Jak radzić sobie z nawałem pokarmu? - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Jak radzić sobie z nawałem pokarmu?

Jak radzić sobie z nawałem pokarmu?

Autor zdjęcia/źródło: photoduet / Freepik @ nawał pokarmu

Kilka dni po porodzie twoje piersi stały się napięte, bolesne, przepełnione? Tak objawia się nawał pokarmu. Aby nie dopuścić do zastoju pokarmu zastosuj okłady i odciągaj pokarm. Co jeszcze możesz zrobić?

Po porodzie pod wpływem hormonu prolaktyny organizm zaczyna produkować duże ilości pokarmu. Mleko było już wytwarzane w czasie ciąży, ale dopiero teraz piersi są w pełni gotowe do karmienia dziecka. Często zdarza się tak, że pokarmu jest zbyt dużo, po porodzie organizm wytwarza go coraz więcej, a maluszek potrzebuje jeszcze niewiele. Pojawia się wtedy nawał pokarmu.

Nawał pokarmu najsilniej występuje w 3.-4. dobie po porodzie naturalnym lub 5.-6. po cesarskim cięciu. Powoduje on bolesne napięcie piersi, obrzęk, trudności w karmieniu i może doprowadzić do zastoju mleka oraz zapalenia piersi.

Nawał pokarmu – jak go zwalczyć?

  • często przystawiaj dziecko do piersi – karm na żądanie i przystawiaj dziecko co najmniej 8 razy na dobę;
  • upewnij się, że dziecko prawidłowo ssie – jeszcze w szpitalu poproś położną lub doradcę laktacyjnego o instruktaż prawidłowego karmienia. Sprawdzaj za każdym razem, gdy przystawiasz dziecko do piersi czy poprawnie chwyta ono brodawkę. Pamiętaj, żeby maluch miał w ustach całą brodawkę razem z otoczką. Jeśli dziecko źle uchwyci pierś włóż mu delikatnie mały palec w kącik ust, a gdy puści pierś przystaw je jeszcze raz;
  • przed karmieniem odciągaj pokarm – jednak tylko niewielką ilość, aby zmiękczyć brodawkę;
  • nie odciągaj mleka po karmieniu – ponieważ spowodujesz jeszcze większą produkcję mleka. Organizm otrzyma fałszywy sygnał o zwiększonym zapotrzebowaniu na pokarm i będzie go produkował jeszcze więcej;
  • zastosuj masaż piersi – który również zmiękczy brodawki i kanaliki w piersiach, co ułatwi wypływanie pokarmu;
  • stosuj okłady – przed karmieniem przyłóż do piersi pieluszkę zmoczoną w ciepłej wodzie, może to być również termofor. Ciepło rozszerzy naczynia krwionośne oraz kanaliki w piersiach, co ułatwi wypływanie pokarmu. Po karmieniu natomiast zastosuj zimny okład, który ograniczy produkcję mleka;
  • przykładaj liście kapusty – sok ze świeżej kapusty działa ściągająco i przeciwzapalnie, co łagodzi obrzęk. Świeże liście białej kapusty schłodź w lodówce, następnie rozbij je tłuczkiem, tak, aby puściły sok i przyłóż je do piersi. Rób to w przerwach pomiędzy kolejnymi karmieniami;
  • dużo pij – mimo nawału pokarmu nie redukuj ilości płynów. Ograniczanie napojów nie zmniejszy laktacji, a może spowodować odwodnienie.

Nie denerwuj się, gdy mleka jest za dużo. Z każdym dniem maluch ma coraz większe potrzeby, a organizm się do nich przystosowuje. Dodatkowo stres sprawia, że kanaliki mleczne się zwężają i wypływ mleka jest ograniczony, co może grozić zastojem. Zrelaksuj się, rozluźnij i myśl o dziecku. Nawał pokarmu powinien minąć po kilku dniach. Jeśli te metody nie przyniosą ci ulgi, a po 3-4 dniach nawał pokarmu się nie zmniejszy skonsultuj się z lekarzem.

Miałaś nawał pokarmu po porodzie? W której dobie nastąpił? Jak sobie z nim poradziłaś? Stosowałaś powyższe metody?

POROZMAWIAJMY NA FORUM>>

ZOBACZ RÓWNIEŻ:

Pierwsze karmienie piersią - wszystko, co trzeba wiedzieć. ZOBACZ FILM>>

Jak pobudzić laktację? ZOBACZ FILM>>