Płaczliwe dziecko – jak odróżniać powody płaczu? - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Płaczliwe dziecko – jak odróżniać powody płaczu?

Mali wrażliwcy i łzowi terroryści są wśród naszych pociech, a każdy płacz w różnym wieku może być inny. Nasze dzieci się zmieniają i zmienia się także to w jaki sposób reagują na różne sytuacje. Podajemy kilka wskazówek na temat płaczu, które warto znać.

Zdj. pixabay.com - Płacz dziecka

Granica 3,5

Mamy za sobą bunt dwulatka, potem nadchodzi bunt trzylatka, aż dochodzimy do płaczu prawie czterolatka. Psychologowie potwierdzają, że między trzecim, a czwartym rokiem życia dzieci często robią się płaczliwe. Dlaczego? Warto pamiętać, że płacz jest formą rozładowania nowych napięć, ujściem dla nowych emocji, których malec zaczyna doświadczać, np. idąc do przedszkola lub integrując się z rówieśnikami.

Jak reagować?

„Jeżeli nie przestaniesz płakać to…” Oj chyba nie ma gorszej reakcji, ale… No tak zdarza nam się, prawda? Psycholog mówi: Proszę Pani trzeba raczej zapobiegać, a już broń Boże karać za płacz. Trzeba pokazywać, że płacz nie jest niczym wstydliwym, że jest naturalny, dawać dziecku wyrażać emocje. Brawa dla rodzica, który potrafi wyprzedzić płacz dziecka, doprawdy brawa. Jedno wiem, głaskanie po główce i cmok w czoło wystarcza albo jakikolwiek cmok z zaskoczenia. Zgadzam się że przegadywanie powodu płaczu nie zawsze skutkuje, a jak mawiają trzeba najwięcej rozmawiać. Próbuję… Macie swoje metody reagowania? Chętnie się o nich dowiem na forum tutaj >>

Brak czasu = płaczliwe dziecko

Wiecie to i ja też to wiem, że brak czasu dla dziecka sprawia, że dziecko zaczyna się jego domagać. Reakcje mogą być dwie. Dziecko zacznie się domagać troski albo agresją albo płaczliwością. Jeśli Twój maluch zaczyna być smutaskiem, być może potrzebuje więcej czasu na zabawę, czytanki, wspólne odrabianie lekcji, wspólne hobby. Płaczliwe dziecko w każdym wieku najlepiej uspokajaćwspólnie spędzanym czasem. Ważne żeby ten czas pozbawiony był stresu i napięcia, np. nie wysyłamy dziecko na zawody sportowe w których non stop musi nam coś udowadniać.  Rysowanie, budowanie czegoś z klocków, czy układanie puzzli w zupełności wystarczą. Liczysz się Ty i to, że jesteś obok.  Dla swojego dziecka jesteś najważniejszy na świeci i to Ty jesteś jego lekiem na każdą łzę.

As z rękawa

Czasami życie nie jest idealne i oboje rodziców ma bardzo napięty grafik. Statystyki mówią o tym, że dzieci są mniej płaczliwe wtedy, gdy zajmuje się nimi opiekunka.  Można to z pewnością tłumaczyć na wiele sposobów i na pewno lepiej będzie jeśli to Ty sama lub sam poświęcisz czas dziecku, ale jeśli już naprawdę nie jest to możliwe, nie bój się prosić o pomoc doświadczonej i zaufanej opiekunki. Twoje dziecko potrzebuje towarzysza i kreatywnych zabaw. Bardzo ważne jest także to, by płaczliwy maluch otwierał się na rówieśników.

Płaczę bo… jestem zmęczony

Rozkład dnia Twojego dziecka ma również bardzo duże znaczenie. Czasami do psychologa lub lekarza trafiają dzieci które jak się okazuje płaczą ze… zmęczenia. Pamiętaj, że dziecko potrzebuję więcej odpoczynku niż Ty, nawet jeśli okazuje i masz zdanie, że ma więcej energii. Regeneracja organizmu jest tutaj niezwykle istotna.

Technika modyfikacji zachowań

To prosta technika. Polega ona na tym, że dzieci często motywuje nagroda. Nie mogą więc utożsamiać płaczu z otrzymywaniem, np. cukierka na pocieszenie (uwaga! Zajadanie dzieczięcych smutków nie jest najlepszym pomysłem, bo może rodzić złe nawyki). Okaż dziecku, że płacz się nie opłaca, ale w łagodny sposób. Wiem, wiem nie łatwo jest ignorować kogoś, kto wisi Tobie na szyi i smarcze w Twój sweter, ale… tą technikę bardzo polecam, bo konsekwentnie stosowana przy tzw. płaczu wymuszaczu bardzo skutkuje.

Życzę Wam cierpliwości i wytrwałości w rozróżnianiu powodów płaczudziecka, stosowania odpowiednich metod oraz spokoju i opanowania przy równoważeniu dziecięcego nastroju. Pamiętajcie, że wyrażanie emocji jest nową zdolnością, którą Wasze dziecko pojmuje, ucząc się od Was. Czasami po prostu warto wspólnie popłakać. Nawet jeśli powodem jest zawód miłosny o którym na drugi dzień nikt nie będzie pamiętał…

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Histeryczne dziecko – PORADY PSYCHOLOGA DZIECIĘCEGO

Maluch krzyczy, tupie, wyrywa się i cały czas powtarza „nie” – to zupełnie normalna reakcja małego dziecka, które próbuje wyrazić swoje emocje, ale jeszcze nie wie jak to zrobić. Problem w komunikacji i wyrażaniu uczuć może rodzicom sprawiać wiele trudności wychowawczych. 






Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika Patrycja Sobolewska
    Patrycja SobolewskaIkona zgłaszania komentarza
    u nas płacz najczesciej pojawia sie przy wymuszaniu :)
  • Awatar użytkownika Stokrotka
    StokrotkaIkona zgłaszania komentarza
    Gorzej jak ten płacz jest czegoś wymuszaniem..
  • Awatar użytkownika gocha2323
    gocha2323Ikona zgłaszania komentarza
    na akurat synek ma 3,5 roku! Czy więcej płacze? Być może, szczególnie za mną jak straci mnie z oczu!