Nacięcie krocza - FAKTY I MITY - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Nacięcie krocza - FAKTY I MITY

Nacięcie krocza - FAKTY I MITY

Autor zdjęcia/źródło: Nacięcie krocza @ v.ivash / Freepik

W wielu szpitalach nacięcie krocza to nadal rutynowy zabieg, ale według Standardów Opieki Okołoporodowej masz wybór. Jeśli jeszcze nie wiesz czy się na nie zgodzić czy nie zobacz na czym polega nacięcie krocza, jak goi się rana i co zrobić, żeby tego uniknąć.

Jak sama nazwa wskazuje poród naturalny odbywa się w zgodzie z naturą i nie potrzebuje żadnych dodatkowych zabiegów. Ciało kobiety podczas całej ciąży dostosowuje się i przygotowuje na ten moment. W czasie porodu jest więc w stanie wydać na świat dziecko bez konieczności nacinania krocza. Tkanki pochwy są elastyczne i rozciągają się tak bardzo, że dziecko może się bez problemu wydostać. Nacięcie krocza powinno więc być stosowane jedynie w czasie komplikacji, gdy nie ma innej możliwości, aby dziecko urodziło się całe i zdrowe.

Na czym polega nacięcie krocza?

Nacięcie krocza w polskich szpitalach traktowane jest jako rutynowy zabieg i często wykonywane odruchowo. Największy odsetek nacięć krocza wykonuje się u kobiet rodzących po raz pierwszy (ponad 80 %). Przy kolejnych porodach często mięśnie są już odpowiednio rozluźnione i nacięcie nie jest konieczne.

Podczas tego zabiegu lekarz lub położna rozcinają nożyczkami chirurgicznymi skórę i mięśnie pochwy w kierunku odbytu. Nacięcie może być proste – od pochwy kończące się tuż przed odbytem lub skośne – prowadzone pod kątem tak, aby ominąć odbyt. Zabieg powinien być wykonany w czasie szczytu skurczu, gdy jest on najsilniejszy. Wtedy odczuwanie dodatkowego bólu jest najsłabsze. Główka dziecka musi być już widoczna w kanale rodnym, napina ona wówczas tkanki krocza i łatwiej jest je rozciąć. Po porodzie krocze jest zszywane w znieczuleniu miejscowym.

Nacięcie krocza – zgodzić się czy nie?

Przed porodem pamiętaj o przygotowaniu planu porodu, w którym określisz czy chcesz, aby Twoje krocze było chronione przed nacięciem. Ważne jest też, abyś wiedziała, że skuteczność nacięcia krocza nie została w żaden sposób potwierdzona przez badania naukowe. Wręcz przeciwnie, krąży wiele mitów na temat jego skuteczności:

  • Nacięcie chroni przed poważniejszym urazem takim jak rozdarcie – jest odwrotnie, nacięcie sprzyja dalszemu rozdzieraniu się uszkodzonej w ten sposób tkanki. Podczas gdy bez nacinania krocze jest w stanie rozciągnąć się na odpowiednią szerokość, aby dziecko mogło przedostać się przez pochwę.
  • Goi się szybciej i lepiej niż rozdarcie – nacięcie odpowiada pęknięciu II stopnia, podczas gdy samo pęknięcie to uszkodzenie I stopnia. Nacięcie jest więc głębsze i bardziej bolesne od pęknięcia. Gojenie się rany w obu przypadkach jest podobne.
  • Zapobiega urazom główki dziecka – miękkie tkanki krocza nie są w stanie uszkodzić główki dziecka.
  • Zapobiega rozluźnieniu pochwy po porodzie – niestety utrudnia ono powrót tkanek do naturalnego stanu sprzed porodu, ponieważ osłabia mięśnie, które wpływają na prawidłowe napięcie pochwy.
  • Chroni przed późniejszym nietrzymaniem moczu – może je raczej powodować, ponieważ uszkadza mięśnie dna miednicy.

Nacięcie krocza - Kiedy istnieją wskazania do zastosowania tego zabiegu?

Zdarzają się sytuacje, w których nacięcie krocza jest konieczne. Głównie w czasie komplikacji takich jak poród pośladkowy, konieczności przeprowadzenia porodu kleszczowego lub przy użyciu próżnociągu, zagrożenia niedotlenieniem dziecka i wahaniami tętna u maluszka. Zastosowanie nacięcia konieczne jest również, gdy u matki pozostały duże blizny po pęknięciach podczas poprzednich porodów, które teraz nie pozwalają na właściwe rozciągnięcie się tkanek kocza.

Gdy w czasie porodu wystąpi u Ciebie konieczność przeprowadzenia nacięcia personel medyczny powinien Cię o tym powiadomić i uzyskać od Ciebie zgodę na wykonanie zabiegu.

Nacięcie krocza – Jak go uniknąć?

  • Ćwicz mięśnie Kegla – napnij mięśnie wokół pochwy i odbytu. Jeśli nie wiesz które to mięśnie możesz zrobić ich próbę podczas oddawania moczu, wstrzymaj wtedy strumień moczu, aby poczuć, które mięśnie w tym czasie pracują. Nie wykonuj jednak tego ćwiczenia w czasie korzystania z toalety, zrób to tylko jednorazowo, aby odnaleźć właściwe mięśnie. Gdy już wiesz których z nich użyć ćwiczenie możesz wykonywać wszędzie: w pracy, szkole, kolejce w sklepie czy na przystanku. Zaciśnij mięśnie na 5 sekund po czym rozluźnij je na kolejne 5 sekund. Powtórz ćwiczenie 10 razy pamiętając o regularnym oddechu w czasie zaciskania mięśni (nie wstrzymuj wtedy oddechu).
  • Wykonuj ćwiczenia oddechowe – pomogą Ci one w aktywnym porodzie. Naucz się oddychać przeponą, czyli mięśniem oddzielającym klatkę piersiową od jamy brzusznej. Połóż się na plecach, rękę połóż na wysokości pępka. Wciągaj powietrze tak, aby wypełniało brzuch. W czasie wydechu rozluźniaj wszystkie mięśnie.
  • Rób masaż krocza – możesz wykonywać go już od 20 tygodnia ciąży, ale tylko wtedy, gdy nie masz żadnej infekcji intymnej, Twoja ciąża nie jest zagrożona i nie masz przedwczesnych skurczów. Do masażu użyj naturalnego oleju z oliwy, słodkich migdałów lub słonecznika bez dodatków zapachowych, które mogą wywołać uczulenie lub podrażnienie. Masaż najwygodniej wykonywać w pozycji stojącej z jedną nogą opartą np. o krzesło lub łóżko. Olejkiem zwilż pochwę i wargi sromowe. Następnie włóż jeden palec do pochwy i uciskaj nim jej dolną krawędź w kierunku odbytu aż do momentu, gdy poczujesz mrowienie lub pieczenie. Wykonuj to ćwiczenie przez kilka kolejnych dni, w ten sposób uelastycznisz śluzówkę pochwy i uodpornisz się na ból związany z jej rozciąganiem się. Po jakimś czasie możesz zacząć wykonywać masaż dwoma palcami.
  • Przygotuj plan porodu – uwzględnia się w nim również ochronę krocza jeśli tego chcesz. Dołącz plan porodu do dokumentacji medycznej, którą przekażesz w szpitalu, gdzie będziesz rodzić. Dodatkowo poproś położną, aby uwzględniła Twoją prośbę o ochronie krocza. Pomoże Ci ona przyjąć odpowiednią pozycję porodową i zastosować metody chroniące krocze przed nacięciem.
  • Pozycja wertykalna w czasie porodu – to najbardziej naturalna pozycja, w czasie której tworzysz dziecku szerszą drogę na świat. Szyjka macicy ma wtedy ułatwione rozszerzanie się, a mięśnie pochwy łatwiej się rozluźniają. W czasie aktywnego porodu możesz rodzić na stojąco, w kucki lub w klęku podpartym.

Nacięcie krocza – Jak pielęgnować ranę?

Jeśli w Twoim przypadku nacięcie krocza było konieczne i nie dało się go uniknąć zastosuj kilka metod przyspieszających gojenie się rany. Po nacięciu i zszyciu krocze jest przez kilka tygodni bolesne. Szwy ciągną, ciężko jest siedzieć, a czasem nawet leżeć, opieka nad dzieckiem jest utrudniona. Krocze zszywa się zwykle rozpuszczalnymi szwami, a gojenie się rany trwa ok. tygodnia. W tym czasie bardzo ważna jest higiena. Podczas oddawania moczu rana może piec. Po każdym skorzystaniu z toalety trzeba ją przemywać i dokładnie osuszać. Myj ją pod bieżącą wodą, najlepiej pod prysznicem, unikaj kąpieli i nie używaj żeli ani płynów. Do wody możesz dodać olejek herbaciany, nadmanganian potasu lub rywanol, które zdezynfekują ranę i wpłynął na szybsze jej gojenie. Do siedzenia warto kupić specjalną poduszkę lub dmuchane kółko w wycięciem na środku. Łatwiej Ci będzie wtedy siedzieć bez dodatkowego podrażniania rany. Wskazane jest też jak najczęstsze wietrzenie krocza. Gdy pojawi się obrzęk możesz złagodzić go okładami z lodu zawiniętego w bawełnianą chustkę lub nasiadówkami z rumianku, kory dębu albo kwiatu lawendy.

Dbaj o siebie w okresie połogu

Po porodzie unikaj dźwigania co najmniej przez okres 6 tygodni. Nie wykonuj też żadnych prac w pozycji pochylonej (np. zmywanie czy odkurzanie). Ochronisz w ten sposób swoje mięśnie przed nadmiernym rozciągnięciem i unikniesz zbytniego rozluźnienia pochwy oraz późniejszych konsekwencji w postaci wysiłkowego nietrzymania moczu czy wypadania narządów.

ZOBACZ TAKŻE:

Standardy opieki okołoporodowej - co Ci się należy podczas porodu? SPRAWDŹ!>>

Dlaczego warto opracować plan porodu? PRZYKŁADOWY PLAN!>>

Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika aga222
    aga222Ikona zgłaszania komentarza
    pamiętam jak dziś pierwsze dni po porodzie i ciągnięcie ran, ulgę miałam podczas prysznica ale też po każdej toalecie stosowałam spray z motherlove. Nie piekł i o dużo wygodniejszy niż jakiekolwiek nasiadówki czy inne rzeczy.