TOP 10 produktów, których nie warto dawać dziecku - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

TOP 10 produktów, których nie warto dawać dziecku

TOP 10 produktów, których nie warto dawać dziecku

Autor zdjęcia/źródło: pexels.com

Dobra dieta to podstawa dobrego samopoczucia. Niby o tym wiemy, ale często ulegamy reklamie i dziecięcym dąsom, a rezultaty złej diety dziecka wracają do nas szybciej niż ktokolwiek by się tego spodziewał...

Nadpobudliwość dziecka, albo jego apatyczność, a nawet napady histerii nie biorą się z powietrza. Bardzo często się zdarza, że dziecko jest bardzo drażliwe, ponieważ tak reaguje jego organizm na złą dietę. Uwielbiane przez dzieci „smakołyki” są źródłem skoków insulinowych, które łatwo prowadzą do emocjonalnej niestabilności. Inne produkty sprawiają, że dzieci czują się głodne, albo bardzo zmęczone i senne. Wydawać by się mogło, że nie groźne na pozór, w małych żołądkach robią wiele zamieszania. Zerwij więc raz na zawsze z poddawaniem się reklamom i podawaj dziecku to, co naprawdę jest dla niego dobre. Prezentujemy czarną listę produktów, których nie warto podawać dziecku:

CHRUPKI ŚNIADANIOWE

Wybierając chrupki śniadaniowe dla dziecka warto przyjrzeć się ich etykietom. Czytamy i co się szybko okazuje? Zazwyczaj mają one tyyyyle cukru, że nie mieści się to w naszych głowach, a co dopiero ma się pomieścić w żołądkach naszych dzieci? Robione często z wyjałowionej mąki kukurydzianej nie posiadają wcale błonnika. Dodatkowo zwróć uwagę na zawarty w składzie amarant (E123), którego często spożywanie to duże prawdopodobieństwo chorób nerek i wątroby. W zamian sięgaj po niezawodną owsiankę, jaglankę, czy domowe zupy mleczne.

SŁODKIE KREMY DO PIECZYWA

Reklamodawcy tak manipulują naszym myśleniem, że skłonni jesteśmy uważać, że czekolada na kanapkach lub inne słodkie smarowidło jest najlepszym rozwiązaniem dla naszego dziecka i co więcej da mu mnóstwo energii na cały dzień. Warto zastąpić je domowymi kremami, np. z banana, śliwek i kakao, czy babcinymi dżemami albo miodem.

PARÓWKI

Przeważnie powstają z odpadów mięsnych, które nie nadają się do spożycia w formie nieprzetworzonej. Głównym składnikiem parówek jest mięso oddzielane mechanicznie (MOM). Jednym słowem: chrząstki, zmielone kości, ścięgna, skóry. Do tego dodaje się wodę, skrobia ziemniaczaną, białka sojowe i na szarym końcu mięso. Otyłość, zmęczenie i ospałość dziecka może być powodowana właśnie takim pożywieniem.

ROZPUSZCZALNE HERBATKI

Zwróć uwagę na ilość cukru jaką w sobie zawierają. Znam przypadki podawania im niemowlętom, co jest prostą drogą do przyzwyczajenia dziecka do przyjmowania dużych ilości cukru. Czy tego właśnie chcemy? Wybieraj raczej herbatki ziołowe i sprawdzaj, które z nich możesz podawać dziecku.

JOGURCIKI

Jak się okazuje jogurt jogurtowi nierówny. Co prawda wprawny czytelnik etykiet rozpozna dobry jogurt na kilometr. Inni łatwo łapią się na kolorowe rysunki, które mają zachęcać dzieci. Sprawdź ile jogurt zawiera cukru lub czy ma syrop glukozowo-fruktozowy. Pewnie zaskoczą się różne dodatki. Najlepsze okażą się proste jogurty do których w domu możesz dodać owoce, dżemy itd.

PASZTET Z PUSZKI

Powinny go unikać nie tylko dzieci. Jest robiony podobnie jak parówki. Dodatkowo zamknięcie w puszce powoduje wiele pytań, np. o wysoki poziombisfenolu (BPA) czy kumulacji w organizmie aluminium. Zaburzenia koncentracji mogą często wynikać ze spożywania zbyt dużej ilości zapuszkowanych produktów.

KOLOROWE NAPOJE

Sztuczne napoje mogą być przyczyną nadpobudliwości dziecka. W niektórych znajdziesz ponad trzydzieści łyżeczek cukru, dlatego łatwo się od nich uzależnić. Zazwyczaj mają dziwne, nienaturalne kolory i wystarczy na nie spojrzeć, by się zastanowić nad ich składem. Aromaty i barwniki są w ich składach na porządku dziennym. Dlatego warto rozwijać w dziecku nawyk picia czystej wody.

KOLOROWE GALARETKI

Produkty galaretkowate, niektóre kisiele, czy żelki to kolejna przyczyna nadpobudliwości dziecka. Zwróć uwagę na ilość i rodzaj cukru w składzie. Zwykle są to syntetyczne substancje słodzące. Do tego dochodzą sztuczne barwniki i aromaty.

FAST FOOD

Kiedy usłyszałam o licznych przypadkach klinicznych zatruć dzieci w Stanach hamburgerami byłam zaskoczona, ale oczy wyszły mi na wierzch kiedy dowiedziałam się, że bywają to także dwuletnie dzieci. Zastanówmy się czy i w jakim wieku podajemy dziecku fast fooda. Zdecydowanie lepiej zrobić szybko makaron lub uraczyć rodzinę domową tartą z warzywami.

CHIPSY

Zjesz jednego i wciągasz się w całą paczkę. To za sprawą dużej ilości soli i tzw. wzmacniaczy smaku, a także barwników. Nie wiele osób wie, że w wyniku smażenia chipsów powstaje akryloamid, który jest substancją rakotwórczą. Naucz dziecko podjadania orzechów, suszonych owoców, albo piecz sama ziemniaczki w piekarniku.

Kiedy wprowadzisz zasady zdrowego żywienia w swoim domu, szybko zauważysz, że Twojej rodzinie zmienia się smak. Ich zdrowie i dobre samopoczucie będzie Twoim nieocenionym sukcesem. Lubisz zdrowo jeść i tak odżywiać swoją rodzinę? Czekamy na Wasze komentarze pod artykułem!

ZOBACZ TAKŻE:

 Najlepsze i najgorsze napoje dla dzieci - JAKIE WYBIERASZ? SONDA! >>

Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaIkona zgłaszania komentarza
    Robię domową pizzę czy nawet kebaby. Dużo zdrowsze, zawsze domowe.
  • Awatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaIkona zgłaszania komentarza
    Nieee, u nas takie rzeczy rzadko bywają.. Lepiej nie, nawet rzeczy które z pozoru wydają się zdrowe..
  • Awatar użytkownika Sonia
    SoniaIkona zgłaszania komentarza
    Fast foody, chipsy, i slodkie napoje to nic wartosciowego. Lepiej ich unikac.