daruusssia (2012-02-14 19:21:33)
Czy testy owulacyjne, pokażą mi czy nie mam TakZwanych "pustych cykli"?
Nie wiem czy da sie jednoznacznie odpowiedziec na to pytanie i nie wiem czy ja do konca znam odpowiedz. AAAle... z tego co mi sie wydaje to TAK ale nie zawsze. Jesli w danym cyklu nie bedziesz miala pozytywnego wyniku testu owulacyjnego to NAJPRAWDOPODOBNIEJ nie bedziesz miala/nie mialas owulacji ALE testy owulacyjne sa bardziej skomplikowane niz testy ciazowe. Jesli jest to Twoj pierwszy cykl z testami to ciezko powiedziec czego oczekiwac od Twojego ciala. W skrocie: Jesli nie mialas ani razu drugiej kreski, nawet jesli byla troche (ale nie bradzo) bledsza niz kontrolna, to owulacji nie bylo, ale jesli cos tam bylo to czytaj dalej ;)
Po pierwsze, trzeba pamietac, zeby test robic popoludniu lub wieczorem i to po min. 2-3godzinach bez wczesniego oddawania moczu i be nadmiernego picia.
Po drugie, biorac pod uwage, ze wysoki poziom LH moze trwac nawet tylko 24 godziny, to teoretycznie mozesz go "przeoczyc" miedzy testami. Dlatego czasem kobiety robia dwa testy dziennie: wczesnym poludniem i wieczorem
Po trzecie, teoretycznie kreska testowa powinna byc tak samo ciemna lub ciemniejsza niz kreska kontrolna, zeby test okreslic jako pozytywny (lub zeby pokazal sie usmieszek na testach cyfrowych). Niestety niektore kobiety podczas przyrostu LH nie osiagaja wystarczajacego poziomu hormonu do przekroczenia czulosci testu.
U mnie np w pierwszym cyklu kiedy robilam testy, zaczelam testowac juz 7dnia cyklu i kontynuowalam do konca cyklu. Przez caly ten czas nie mialam wyraznie pozytywnego wyniku ale dwa dni byla na granicy, czyli byla wyrazna druga kreska ale troszke bledsza niz kreska kontrolna. ALE wtedy tez zaszlam w ciaze, wiec owulacje napewno mialam :) (tylko niestety nie cieszylam sie ta ciaza za dlugo)
Tak czy inaczej starajcie sie z partnerem i zobaczymy pod koniec cyklu czy cos z tego wyszlo ;)