Mamusie LISTOPADOWE:)

no ja myślałam właśnie o Lovelli a potem stopniowo wprowadzać normalne środki..a jak tam Wasze maluszki charcują?

w nocy tate kopie:) uwielbiam to uczucie kiedy sie rozciaga i kopie:) to takie uzalezniajace:) 

ciekawe jak to bedzie kiedy sie juz urodzi? czy  bedzie mi tego brakowac? jak myslisz?? 

no też się zastanawiam jak to będzie bez tych ruchów? ale może będziemy miały tyle zajęcia, że o tym zapomnimy..boicie się już porodu? ja niby jeszcze nie, ale już myślę czy będę wiedziała co i jak robić..

ja tak samo jak ty;) niby nie,ale jakos tak troszke podswiadomie chyba..:) 

witajcie! jutro mam wizytę bo teraz narazie co 3 tyg...mam nadzieję, że jest ok i spokojnie mogę sobie jeszcze poczekać do listopada!

mialyscie robione usg w 32 tyg? ja mam chyba juz skurcze... nad ranem najczesciej. za tydzien mam wizyte i powiem o tym lekarzowi.. troche sie boje:(

ja mam usg na każdej wizycie takie zwykłe czarno białe..Monika jeśli te skurcze przechodzą np po zmianie pozycji to może po prostu twoje ciało się przygotowuje narazie ale daj znać oczywiście jakby coś się zmieniło..

moja wizyta wczoraj nie doszła do skutku bo pilny wyjazd miał lekarz idę we wtorek..i we wtorek planuję już kupić wszystko co mi brakuje i z głowy spokojniejsza będę..oprócz wózka narazie..

Ja z kolei mam usg 26 września.Mój lekarz też robi te badanie praktycznie co wizyta.

Tak sie zastanawiam  nad wózkiem i myślę że odkupię używany.A wy dziewczyny inwestujecie w nowy?Nie planuję więcej dzieci a wiem że odsprzedawany wózek traci sporo 

na wartości w porównaniu do ceny kupna. 

ja nawet juz dostalam uzywany po jednym dziecku,ale chyba i tak kupie nowy tzn moj tata kupi:) jego pierwszy wnuk to wiecie jak pierwsze dziecko;) Ja tez planuje wiecej dzieci nastepne za jakies dwa moze trzy lata,wiec lozeczko i wozek wole miec nowy zeby sie pozniej nie martwic skad zwiasc te  rzeczy,albo tracic pieniadze.

zreszta nie wiadomo jak bedzie bo roznie w zyciu bywa i jak mnie nie bedzie stac na wozek i lozeczko przy nastepnym dziecku? a tak juz nie bede sie martwic.

Monikaaaaaaaaaaaaaaa :D

Nie przejmuj się, mam to samo plus rwę kulszową taką, że świat się kręci i gwiazdy widzę! Głowa do góry i spokojnie! :* :)

ja łóżeczko mam podobno dostać tylko jakoś jeszcze go nie mam.. a wózek to zobaczymy? bo nie wiem czy wogóle gondolowy kupić przecież w zimę nie będę nim po zaspach biegać..i poszukam chyba od razu spacerówkę też przecież są takie zabudowane..
a jak samopoczucie? ja to mam ostatnio takiego lenia, że szok a mąż mówi że marudzę nie do zniesienia..a wy?

Ja zaczynam cykać przed porodem :P

:))))
Olinka nie jesteś sama z tym cykaniem przed porodem! Ja mam już mega stres i cały czas myślę, że malutki urodzi się wcześniej niż 5listopada i jeszcze bardziej mnie to przeraża bo czas gna jak oszalały :| Bardzo bym już chciała żeby malutki byl z nami - bym go wyściskała i wycałowała, ale boję się porodu i mogłabym tak długo trzymać go w brzuszku jak tylko się da!! :-)
My kupiliśmy wózek używany 3w1 po 1 dziecku i jest w bardzo dobym stanie :-) Łóżeczko też używane - nie ma co przepłacać, za to materacyk do łóżeczka będzie zakupiony nowy :-)

Wózek mamy używany, ale wyprany i pachnący- wygląda jak nowy.

Nie boję się porodu, obejrzałam kilka filmów, trochę może przerażająco wyglądało- ale przecież tysiące lat kobiety rodzą, nie ja pierwsza i nie ja ostatnia :)

Myślę jednak, że urodzę wcześniej, pewnie w drugiej połowie października- nie miałabym nic przeciwko, w końcu dwa tygodnie do przodu to tez "w terminie" :)

BYLAM DZIS U LEKARZA I WSYSTKO JEST OK... 

ALE DLA BEZPIECZENSTWA MAM ZREZYGNOWAC NARAZIE Z SEKSU:) ZEBY NIE POBUDZAC SZYJKI MACICY DO SKURCZY... MOJ CHLOPAK PRAWIE PLAKAL JAK TO USLYSZAL...  i jak sobie przypomnialam to ostatniotak bylo ze bolal mnie po seksie... 

ja byłam wczoraj na wizycie i też jest możliwe że urodzę wcześniej bo ciąża jest nisko..tak więc może mamusiami październikowymi będziemy!!! porobiłam też te rozkoszne zakupki jak kocyk, rożek, czapusia no i prawie 200zł.w aptece ale to takie przyjemne wydawanie..jeszcze tylko wanienka i fotelik  a nad wózkiem się zastanowię czy teraz czy po porodzie szukać. Ja to nie wiem czy boję się bólu porodowego czy bardziej tego, że nie będę wiedziała co i jak robić..

Nie ma żartów :P Czas goni strasznieeee ! :) Nettka mam takie same spostrzeżenia :P

Monika nie martw się :) dacie radę :D

Wszystkie damy radę tylko zabierzcie tę zgagę i rwę kulszową buuuuuuuuuuuuuuu !!! :(

Co noc ryczę, budzę się i nie daje rady chodzić, leżeć, stać ani siedzieć ;(( o blee!!!

Ja w Wojewódzkim planuję, a wy? :) :*

a wojewodzki jest gdzie?? bo ja sie juz pogubilam....  i teraz nie wiem ktory jest ktory....

Monika wojewódzki jest kolo naszej szkoly tylko blizej sanepidu.miejski kolo poprzecznej,a najlepiej wytłumaczyc ze kolo kaplicy pogrzebowej a dalej to juz jagiellonska czyli malarkiewicz i chyba w kolejowym tez ale nie jestem pewna.