Kompulsywne objadanie się – nowe zaburzenie psychiczne! - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Kompulsywne objadanie się – nowe zaburzenie psychiczne!

W ciągu dnia utrzymujesz zdrową dietę, natomiast wieczorem, a nawet w nocy dopada cię niepohamowany głód i jesz wszystko, co ci wpadnie w ręce? To mogą być objawy zaburzenia zwanego kompulsywnym objadaniem się.

Kompulsywne objadanie się zostało już włączone do klasyfikacji zaburzeń psychicznych obok anoreksji i bulimii. Występuje ono jednak dużo częściej od tych dość już znanych chorób. Ludzie, którzy w ciągu dnia odżywiają się zdrowo, jedzą racjonalnie i spożywają produkty niskokaloryczne, z dużą ilością witamin i mikroelementów po powrocie do domu zaczynają się objadać fastfoodami, chipsami, słodyczami.

(Pixabay.com @ Kompulsywne objadanie się)

Taki stan występuje przede wszystkim u osób zestresowanych i przepracowanych. Nie wynika on z głodu, ale z nieumiejętnej próby poradzenia sobie z emocjami takimi jak samotność, przygnębienie czy stres.  Objadaniem się osoby te odreagowują trudne sytuacje zaistniałe w ciągu dnia. Jedzenie sprawia im przyjemność, poprawia samopoczucie i rekompensuje, przynajmniej chwilowo, całodzienny stres i obawy.

Zaburzenie to może być szkodliwe i mieć bardzo negatywny wpływ na zdrowie zarówno fizyczne, jak i psychiczne. W ten sposób można doprowadzić do otyłości i związanych z nią dolegliwości. Nawet jeśli udaje się utrzymać prawidłową wagę to objadanie się zwłaszcza na noc kalorycznym i mało wartościowym jedzeniem wpływa bardzo negatywnie na ogólny stan zdrowia. Przejadanie się prowadzi do bólu brzucha, co powoduje dyskomfort i wyrzuty sumienia prowadzące do stanów depresyjnych.

Zauważyliście objawy tego zaburzenia u siebie lub u swoich bliskich? Myślicie, że jest to aż tak poważne zaburzenie, które trzeba leczyć?

POROZMAWIAJMY NA FORUM>>

Najnowsze komentarze

  • Awatar użytkownika Anita Gawryszew
    Anita GawryszewIkona zgłaszania komentarza
    Z jednej strony myślę - jak może zaszkodzić kilka chipsów, hamburger... A potem oglądam sobie ten śmieszny filmik Ministerstwa Zdrowia https://www.youtube.com/watch?v=juEAccZaoJ0 i myślę, że coś w tym jest. Przecież te wszystkie konserwanty, emulgatory, substancje smoliste i inne gdzieś się we mnie odkładają...