja 2014 12:05 | ID: 1112364
Nas kolki ominęły.
A jeżeli chodzi o spanie to codziennie Cyprian chodzi spań koło 20.00
Budzi się regularnie co 2 godziny na jedzenie :)
w dzień przerwy między karmieniami się już wydłużają ale ogolnie zegarka mi nie potrzeba , bo co 2 godziny cycek
Myślałam ostatnio żeby na wieczór po kapieli ściągnąć melko dodać kleik ryżowy i dać małemu butelką
co o tym myślicie?
A w dzień śpi kilka razy po 30 -40 min
A może któraś mama młodszego synka chcialaby odkupić ubranko do chrztu
mamy ubranko w stylu marynarski z firmy " Szafa Krasnali"
13 maja 2014 12:09 | ID: 1112368
Zapomniałam napisać że ubranko jest na 68.
Zdjęcia mogę wysłać zainteresowanym na meila
13 maja 2014 12:37 | ID: 1112381
Ja tak samo mam dwa ubranka do chrztu na sprzedaż i na chłopca i na dziewczynkę :)
Dziś mój synuś przespał w nocy całe 7,5 godziny!
Jak usnął o 23:00, tak obudził się dopiero o 6:30! Pierwsza przespana noc za mną, no prócz poranka, ale było już widno, przwinęłam, nakarmiłam i poszliśmy spać dalej :)
13 maja 2014 17:05 | ID: 1112527
Ja na moją malutką w nocy nie mogę narzekać bo daje nam spać. Jak zasypia o 21 po butli to śpi do 5 potem znów jedzonko i śpi do 8. Zato potem już nie zabardzo jej sie chce, woli być noszona i krótkie drzemki na ręku, no na dworku troszkę więcej śpi. Troche mało nam przybiera na wadze ale mieści sie w tej siatce centylkowej ale tylko aby aby. Jak myslicie dziewczyny może w nocy ma za długą przerwę w jedzeniu? Może powinnam ją budzić na butle między tą 21 a 5? Pytałam położnej to ona nie kazała mi jej budzić bo pow że skoro śpi to wtedy sen jest dla niej najważniejszy.
13 maja 2014 19:10 | ID: 1112575
Jak ładnie śpi to raczej nie jest głodna. Po prostu taki jej urok, a nie trudno przekarmić mlekiem modyfikowanym.
Dziś moja koleżanka urodziła córeczkę, trzymałam ją na rękach i cieszyłam się, że mój już 3-miesięczny i wiem, o co mu chodzi heh :)
14 maja 2014 17:35 | ID: 1112996
Ja też radzę jej nie budzić. Moja Majka też tak przesypia karmienie w nocy. W dzień już zdecydowanie rzadziej piję ale za to większymi porcjami. Ilonka a ile Twoja malutka waży? Nasze córki rodzone były prawie w jednym czasie więc powinny ważyć podobnie :)
14 maja 2014 18:34 | ID: 1113005
Ja też radzę jej nie budzić. Moja Majka też tak przesypia karmienie w nocy. W dzień już zdecydowanie rzadziej piję ale za to większymi porcjami. Ilonka a ile Twoja malutka waży? Nasze córki rodzone były prawie w jednym czasie więc powinny ważyć podobnie :)
Napiszę ci dokładnie we wtorek bo mamy akurat bilans we wtorek to napiszę ci ile przytyła od urodzenia. Ostatnio jak byliśmy to lekarz mówił że bardzo mało. A twoja ile waży? I ile przybrała od urodzenia? No moja Alicja jest tylko 3 dni młodsza od twojej :)
14 maja 2014 19:56 | ID: 1113079
Ja też radzę jej nie budzić. Moja Majka też tak przesypia karmienie w nocy. W dzień już zdecydowanie rzadziej piję ale za to większymi porcjami. Ilonka a ile Twoja malutka waży? Nasze córki rodzone były prawie w jednym czasie więc powinny ważyć podobnie :)
Napiszę ci dokładnie we wtorek bo mamy akurat bilans we wtorek to napiszę ci ile przytyła od urodzenia. Ostatnio jak byliśmy to lekarz mówił że bardzo mało. A twoja ile waży? I ile przybrała od urodzenia? No moja Alicja jest tylko 3 dni młodsza od twojej :)
Wiem, wiem suwaczek prawde Ci powie :) Majka urodziła się w wagą 3150 g i miała 53 cm. Przed wyjściem ze szpitala waga spadła do 2900 g. Ja ważę się z nią na wadze raz w tygodniu. W zeszły wtorek ważyła 4900 g. Teraz pewnie to juz 5 kg będzie :) Wiadomo, że taka waga nie jest zbyt precyzyjna bo pokazuje tylko jedno miejsce po przecinku ale jak byliśmy na szczepieniu to lekarz mówił, że prawidłowo przybiera więc nie mam się o co martwić :)
I pytanie z innej beczki : Aguśka jak ustawiłaś sobie awatara bo ja nie potrafię :)
14 maja 2014 20:19 | ID: 1113081
Wchodzisz w profil- moja prezentacja- edytuj prezentację- dodaj zdjęcie.
Zdjęcie może się załadować po jakimś czasie dopiero :)
Możesz mieć porównanie jeszcze z moim Tomkiem.
Urodził się z wagą 3660 g, schudł w szpitalu do 3350
Po dwóch miesiącach ważył 4875. W sumie przytył przez ten czas 1,5 kg.
Od 300 g do 400 g na tydzień mój Tomek przybywa na wadze. Położne mówiły, że chyba 200 g na tydzień jest minimalnie.
14 maja 2014 21:39 | ID: 1113109
Wchodzisz w profil- moja prezentacja- edytuj prezentację- dodaj zdjęcie.
Zdjęcie może się załadować po jakimś czasie dopiero :)
Możesz mieć porównanie jeszcze z moim Tomkiem.
Urodził się z wagą 3660 g, schudł w szpitalu do 3350
Po dwóch miesiącach ważył 4875. W sumie przytył przez ten czas 1,5 kg.
Od 300 g do 400 g na tydzień mój Tomek przybywa na wadze. Położne mówiły, że chyba 200 g na tydzień jest minimalnie.
Aga dziękuję, udało się ;)
16 maja 2014 12:18 | ID: 1113676
Hej:)
Mam takie pytanie czy wasze dzieci śpią w nocy w wlasnym łóżeczku?:)...Mój mały niestety woli spać albo na bujaczku albo ze mną:(... a jak próbuje go wlozyc do luzeczka to nie zdaze go calego polozyc i wtedy slysze placz:( ... Co robic?:(
16 maja 2014 12:50 | ID: 1113683
Hej:)
Mam takie pytanie czy wasze dzieci śpią w nocy w wlasnym łóżeczku?:)...Mój mały niestety woli spać albo na bujaczku albo ze mną:(... a jak próbuje go wlozyc do luzeczka to nie zdaze go calego polozyc i wtedy slysze placz:( ... Co robic?:(
No moja córeczka śpi całą noc w łóżeczku. Od samego początku tak śpi. Czasem ją brałam do siebie ale to sporadycznie. A od zawsze nie chciał spać w łóżeczku? Może się przyzwyczaił, że śpi z Tobą i teraz będzie ciężko go odzwyczaić. Może jakoś małymi kroczkami go przyzwyczajać do łóżeczka. Tylko jak? A w dzień jak śpi?
16 maja 2014 13:03 | ID: 1113690
Moja mała zasypia mi o 21 po jedzonku i kładę ją do łóżeczka, śpi w nim do 5 rano potem ją karmie no i nie zawsze jej sie odbiję bo zaśnie to biorę ją do naszego łóżka i spi z nami do 8. Ale myślę że niedługo nie będzie już budziła się o 5 tylko będzie się wydłużał czas spania do 6 potem 7 i koniec dalszego spania. Powoli trzeba będzie sie przyzwyczajać do porannych pobudek.
Jest sposób jak skłonić dziecko do spania w łóżeczku. Jak zacznie płakać weź go na ręce poczekaj aż zaśnie i znów go połóż do łóżeczka, i tak non stop az się zmęczy i padnie. Wiadomo nockę możesz mieć zarwaną ale podobno po kilku razach pomaga:):)
16 maja 2014 16:33 | ID: 1113778
Ja jestem przwyzwyczajona, że śpimy z dzieciakami. Z dzieciakami- bo zazwyczaj śpimy z Tomkiem, gdy wstaję do niego w nocy, od razu kładę go do mojego łóżka i śpimy. Czasem jeszcze w środku nocy przychodzi 3-latka.
Ale wcale mi to nie przeszkadza, bo on jak śpi sam w łóżeczku potrafi zrywać się 2,3 razy w nocy. A jak śpi ze mną to czuje się bezpieczny, czuje mój zapach i budzi się dopiero nad ranem.
Wykorzystuję te spanie, przytualanie z dzieciakami, bo niedługo dorosną i nie będą chciały spać z rodzicami :)
16 maja 2014 20:28 | ID: 1113824
Ja jestem przwyzwyczajona, że śpimy z dzieciakami. Z dzieciakami- bo zazwyczaj śpimy z Tomkiem, gdy wstaję do niego w nocy, od razu kładę go do mojego łóżka i śpimy. Czasem jeszcze w środku nocy przychodzi 3-latka.
Ale wcale mi to nie przeszkadza, bo on jak śpi sam w łóżeczku potrafi zrywać się 2,3 razy w nocy. A jak śpi ze mną to czuje się bezpieczny, czuje mój zapach i budzi się dopiero nad ranem.
Wykorzystuję te spanie, przytualanie z dzieciakami, bo niedługo dorosną i nie będą chciały spać z rodzicami :)
No pewnie coś w tym jest że miło się śpi ze swoim skarbkiem:) A dzieci szybciutko przyzwyczajają się do spania z mamą lub tatą bo czują ich zapach i ciepło i tak jak wspomniałaś Aguśka czują się bezpiecznie:):)
16 maja 2014 23:08 | ID: 1113878
A powiem Wam dziewczyny, że moja mała dłuzej w łóżeczku śpi niż ze mną. Może dlatego, że rzadko ze mną spała. Zresztą mi jest z nią nie wygodnie. Nie mogę się dobrze ułożyć, budze się co chwile i sprawdzam czy jej nie przygniotłam. A powiedzcie mi czy Wasze pociechy dużo płaczą? Wiem, że te pytanie jest dziwne ale moja Majka prawie w ogóle nie płacze. W nocy jak się budzi gdzieś o 3-4 rano to zamiast płakć żebym do niej wstała to jęczy, stęka i wierci się. Od samego początku w nocy nie płakała. W dzień jak raz zapłacze to jest dobrze ale to bardzo krótko i tylko jak jest bardzo głodna albo zmęczona. Zazwyczaj jest to godzina 18-19.
17 maja 2014 09:45 | ID: 1113920
17 maja 2014 09:52 | ID: 1113923
Amoja się wydziera jak nie może puścić bąka, albo jak już puści normalnie krzyk straszny:(:( nie wiem kiedy jej to minie:(:(
17 maja 2014 18:02 | ID: 1114065
Moja córa rzadko płacze, bardziej miączy jak jej coś nie pasuje, a płacze tylko przy szczepionkach i przy zastrzykach, które na szczęście już mamy za sobą! Od szczepionek też już mamy jakieś 8 miesięcy spokoju:) Za parę dni wprowadzamy zupki i przeciery owocowe.
ps. Mała zasypia w swoim łóżeczku a nad ranem budzi się częściej i wtedy już ją karmie na leżąco w moim łóżku, żeby sie bardzo nie rozbudziła.
Zuzia wzrostem i wagą przypomina 9 miesięczne dziecko, miesiąc temu ważyła 7 kg i miała 73 cm. A jak Wasze pociechy??
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.