Opublikowany przez: Monika C. 2021-03-12 16:00:01
Autor zdjęcia/źródło: Photo by naipo.de on Unsplash
Noszenie maseczek i dezynfekowanie rąk wielu z nas weszło już w nawyk. Nosimy przy sobie płyny, spraye, żele i chusteczki do odkażania - niektóre mogliście nawet testować razem z Famile.pl. Zaczęliśmy też dezynfekować blaty kuchenne i przynoszone do domu zakupy. Trzecia fala koronawirusa szybko się rozpędza, przypominamy więc, co jeszcze powinniśmy codziennie odkażać, a często o tym zapominamy.
Określenia: czyszczenie, dezynfekcja i odkażanie często są używane zamiennie. Tymczasem:
Czyszczenie przeprowadzane przy użyciu środka do mycia i czasem wody jest procesem fizycznym polegającym na usuwanie brudu, plam, okruchów i zanieczyszczeń z powierzchni przedmiotów i mebli, ale nie zarazków. Czyszczenie jedynie zmniejsza ilość wirusów i bakterii na przedmiotach, ponieważ usuwamy ich nośniki.
Dezynfekcja – polega na stosowaniu chemicznych środków, których właściwości sprawiają zabicie zarazków znajdujących się na powierzchni przedmiotów codziennego użytku. Jednak dezynfekowanie to nie jest czyszczenie.
Odkażanie natomiast polega na zmniejszaniu ilości wirusów i bakterii do poziomu bezpiecznego dla życia i zdrowia, a który jest określany przez stacje sanitarno-epidemiologiczne (Sanepid), najczęściej dla obiektów użytku publicznego.
W domowych warunkach najlepiej łączyć dwie metody: czyszczenie i dezynfekcję lub czyszczenie i odkażanie.
Przedmiotami, które codziennie wielokrotnie trzymamy w dłoniach są smartfony, klucze do domu, kluczyki samochodowe, włączniki czy poręcze wózków dziecięcych. Dotykamy ich po tym, jak nasze dłonie miały kontakt z przyciskami w windzie, klamkami czy uchwytami koszyków w sklepach spożywczych. W ten sposób zarazki przenosimy w okolice twarzy: ust, nosa i oczu. Dlatego tak ważne jest codzienne dokładne czyszczenie i odkażanie bądź dezynfekowanie ich środkami do tego przeznaczonymi.
Przypominamy, że aby nie uszkodzić delikatnej powierzchni smartfona zawsze należy postępować według instrukcji znajdującej się na opakowaniu produktu, a wszelkie preparaty chemiczne przechowywać w miejscu niedostępnym dla dzieci!
Według wielokrotnie przeprowadzanych przez naukowców badań okazuje się, że najwięcej chorobotwórczych drobnoustrojów znajduje się nie na desce toalety, lecz na pieniądzach, klamkach i przyciskach, którymi przywołujemy windę. Czy kiedykolwiek zastanawialiście się, ile razy dziennie dotykacie tych powierzchni, a następnie za chwilę bierzecie do ręki smartfon lub klucze, później wkładacie dziecko do wózka i dajecie mu przekąskę lub zabawkę?
Przypominamy także, że jeśli korzystacie z bawełnianych maseczek ochronnych, należy je codziennie prać, przynajmniej w 60 stopniach i prasować, a używaną maseczkę zawsze przechowywać w foliowym woreczku, tak by nie stykała się z innymi rzeczami w kieszeni lub torebce.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.