Artykuł promocyjny Opublikowany przez: Kasia P. 2017-02-13 12:12:50
Autor zdjęcia/źródło: pressfoto / Freepik
Każda rodzina ma swój sposób na wspólnie spędzanie czasu, a czasami chcemy się po prostu wspólnie ponudzić, leżąc na kanapie. Nic w tym złego, prawda? Innym razem czegoś nam się chce, coś byśmy wspólnie porobili, ale nikt nie potrafi skonkretyzować co. Na takie właśnie dni dobrym rozwiązaniem są gry planszowe. Kiedy już raz spróbujecie, nie będziecie potrafili przestać, ponieważ czas przy planszówkach spędza się inaczej, bliżej, radośniej.
Każdy gracz bez wątpliwości powie, że gry wzbogacają zarówno intelektualną, jak i emocjonalną sferę rodzinnych relacji. O tym, że gry kształcą, wie prawie każdy, ale jak tak naprawdę na nas działają? Po pierwsze gry mobilizują nas do myślenia, usprawniają koncentrację i dzięki wspaniale wykonanej grafice – pobudzają naszą wyobraźnię. Gry są niezwykle istotnym elementem dla rozwoju każdego dziecka, ponieważ pomagają w doskonaleniu procesów i zdolności orientacyjno-poznawczych. Podczas grania u dzieci rozwijają się umiejętności, które potem mogą im pomagać w uczeniu się, np.: planowa realizacja zamierzeń, umiejętność analizowania, porównywania, umiejętność wnikliwej obserwacji, pamięć, spostrzegawczość. Z tych właśnie powodów warto zacząć wprowadzać gry planszowe dziecku do rozkładu dnia już od najmłodszych lat. Jak wiadomo ćwiczenie czyni mistrza!
Jedyną wadą planszówek jest to, że czasami gubią się pionki. Za to zalet gier planszowych jest dużo więcej niż wad. Skupmy się na tych najważniejszych. Mamy do wyboru bardzo różne gry, dzięki którym dziecko pozyska nowe umiejętności. Na początek polecamy gry poznawcze, które służą gromadzeniu materiału o otaczającym dziecko świecie. Zresztą takie gry będą pomocne także na innych etapach rozwoju dziecka, np. jeśli nasz uczeń ma problemy z historią polski, warto zakupić grę, w której będzie taka wiedza konieczna. W taki prosty sposób łatwiej zmobilizujemy dziecko do nauki w konkretnym obszarze zainteresowań. Pamiętajmy, że dzieci lubią uczyć się przez zabawę. Dzięki grom dziecko uczy się także tego jak zachowywać się w grupie: trzyma się porządku kolejki, dostosowuje się do zasad, szanuje czyjeś decyzje nawet jeśli kłócą się z jego własnymi planami, uczy się wreszcie przegrywania i zachowania podczas zwycięstwa. Dziecko poznaje też swoje możliwości i uczy się je oceniać. Warte uwagi jest też kształtowanie zmysłów, precyzji ruchów i ogólnie doskonalenie całej motoryki. Nie zapominajmy także, że granie ma bardzo ważną zaletę, jaką jest po prostu nabywanie umiejętności relaksowania się. Podczas gry dziecko uwalnia się od wielu napięć, stresu i uczy się tego jak odpoczywać i dzielić się dobrymi emocjami.
Bardzo istotną kwestią w przypadku wyboru gry jest sprawdzenie czy gra nam się szybko nie znudzi, czyli inaczej mówiąc jaki jest jej stopień regrywalności. Dobrze mieć grę, którą lubią wszyscy członkowie rodziny, która ma łatwe zasady, ale która jednocześnie zakłada jakiś stopień nieprzewidywalności, dzięki czemu każda tura będzie inna. Najlepiej takie rzeczy sprawdzać po prostu grając w grę przed zakupem. Można to zrobić dzięki niektórym sklepom lub pożyczając grę od rodziny, która już ją ma, albo korzystając z dobrego polecenia.
Zarówno początkującym, jak i zaawansowanym graczom polecamy gry rodzinne z serii: „Dobra gra w dobrej cenie!”. Przekonała nas nie tylko cena, ale i wysoki stopień regrywalności oraz precyzyjne wykonanie gier. 22 lutego 2017 roku do sprzedaży trafił nowy tytuł w cyklu – „Na Ratunek!”. Pożar! Kolizja! Napad! W grze „Na ratunek” gracze wysyłają swoje pojazdy ratunkowe do różnych wypadków. Za każdą udaną akcję zdobywają punkt zwycięstwa. Muszą się jednak wystrzegać fałszywych alarmów. Gdy zdobędą ich zbyt dużo, odpadną z gry! Wygra gracz, który jako ostatni pozostanie w grze lub zdobędzie najwięcej kafelków – punktów zwycięstwa. Gra szczególnie spodoba się chłopcom, którzy uwielbiają wozy strażackie, policyjne oraz różne inne pojazdy. Jednak dziewczynki również będą się przy niej dobrze bawić odkrywając kolejne kafelki i szukając pasujących do siebie par. Wszyscy gracze ćwiczą pamięć i spostrzegawczość, a przy okazji uczą się, jak reagować w niebezpiecznych sytuacjach. Dzięki tej grze dzieci dowiadują się w jakich sytuacjach wezwać na ratunek straż, a w jakich pogotowie. Czy przy upadku z drabiny będziemy potrzebować holownika czy karetki. Przy okazji można również tłumaczyć dziecku czemu w przypadku takiego zagrożenia będziemy potrzebować takiej pomocy, a nie innej oraz pod jaki numer należy wtedy zadzwonić, aby ją wezwać. Maluch z pewnością łatwiej zapamięta numer 112, gdy grając w grę skojarzy go z pojazdem na obrazku. Taka wiedza nie tylko łatwiej się przyswaja, ale przede wszystkim budzi w dziecku miłe skojarzenia.
W cyklu ukazało się już trzynaście tytułów, każdy z nich w bardzo atrakcyjnej cenie 19,90 zł. Wśród nich m.in.: „Co słychać na farmie?”, „Drapacze chmur”, „Kosmiczna misja”, „Słowostworki”, „Wyprawa do dżungli”, czy „Znikające ciasteczka”.
maltanka 2017.08.05 09:42
dokladnie to super sposob zeby spedzic czas z rodzina, my ostatnio gramy w gre reka mnie neka [wymoderowano] jest bardzo wesolo i milo spedzamy czas podczas takiej gry.
gocha2323 2017.03.05 20:42
gry są rewelacyjnym sposobem na zbijanie wolnego czasu w nudne dni a dodatkowo rozwija umysł naszych pociech!
Nie masz konta? Zaloguj się, aby pisać swoje własne artykuły.