Zadławienie u dziecka - RATOWNIK radzi co robić: pierwsze KROKI - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Zadławienie u dziecka - RATOWNIK radzi co robić: pierwsze KROKI

Zadławienie u dziecka - RATOWNIK radzi co robić: pierwsze KROKI

Pewnie nie raz jako odpowiedzialni rodzice zwracaliście Państwo uwagę własnym dzieciom, że nie należy biegać z lizakiem. Upominaliście dzieci „usiądź i zjedz i przestań skakać” doskonale wiemy, że takie zachowania naszych pociech mogą skończyć się zadławieniem a czy umiemy sobie z takim zadławieniem poradzić?

Co to wogole jest to zadławienie?

Czasem moment nieuwagi lub spontaniczna reakcja dziecka mogą spowodować, że maluch nagle weźmie wdech i zawartość ust przedostanie się do dróg oddechowych. Mamy wówczas do czynienia z zadławieniem, które może bezpośrednio zagrażać życiu dziecka, jeśli nie podejmiemy właściwej i szybkiej reakcji.

Jak rozpoznać zadławienie?

Do niedrożności dróg oddechowych dochodzi najczęściej podczas posiłku lub zabawy niewielkimi przedmiotami. Dziecko chwyta się za szyję i zaczyna się krztusić, nie jest w stanie kaszleć, płakać czy mówić. Zaczyna dusić się w ciszy nie jest w stanie wezwać pomocy.

Pierwsze kroki w przypadku zadławienia

Jeśli dziecko zaczyna nagle mocno kasłać  i jest przestraszone, nie podejmujmy żadnych gwałtownych działań, nie poklepujmy po plecach i nie zmuszajmy do podnoszenia rąk do góry. Nasza odruchowa interwencja może doprowadzić do przemieszczenie ciała obcego, nasilenia problemów i spowodować, np. całkowitą niedrożność dróg oddechowych. Spokojnym tonem zachęcajmy do kaszlu bacznie obserwując rozwój sytuacji. Taka spontaniczna reakcja obronna organizmu jest prawdopodobnie bardziej skuteczna i bezpieczniejsza niż jakiekolwiek czynności podejmowane przez ratownika. Silne i gwałtowne skurcze mięśni podczas kasłania przemieszczają ciało obce w górę, ułatwiając jego usunięcie. Pamiętaj jeśli dziecko kaszle głośno to znaczy że jest wstanie oddychać.

Postępowanie w przypadku zadławienia u przytomnego dziecka

Jeśli dziecko jest nadal przytomne, nie kaszle lub kaszel jest nieefektywny (cichy, dziecko się dusi), należy wykonać 5 uderzeń nasadą dłoni w okolicę międzyłopatkową.

Jeśli uderzenia są nieskuteczne, należy wywołać efekt tzw. „sztucznego kaszlu”. U niemowląt osiągniemy to poprzez zdecydowane uciśnięcia klatki piersiowej a u starszych dzieci nadbrzusza. Dzięki temu zwiększa się ciśnienie wewnątrz klatki piersiowej i ciało obce zostaje usunięte.

Zadławienie u niemowląt

  • Postarajmy się usiąść z dzieckiem lub uklęknąć. Dzięki temu nasza pozycja ratownika będzie stabilna.
  • Układamy dziecko na swoich kolanach. Powinno leżeć na naszym ramieniu, w pozycji na brzuchu i głową w dół tak, by wykorzystać dodatkowo siłę grawitacji.
  • Głowę dziecka trzymamy w dłoni. Kciukiem i palcem wskazującym obejmujemy żuchwę. Nie chwytamy dziecka za szyję!
  • Wykonujemy maksymalnie 5 zdecydowanych uderzeń nasadą drugiej dłoni w okolicę międzyłopatkową. Sprawdzamy, czy ciało obce zostało usunięte.
  • Jeśli uderzenia okazały się nieskuteczne, a dziecko nadal jest przytomne, należy wykonać uciśnięcia klatki piersiowej. U niemowląt nie wolno stosować uciskania nadbrzusza! Ryzyko uszkodzenia narządów wewnętrznych, jest zbyt wysokie.

  • Przekładamy dziecko na wolną rękę (tę, którą wykonywaliśmy uderzenia).
  • Maluch leży na naszym przedramieniu na wznak i głową w dół.
  • Dłonią obejmujemy tył głowy niemowlęcia.
  • Wyznaczamy miejsce uciskania: dolna połowa mostka, szerokość około jednego palca powyżej dolnego końca mostka.
  • Opuszkami dwóch palców: wskazującego i środkowego, wykonujemy pięć wolnych ale energicznych uciśnięć klatki piersiowej.

Jeśli uciśnięcia klatki piersiowej również okazały się nieskuteczne, ciało obce nie zostało usunięte z układu oddechowego a dziecko jest przytomne, powtarzamy sekwencję uderzeń w okolicę międzyłopatkową i uciśnięć klatki piersiowej.

Udało się!

Mimo że nasze działania zakończyły się sukcesem, pozostańmy czujni. Niestety, istnieje prawdopodobieństwo, że fragmenty ciała obcego pozostały w drogach oddechowych i mogą spowodować powikłania. Ponadto, uciśnięcia nadbrzusza/klatki mogą spowodować obrażenia wewnętrzne. Dlatego powinniśmy skonsultować się z lekarzem i zbadać malucha, żeby wykluczyć wszelkie konsekwencje.

Postępowanie w przypadku zadławienia u  nieprzytomnego dziecka

Jeśli mimo naszych intensywnych działań, ciało obce nadal blokuje drogi oddechowe a dziecko traci lub straciło przytomność, musimy je przerwać. Kontynuowanie uderzeń i uciskania klatki piersiowej lub nadbrzusza nie przyniesie już efektów a musimy skupić się na ratowaniu życia malucha.

Pomoc, którą wezwaliśmy, z pewnością wkrótce nadejdzie. Nie możemy jednak czekać bezczynnie. Jeśli nie udało się jej wezwać, robimy to natychmiast. Sami zaś, przechodzimy do reanimacji.

  • Układamy dziecko na twardej, płaskiej powierzchni.
  • Otwieramy usta dziecka i szukamy widocznych ciał obcych.
  • Jeśli dojrzymy coś wewnątrz, próbujemy to usunąć palcem, ruchem wygarniającym.
  • Robimy to tylko raz!
  • Jeśli powtórzymy próbę albo będziemy wygarniać ciało obce na ślepo, ryzykujemy wepchnięcie go głębiej do gardła.
  • Udrażniamy drogi oddechowe: odchylamy głowę do tyłu i wysuwamy żuchwę do przodu.
  • Sprawdzamy, czy nie pokazały się w ustach ciała obce. Jeśli tak, próbujemy je usunąć zgodnie ze wskazówkami powyżej.
  • Wykonujemy tzw. pięć oddechów ratowniczych
  • Może się zdarzyć, że dzięki nim dojrzymy ciało obce. Wówczas próbujemy je usunąć jak powyżej. Dziecko, może zacząć odzyskiwać przytomność.

Zakończenie: Nie bój się udzielać pomocy! Widok dziecka, które potrzebuje naszej natychmiastowej reakcji w przypadku zadławienia jest dla nas ogromnym przeżyciem.  Szczególnie, że w instrukcjach powyżej padają słowa: „zdecydowanie”, „obrażenia wewnętrzne”, „uderzenia” czy „uciśnięcia”. Ciało dziecka jest przecież tak delikatne! Co będzie, jeśli zrobimy coś zbyt mocno, zbyt głęboko, jeśli zrobimy dziecku krzywdę?!

To naturalne obawy. Musimy jednak pamiętać, że bez naszego przemyślanego i zdecydowanego działania ryzykujemy dużo więcej. Życie naszych dzieci jest najważniejsze!

Warto przećwiczyć wszystkie te wymienione wyżej manewry dlatego warto pogłębiać swoją wiedze na kursach pierwszej pomocy http://www.kursysos.pl/

Jak wygląda takie szkolenie można zobaczyć na poniżej stronie pod zakładką o kursie http://www.kursysos.pl/jak-wyglada-kurs-pierwszej-pomocy/

Adrian Zadorecki, Ratownik medyczny