Mamusie z terminem na MAJ 2013
- Zarejestrowany: 02.02.2011, 09:44
- Posty: 35
Chciałam otworzyć ten wątek ponieważ jak widzę jest mało osób które są z terminem na maj. Na forum kwiecień- maj większość kobiet ma terminy mają już tuż tuż, a ja jeszcze mam troszkę do porodu więc zapraszam przyszłe mamy do wpisów jak się czujecie itp. Pozdrawiam serdecznie. Poród mam na 25 maj
- Zarejestrowany: 31.12.2012, 13:21
- Posty: 442
Dva, właśnie wracam z Biedronki i skusiłam się na pieluszki Dady. (Oprócz tego mam też kupione z Pampersa). Rozmiar dla noworodków jest, czyli 1 (2-5 kg). Kupiłam takie małe opakowanie, 28 sztuk na początek. Nazywają się Dada Premium.
- Zarejestrowany: 28.12.2010, 16:54
- Posty: 45
Hej Dziewczyny, dołączam do forum. Będę majową mamą (mam nadzieję, że nie przenoszę jak ostatnio :)) Termin mam na koniec maja. Czekamy na drugą córkę.
U mnie niestety ciąża na leżąco z powodu skracającej się szyjki. Straszne, biorąc pod uwagę, że w pierwszej ciąży już po terminie miałam tyle siły, że okna i podłogi myłam z wielkim brzuchem i czułam się świetnie. Teraz do łazienki pójdę i zadyszka :) A i brzuch ogromniasty, mam wrażenie, że wielkością jest jak ostatnim razem w dniu porodu. Nie wiem, może w drugiej ciąży brzuch szybciej roście, bo mięśnie słabe.
Ostatnim razem przez 1,5 roku używaliśmy tylko Huggies, bo mała miała uczulenie na inne, ale też słyszałam że Dada są ok.
Zazdroszczę, że kompletujecie wyprawkę. W związku z tym, że tym razem też będzie córka, większość rzeczy mamy. Muszę dokupić przewijak, kocyki, art. higieniczne.
Też macie taki apetyt na słodycze?? Obiad niekoniecznie, ale czekoladkę... Czemu nie :)
Badał Wam już lekarz szyjkę? Zastanawiam się czy moja jest już bardzo krótka, bo czytałam, że niektórym dziewczynom już na 3 mm zakładają krążek, a inne przy dł. 2 mm mają tylko reżim łóżkowy
- Zarejestrowany: 23.01.2013, 16:56
- Posty: 84
- Zarejestrowany: 15.02.2013, 13:48
- Posty: 34
Ja na slodycze mam straszny apetyt.
Co do pieluch to takze słyszałam o ibedronkowych i napewno spróbuje ich używać ale dopiero potem, na początku troche potestuje.:)
Co do łóżeczek to zastanawiam się , czy nie lepiej zamówić na allegro juz całe zesstawy? bardziej się chyba to opłaca jak myślicie? kupujac wszystko oddzielnie wychodzi chyba drożej. To nasze pirwsze dziecko wydatków dużo ..
http://allegro.pl/ala-i-as-serca-lozeczko-szuflada-materac-posciel-i3052457505.html
- Zarejestrowany: 29.02.2012, 20:52
- Posty: 736
Ja raz kupiłam pieluszki dada w biedronce a potem płakałam razem z moją malutką bo strasznie mi sie poodparzała. Słyszałam że trzeba je cześciej zmieniać niż pampersy i zmieniałam jej najdalej co 2 godziny ale to nic nie dało bo jak pieluszka nie wchłania siku tak jak powinna i pupa jest mokra to sie mała poodparzała. Pare sztuk tylko zurzyłam a reszte wyrzuciłam bo mi było szkoda dzieka. W pampersach aktive babay mogła być nawet pół dnia i pua była sucha i nie poodparzana a daby masakra! Pampersy w pomarańczowym opakowaniu (już nie pamietam nazwy) też dobrze wchłaniają ale ie mają rozciągliwych boków i komfotr chodzenia gorszy niż w aktive baby.
Słyszałam też takie stwierdzenia że dzieci wychowywane na pieluszkach firmy pampres nie chcą sikać na nocnik bo mają sucho i nie chcą sie od pampka odzwyczaić ale to konpletna bzdura. Patrycja miała rok i 4 miesiące jak zdjeliśmy pampka w ciągu dnia a nie miała jeszcze półtora roku i spała bez pampka. Teraz nawet na wyjście z domu jej nie zakładam to nie ma takiej potrzeby. Siku ładnie robi na nakładke.
.....,zwlaszcza chusteczki na sam koniec,mam wrazenie ze one wyschna,hehehe.wiem ze tak nie bedzie,ale wole miec 100% pewnosci ze beda swieze
Nie martw sie chustecznie nie wyschną. Przynajmniej te pampersa. Ja wypróbowałam wiele firm chusteczek i powiem wam że najlepsze są pampersy. Były takie baby smile które kupiłam ze względu na pudełko (wkłada sie do niego otwartą paczke chusteczek i łądnie sie wyciągają bo nają takie stopery) Pudełko fajne ale chusteczki benadziejne. Nawet kepy nie mogłam wytrzeć z pupy bo sie rozmazywało. Pampersy wszystko ładnie zbierają, ładnie pachną i jak sie trafi promocje to można kupić je za 5 zł/ paczke.
- Zarejestrowany: 31.12.2012, 13:21
- Posty: 442
Martini, ja zamówiłam na allegro cały zestaw. W sumie 8 części. Wydaje mi się, że bardziej się opłaca, niż wszystko kupować oddzielnie.
Co do słodyczy to w ogóle mnie nie ciągnie, zgagę mam od razu po czymś słodkim
- Zarejestrowany: 11.10.2012, 12:56
- Posty: 200
mmm slodycze zawsze lubilam, ale teraz jestem uzalezniona hah ;D
ja nie kupowalam lozeczka z materacem i posciela bo posciel juz mamy dostalismy od cioci, ktora pracuje w firmie robiacej posciele dla dzieci, a materac od kolegi, ktory jest przedstawicielem w janpolu :) wiec troche nam odeszlo wydatku.. :)
zgage tez mam, ale bardziej po pomaranczy, kiwi a czasami tak oo bez powodu jak sobie leze to mnie dopada :P ide jutro do lekarza, spytam sie czy na pewno mam w brzuchu dziewczynke zeby nie bylo niespodzianek ;P
- Zarejestrowany: 28.12.2010, 16:54
- Posty: 45
Mnie na szczęście zgaga omija, ale jak się na szkole rodzenia dziewczyny patentami prześcigały w jej zwalczaniu, to się za głowę złapałam. A hitem była musztarda (solo), podobno działa :) Łycha stołowa i przechodzi :)
Łóżeczko, materac i pościel kupowałam oddzielnie, ale to tylko z własnego egoizmu, bo uwielbiałam wizyty w hurtowni dziecięcej. Chciałam też pościel "na żywo" pomacać, sprawdzić materiał. W sumie przez internet to ubranka kupowałam i matę do zabawy dla małej
- Zarejestrowany: 15.02.2013, 13:48
- Posty: 34
Aj ..ja się zaczynam już toczyc wiecznie mi słabo ,. chyba zaczne naprawde kupowac wszystko żeby mężulka potem nie zostawić z tym wszystkim.
- Zarejestrowany: 23.01.2013, 16:56
- Posty: 84
- Zarejestrowany: 31.12.2012, 13:21
- Posty: 442
A widzisz, ja się nie skusiłam na takie porównanie. Poza tym co piszesz, Pampersy dostępne są w wielu sklepach, więc co chwilę gdzieś można je kupić na promocji. A Dady to tylko w Biedronce.
- Zarejestrowany: 11.10.2012, 12:56
- Posty: 200
no prosze to ja w takim razie kupie tylko pampersy :)
wczoraj bylam na spacerku i widzialam malutkie paczki bazi :D jeszcze tylko slonca brakuje :) i troche wyzszych temperatur i bedzie mozna przerzucic sie na cos cienszego do ubrania bo juz mi sie znudzil moj plaszczyk zimowy :P chodze w jednym bo tylko w jeden sie mieszcze :D
- Zarejestrowany: 29.02.2012, 20:52
- Posty: 736
Dokładnie tak jak wyżej pisałam. Nie opłacają sie dady. Jak wypróbujecie to same sie przekonacie o ich jakości.
Ja na szczeście zgagi nie mam. Na Patke nie miałam to mam nadzieje że tak mi zostanie.
Byłam dzisiaj u lekarza. Na szczęśnie na moją glukoze 145 nie fukał za bardzo i powiedział że może być. przytyłam już 12 kilo. masakra! chociaż położna mówi że mało biorąc pod uwage wege z przed ciąży. Zaczynam czuć sie jak hipopotam...
- Zarejestrowany: 28.12.2010, 16:54
- Posty: 45
Ja przytyłam na razie 6 kg., a też się czuję jak słoń, ale lekarz zalecił lerzenie plackiem, więc pewnie jeszcze w ciągu tych 3 miesięcy sporo przybędzie. Najgorzej na końcu, bo woda się zbiera (przynajmniej u mnie tak było za pierwszym razem)
Glukoza ok., ale hemoglobina słabo. Męczę się z żelazem i kupą innych leków. Naliczyłam dziś, że dziennie biorę 15 różnych tabletek :) Jak lekoman jakiś :) No, ale jak mus, to mus.
Pszczolka, a Ty masz jakiś kontakt z położną? Wy dziewczyny też?? Ja tylko z lekarzem
- Zarejestrowany: 31.12.2012, 13:21
- Posty: 442
Ja mam kontakt tylko z lekarzem, a położną zobaczę dopiero na porodówce.
- Zarejestrowany: 11.10.2012, 12:56
- Posty: 200
ja tez mam kontakt jedynie ze swoim lekarzem. Bylam dzisiaj na wizycie mala wazy prawie 1500gr :) obrocila sie i lezy glowka w dol ii smialismy sie, ze wacha sobie stopke bo miala paluchy przy buzi :P takie akrobacje robila :) poza tym wszystko ok szyjka zamknieta nastepna wizyta za miesiac :)Pozniejj na szkole rodzenia dzisiaj byl masaz relaksacyjny mm cudownie :P i pozniej ogladalismy film z porodow tylko, ze stary jakis z lat 90 ;D
- Zarejestrowany: 28.12.2010, 16:54
- Posty: 45
To już spora dziewczynka :)
Zmieniło się Twoje samopoczucie po obrocie małej? U mnie na szkole rodzenia nie pokazywali filmu z porodu. Chyba mój mąż by tego nie zniósł. A jak panowie sobie radzili z oglądaniem?
- Zarejestrowany: 11.10.2012, 12:56
- Posty: 200
no w polowie filmu polozna spytala panow czy dalej chca byc przy porodzie i dalej wszyscy twardo mowili, ze tak :P moj mi powiedzial, ze najwyzej go wywioza ;D ale chce byc hehe pokazywali porod naturalny, cesarskie ciecie, blizniakow ze znieczuleniem i bez.., ale nawet ja sie dziwnie czulam patrzac jak wychodzi glowka, czekalam tylko, az kobiecina peknie ;P ale obylo sie bez takich drastycznych scen :P
a moje samopoczucie hmm kurcze chyba nie widze roznicy :) lekarz powiedzial,ze zyczy mi zeby mala tak miala ok 3000gr bo bedzie latwiej urodzic, a tak moge miec ciezko nie wiem o co mu chodzilo ;p no ale wiadomo pierwszy porod to lepiej mniejsza malpka zeby byla :)
carola tez bym chciala tylko 6kg przytyc ;P ja mam juz 12 na plusie, ale w sumie nie widze tak tych kg tylko brzuch i troche uda ;P
- Zarejestrowany: 15.02.2013, 13:48
- Posty: 34
Mnie przybyło juz 13 kg weszło mi praktycznie wszedzie. Uda mam konkrente, brzuch tez no i pupa sie zrobiła . Zle się czuje w tym ciele , mam nadzieje ze szybko zrzuce....zostało mi 10 tyg iwec napewno cos jeszcze kg przybędzie..:)
- Zarejestrowany: 28.12.2010, 16:54
- Posty: 45
No niestety przyrost wagi w naszym stanie jest nieunikniony. Na pocieszenie powiem, że po porodzie będziemy tracić szybciej niż na najlepszej diecie :)