Opublikowany przez: jane125 2012-04-02 23:09:08
Przede wszystkim należy mieć dobry plan. Zaplanujmy zakupy,nie wstydźmy się robić sobie listę,błędnie uważając, że robienie listy jest dobre dla staruszków-sklerotyków. Dodatkowo postarajmy się zaangazować w nie całą rodzinę. Niechaj nie spoczywa wszystko na kobiecie, kiedy w rodzinie jest jeszcze mąż,a i czasem dorosłe dziecko. Jeśli podzielimy się zrobieniem zakupów, żaden z członków rodziny nie będzie zbytnio obciążony, a praca zostanie wykonana.
Sprzątanie nie tylko domeną kobiet
To samo tyczy się organizacji przy sprzątaniu. Im więcej rąk do pracy,tym lepiej. Trzeba przyznać, że nawet w małym mieszkaniu zadań nie brakuje : mycie okien,odświętne mycie podłóg (czasem nawet z pastowaniem),odkurzanie,trzepanie dywanów...mnóstwo pracy. Wspólnie uda nam się uwinąć z tym raz-dwa-trzy. Zresztą, nie ma co przesadzać,ważne by było czysto i odświętnie,a jeśli nie udało nam się umyć okien-nie załamujmy się. Nie jesteśmy niewolnikami naszych domów. Nic ponad siły, bo inaczej padniemy jak muchy przy świątecznym sniadanku i to będzie koniec aktywności świątecznej.
Kuchnia wielkanocna
Wymyślmy takie menu, aby każdy znalazł coś dla siebie, by ewentualni goście poczuli się uhonorowani, ale też aby nie spędzić okresu przedświatecznego tylko na sprzątaniu bądź na gotowaniu. No i obowiązkowo jakieś ciasto,choć jedno,charakterystyczne dla tych świąt: mazurek lub babka. Miło jest bowiem zasiąść w doborowym gronie przy kawce poobiedniej i kawałku ciasta. Któż z nas nie lubi deseru...?
Nastawienie i nastrój
No i to, co najważniejsze: nasze nastawienie i klimat świąteczny. Tworzymy go my sami. Nie nastawiajmy się w takim razie negatywnie, tylko dlatego, że np w ubiegłe święta coś poszło nie tak jak należy. Bądźmy nastawieni przychylnie i ciepło, a daję słowo, że to co dajemy-wraca ze zdwojoną siłą. Nawet jeśli na co dzień nie przepadamy za teściową (taki przykład), to tym bardziej w tym okresie dajmy jej odczuć jak ważna jest dla nas. Ugośćmy ją na tyle, aby poczuła się kimś wyjątkowym, a zapewne to zaowocuje w późniejszych relacjach.
W końcu, Święta Wielkanocne to zaledwie trzy dni, przeżyjmy je więc radośnie,szkoda czasu na zwady i fochy. Tak ciężko pracowaliśmy w ciągu minionych kilku dni na to, aby usiąść w spokoju i odpocząć. Cieszmy się nie tylko cudem Zmartwychwstania, ale także miłością i bliskością w naszych domach.
Tego Wam i sobie życzę....
Joanna Paszkowska
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.