Kompulsywne objadanie się zostało już włączone do klasyfikacji zaburzeń psychicznych obok anoreksji i bulimii. Występuje ono jednak dużo częściej od tych dość już znanych chorób. Ludzie, którzy w ciągu dnia odżywiają się zdrowo, jedzą racjonalnie i spożywają produkty niskokaloryczne, z dużą ilością witamin i mikroelementów po powrocie do domu zaczynają się objadać fastfoodami, chipsami, słodyczami.
(Pixabay.com @ Kompulsywne objadanie się)
Taki stan występuje przede wszystkim u osób zestresowanych i przepracowanych. Nie wynika on z głodu, ale z nieumiejętnej próby poradzenia sobie z emocjami takimi jak samotność, przygnębienie czy stres. Objadaniem się osoby te odreagowują trudne sytuacje zaistniałe w ciągu dnia. Jedzenie sprawia im przyjemność, poprawia samopoczucie i rekompensuje, przynajmniej chwilowo, całodzienny stres i obawy.
Zaburzenie to może być szkodliwe i mieć bardzo negatywny wpływ na zdrowie zarówno fizyczne, jak i psychiczne. W ten sposób można doprowadzić do otyłości i związanych z nią dolegliwości. Nawet jeśli udaje się utrzymać prawidłową wagę to objadanie się zwłaszcza na noc kalorycznym i mało wartościowym jedzeniem wpływa bardzo negatywnie na ogólny stan zdrowia. Przejadanie się prowadzi do bólu brzucha, co powoduje dyskomfort i wyrzuty sumienia prowadzące do stanów depresyjnych.
Zauważyliście objawy tego zaburzenia u siebie lub u swoich bliskich? Myślicie, że jest to aż tak poważne zaburzenie, które trzeba leczyć?