Opublikowany przez:
Monika C.
2018-10-11 12:55:55
Autor zdjęcia/źródło: Wymiana czarnych plomb @unsplash
Stosowane w stomatologii plomby amalgamatowe, stały się ostatnio tematem wielu dyskusji. Czarne wypełnienia są wyjątkowo szkodliwe, wręcz niebezpieczne dla naszego organizmu, szczególnie dla kobiet w ciąży lub karmiących piersią. Dlatego w krajach Unii Europejskiej podjęto decyzję bezwzględnego redukowania wypełnień amalgamatowych, by ostatecznie całkowicie zaprzestać ich stosowania do 2030 roku!
Na szczęście amalgamat, czyli tzw. czarną plombę stosuje się w stomatologii coraz rzadziej. Amalgamat powstaje ze stopu metali: miedzi, cynku, srebra, cyny oraz... rtęci (!), która w momencie uwalniania, może powodować bardzo poważne skutki dla zdrowia. Osłabienie, bóle głowy i kończyn, czy też problemy żołądkowo-jelitowe, prowadzące do utraty masy ciała to tylko niektóre przykre konsekwencje. Im więcej takich wypełnień tym uwalniają się większe dawki rtęci, co prowadzi do znacznie poważniejszych powikłań: uszkodzenia układu nerwowego i powstawania chorób na tle autoimmunologicznym i neurodegeneracyjnym. Powinny na nie uważać szczególnie kobiety w ciąży i karmiące, z powodu rakotwórczego działania rtęci, a nawet późniejszych problemów z rozrodczością. Z tego względu W krajach Unii Europejskiej zostanie wprowadzony kategoryczny zakaz stosowania plomb z amalgamatu po 2030 roku.
W ostatnich latach stomatolodzy często proponują zastąpienie plomb amalgamatowych bezpiecznymi – kompozytowymi. Jest to jednak zabieg dość niebezpieczny, dla pacjenta i stomatologa, ze względu na największe ryzyko uwalniania się rtęci w momencie wymiany, bądź likwidacji wypełnień. Na szczęście zdarza się to niezwykle rzadko i korzyści z wymiany wypełnień znacznie przekraczają ryzyko związane z zabiegiem. Nowoczesne kompozytowe wypełnienia, mają jeszcze jedna zaletę: wzmacniają strukturę zęba, czego nie dają plomby czarne. Okazuje się więc, ze nowoczesne plomby kompozytowe oprócz walorów estetycznych, z których je kojarzymy, mają jeszcze znaczenie dla naszego zdrowia.
Pokaż wszystkie artykuły tego autora
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!