Tarcza antyfastfoodowa dla szkół! - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Tarcza antyfastfoodowa dla szkół!

Gabinet Donalda Tuska postanowił poprzeć propozycję PSL, który chce zakazu sprzedaży niezdrowych przekąsek w szkołach. Z oferty sklepików nie zostaną usunięte produkty takie jak chipsy, czy żelki, bo mogłyby nadal istnieć pod zmienioną nazwą. Rząd poda wartości, np. cukru i soli, jakich nie będą mogły przekroczyć produkty dla dzieci.

Tarcza antyfastfoodowa dla szkół!

Autor zdjęcia/źródło: Tarcza antyfastfoodowa dla szkół @ 123RF

Unia Europejska daje wytyczne o dopuszczalnych normach, jakie powinny zawierać produkty, aby nie szkodziły zdrowiu dzieci. Polski rząd chce uświadomić producentom, jak ważna jest to sprawa oraz zamierza dopilnować, aby te normy były przestrzegane w sklepikach i stołówkach.

We wtorek, 4 lutego br., Rada Ministrów pozytywnie zaopiniowała projekt PSL, który często jest nazywany „tarczą antyfastfoodową dla szkół”. Projekt ten przewiduje wprowadzenie zakazu sprzedaży i reklamowania niezdrowego jedzenia w przedszkolach, podstawówkach i gimnazjach.

Posłowie dokładnie określili, jaka może być maksymalna zawartość cukrów, tłuszczów, czy szkodliwych kwasów w żywności oraz napojach sprzedawanych w sklepikach szkolnych, czy podawanych na stołówkach. Niestety za sprzedaż szkodliwych produktów dla zdrowia, nie będzie można nikogo ukarać. Za to dyrektorzy szkół będą mieli prawo do szybkiego rozwiązania umowy ze sprzedającym, który będzie takie produkty oferował dzieciom.

Czego ma dotyczyć zakaz?

Nie będzie można sprzedawać żywności oraz napojów zawierających:

- więcej niż 1,25 g soli na 100 g produktu;
- więcej niż 0,5 g sodu na 100 g  produktu;
- wzmacniacze smaku, w tym  E621 – glutaminian sodu, E627 – guanlan  disodowy, E631 – izonian disodowy;
- syntetyczne substancje słodzące i preparaty słodzące zawierające  fruktozę;
- więcej niż 1 g kwasów tłuszczowych trans na 100 g produktu;
- więcej niż 10 g cukrów prostych na 100 g  produktu.

Możliwe, że ustawa z takimi wytycznymi wejdzie w życie jeszcze w tym roku.

Statystyki – problem otyłości u dzieci w Polsce

Liczba dzieci w Polsce, które mają problem z nadwagą ciągle rośnie. Jak podaje UNICEF spośród wszystkich krajów Europejskich to w Polsce zaobserwowano najszybszy wzrost liczby dzieci z nadwagą. Światowa Organizacja Zdrowia (WHO) informuje, że w Polsce jest jedna trzecia nastolatków z nadwagą, a ich liczba w ciągu 30 lat wzrosła dziesięciokrotnie. Z ogólnopolskich badań, które były przeprowadzone wiosną 2013 roku przez Instytut Żywności i Żywienia, wynika, że wśród 1494 uczniów szkół podstawowych i 1500 gimnazjalistów, co czwarty uczeń ma nadwagę i jest otyły. Problem dotyczy 28 % chłopców i 22 % dziewcząt w ostatnich klasach szkoły podstawowej.

W krajach takich jak Kanada, Łotwa, Francja i Anglia zakaz sprzedaży niezdrowych produktów w szkołach już obowiązuje. Co ciekawe w Irlandii oraz Szwecji wprowadzono zakaz reklamowania niektórych szkodliwych produktów.


Czy uważacie, że to dobre rozwiązanie?

Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika Sonia
    SoniaIkona zgłaszania komentarza
    Dobrze, ze coś się dzieje w tym kierunku.
  • Awatar użytkownika anetaab
    anetaabIkona zgłaszania komentarza
    Chyba to faktycznie temat godny uwagi!