Zapraszam przyszłe mamusie, których dzidzie urodzić się mają w styczniu/lutym 2013 do rozmów na tematy wszelkie:).
Ja sama tydzień temu się dowiedziałam, że ponownie zostanę mamą:)! I mój termin wypada na 17 lutego 2013.
3 listopada 2012 08:12 | ID: 855546
My też trzymamy kciuki!!!!!będzie dobrze:):):)
3 listopada 2012 22:41 | ID: 856052
Hej Dziewczyny! Miałam dzisiaj konsultację i pobrali mi wymaz z pochwy , zakwalifikowali do założenia pessara. Dostałam skierowanie do szpitala na czwartek, prawdopodobnie będę tam tylko kilka dni,załozą i wypuszcza do domku. Ale najwazniejsze- moja szyjka ma 25mm, a nie 20 jak zmierzył mój gin! Jest miękka,także jest wskazanie do założenia pessara. Ale lekarz mnie uspokoił, że ciąża jest do donoszenie,oczywiscie przy leżeniu plackiem,pessarze itp :))))). Zostalam u rodzinki w wawce i czekam na czwartek. A i powieddział lekarz,ze jakby była tragedia,toby mnie od razu na patologii zostawił itp.
4 listopada 2012 08:16 | ID: 856107
Hej Dziewczyny! Miałam dzisiaj konsultację i pobrali mi wymaz z pochwy , zakwalifikowali do założenia pessara. Dostałam skierowanie do szpitala na czwartek, prawdopodobnie będę tam tylko kilka dni,załozą i wypuszcza do domku. Ale najwazniejsze- moja szyjka ma 25mm, a nie 20 jak zmierzył mój gin! Jest miękka,także jest wskazanie do założenia pessara. Ale lekarz mnie uspokoił, że ciąża jest do donoszenie,oczywiscie przy leżeniu plackiem,pessarze itp :))))). Zostalam u rodzinki w wawce i czekam na czwartek. A i powieddział lekarz,ze jakby była tragedia,toby mnie od razu na patologii zostawił itp.
To świetnie, że trafiłaś w dobre ręce!!! Jak widać inny lekarz i zupełnie inne, profesjonalne i troskliwe podejście do pacjentki! Jestem myślami z wami! Wierzę, że wszystko będzie dobrze i spokojnie dotrzymasz do końca ciąży :) Całusy!
Ja jutro robię drugie podejście do pani doktor, po nieudanej wizycie sprzed tygodnia. Mam nadzieję, że tym razem się spokojnie dostanę. Infekcja po raz trzeci wróciła :( Zwariuję chyba!
4 listopada 2012 08:27 | ID: 856116
Hej Dziewczyny! Miałam dzisiaj konsultację i pobrali mi wymaz z pochwy , zakwalifikowali do założenia pessara. Dostałam skierowanie do szpitala na czwartek, prawdopodobnie będę tam tylko kilka dni,załozą i wypuszcza do domku. Ale najwazniejsze- moja szyjka ma 25mm, a nie 20 jak zmierzył mój gin! Jest miękka,także jest wskazanie do założenia pessara. Ale lekarz mnie uspokoił, że ciąża jest do donoszenie,oczywiscie przy leżeniu plackiem,pessarze itp :))))). Zostalam u rodzinki w wawce i czekam na czwartek. A i powieddział lekarz,ze jakby była tragedia,toby mnie od razu na patologii zostawił itp.
No! Super i tak powinno się pacjentki traktować!:)
Ja w środę mam USG, zobaczymy co u malutkiej słychać:), już się nie mogę doczekać.
5 listopada 2012 03:11 | ID: 856680
A ja nie moge znowu spać...mały kopał całą niedziele,kręcił się aż brzuch falował...a teraz w nocy nie przestaje a ja juz zaczynam sie martwić ;(:(:( Nigdy nie był tak intensywnie ruchliwy przez tak długi czas...zastanawiam sie czy nie jechac na pogotowie :/;(
5 listopada 2012 08:43 | ID: 856718
A ja nie moge znowu spać...mały kopał całą niedziele,kręcił się aż brzuch falował...a teraz w nocy nie przestaje a ja juz zaczynam sie martwić ;(:(:( Nigdy nie był tak intensywnie ruchliwy przez tak długi czas...zastanawiam sie czy nie jechac na pogotowie :/;(
Moja mała też całą noc czasem bryka, ale ja śpię, bo już mnie to nie budzi.
Hmm...Myślę, że gorzej by było jeśli byś nie czuła ruchów. Może zadzwoń po prostu na położniczą izbę przyjęć i spytaj, czy to powód do zmartwień, jeśli mały tak cały czas fika.
5 listopada 2012 10:23 | ID: 856801
Zasnełam po 4:00 a mały razem ze mną na szczęście dzisiaj juz nie wariuje od rana ale napędził mi strachu Glutek mały bo aż mi brzuch skakał tak kopał i się kręcił... juz tak robił ale wiedziałam tez kiedy spi a przez ostatnią dobę to chyba wogole nie spał :(
5 listopada 2012 10:31 | ID: 856815
Co do intensywnych ruchów dziecka, to też mam takie dni, że wydaje mi się że moja gwiazdunia w ogóle nie śpi :) Wczoraj brzuch ruszał mi się non stop! Niektóre kopniaki były naprawde mocne :) Rozciągała się, obracała, raz czułam kopniaki w dole brzucha a raz u góry... Istne wariacje!!!
Dziś wizyta u pani doktor, więc może się coś więcej dowiem o mojej buszownicy :)
Pozdrawiam was dziewczyny!
5 listopada 2012 11:48 | ID: 856890
Hej,
Jestem tu nowa, termin porodu mam na 14 lutego. Mam do Was pytanie... hmm ile przytyłyście do tej pory? Martwię się, że za dużo przytyłam, chociąż mój gin uważa, że wszystko jest OK.
Pozdrawiam
5 listopada 2012 12:26 | ID: 856933
No ja przytlam jakieś 8 kg, byloby więcej,ale strasznie wymiotowalam w 1 trymestrze i mialam przez to wręcz jadłowstręt i wtedy schudlam 4 kg.
5 listopada 2012 13:04 | ID: 856977
ja juz 13 kg...ale na początku bardzo dużo nabrałam teraz tak 2 kg miesiecznie
5 listopada 2012 16:13 | ID: 857146
No ja właśnie około 10 kg. Z miesiąca na miesiąc około 2,5 kg. Pocieszyłyście mnie:)
5 listopada 2012 18:16 | ID: 857224
Witam wszystkie przyszłe mamy. Ja mam termin na 11 lutego. Już nie mogę się doczekać!!! Tym bardziej, że to nasze pierwsze maleństwo. Poza tym 6 miesięć dał mi w kość, bo zaczęły mi i puchnąć nogi i bardzo twardnieje mi brzuch. Mam dość częste skurcze przepowiadajace. Poza tym inna sprawa, ze jeszcze pracuję... Choć chyba to moje ostatnie dni w pracy.
5 listopada 2012 18:34 | ID: 857251
Hej,
Jestem tu nowa, termin porodu mam na 14 lutego. Mam do Was pytanie... hmm ile przytyłyście do tej pory? Martwię się, że za dużo przytyłam, chociąż mój gin uważa, że wszystko jest OK.
Pozdrawiam
Hejka. Móju synek ma urodzinki 14 lutego:)))) Fajna data, życzę Ci, aby dzidzia sie urodziła w terminie:)
5 listopada 2012 22:52 | ID: 857480
Ja też na początku miałam termin na Walentynki a teraz to juz koniec stycznia :) Po nowym roku bede chodzić jak na szpilkach :P juz mam nawet połowę wyprawki :P u mnie musi być wszystko na tip top nawet torba do szpitala stoi spakowana po ostatnich ekscesach to wole być przygotowana.. :/ na szczęście żołądek dał sobie na luz i narazie nie boli.... a malutki dzisiaj grzecznie spi i tylko się przeciąga po wczorajszych akcjach chyba odsypia :)
6 listopada 2012 06:35 | ID: 857543
Hej,
Jestem tu nowa, termin porodu mam na 14 lutego. Mam do Was pytanie... hmm ile przytyłyście do tej pory? Martwię się, że za dużo przytyłam, chociąż mój gin uważa, że wszystko jest OK.
Pozdrawiam
Witamy nową mamę w naszych szeregach! :)
Ja w obecnej ciąży przytyłam do tej pory 4 kg.
6 listopada 2012 06:43 | ID: 857546
Wczorajsza wizyta u pani doktor nie wniosła zbyt wiele w pogłębienie mojej wiedzy na temat dziecka. Pani doktor robiła pomiary na USG i wpisywała je do karty, nie informując mnie o niczym. Kiwała tylko głową, bo mała tak się ruszała, że zatrzymanie obrazu na jakiejkolwiek części ciała graniczyło z cudem :P Lekarka zapytała mnie czy byłam gdzieś na bardziej szczegółowym USG... powiedziałam, że idę za tydzień... Śmieszne jest to pytanie... Nie powie od razu, że na swoim kiepskim sprzęcie nie jest w stanie niczego zobaczyć, tylko tak podgaduje od d**y strony :/
Tak więc czekam na kolejny poniedziałek, a wtedy dowiem się od A do Z co tam z moją gwiazdeczką :)
Mówiłam wam już, że straszna z niej akrobatka... Aż strach pomyśleć jaka będzie po narodzinach :)
Pozdrawiam was i wasze maluszki!
6 listopada 2012 08:17 | ID: 857563
Hej Dziewczyny :)
Podczytuje Was od jakiegoś czasu ale dopiero dziś przełamałam swoje lenistwo, by się zarejestrować :)
Mam termin na 23 lutego 2013, jestem w 25 tygodniu ciąży, moja dzidzia dopiero tydzień temu ujawniła swoją płeć. Córcia - Hania :)
Mam 32 lata i to moja pierwsza, wyczekiwana ciąża. Od 6 lat borykam się z Zespołem Policystycznych Jajników, zdiagnozowanym i leczonym u świetnej Pani Profesor. Wiedziałam, że może byc ciężko zajść w ciąże, a udało się juz w pierwszym cyklu po odstawieniu tabletek. Dodam, że antyki brałam od 5 lat.
Pozdrawiam i będę was odwiedzać.
6 listopada 2012 08:20 | ID: 857567
Jeśli chodzi o wagę - to przytyłam 8kg, 25 tydzień.
6 listopada 2012 09:40 | ID: 857638
Witamy Miętówkę w naszych szeregach i gratulujemy Hani! Jak widać warto przez wiele przejść, by potem takie Cudo było na świecie:)!
Meganka- to może ta Twoja Gwiazda będzie uprawiać jakąś gimnastykę artystyczną :))) !
Moja Zosia rusza się często,ale nie odczuwam tego jako kopniaki. A na usg zwykle śpi i ma wszystko w nosie, gin musi mnie naciskac na brzuch,zeby zaczęła łaskawie się ruszac;), za to w nocy daje jazzu, pewnie już tak zostanie i całe noce nie będzie spała :))). Zresztą jak się wda we mnie lub w męża,to tak będzie, bo my pod tym względem byliśmy ponoć straszni:).
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.