Borelioza wciąż groźna: skuteczny lek jest już na horyzoncie! - Artykuł
Znajdź nas na

Polub Familie.pl na Facebooku

Poleć link znajomym

Borelioza wciąż groźna: skuteczny lek jest już na horyzoncie!

Borelioza wciąż groźna: skuteczny lek jest już na horyzoncie!

Autor zdjęcia/źródło: Obraz Erik Karits z Pixabay

Azlocylina to antybiotyk, który może okazać się przełomem w leczeniu groźnej boreliozy – choroby wywoływanej ukąszeniem kleszcza.

Boreliozę wykrywa się co roku u około 300 tys. osób w USA i u ok. 230 tys. Europejczeków. Choroba zazwyczaj rozwija się w wyniku ukąszenia przez przenoszącego tę bakterię kleszcza. Charakterystyczne dla boreliozy wysypka lub objawy grypopodobne pojawiają sięod 4 tygodni aż do 3 miesięcy od ukąszenia. Mimo, że u pacjentów, u których borelioza z Lyme została rozpoznana i wdrożone zostało leczenie antybiotykami, u 10-20% z nich choroba wchodzi w stan przewlekły powodując ból stawów i mięśni, przewlekłe zmęczenie, czasem bóle nerwowe o nierozpoznanym podłożu. Podejrzewa się także rozwój chorób autoimmunologicznych, spowodowany właśnie boreliozą.

ZOBACZ: Co przyciąga kleszcze? Odkryli to polscy naukowcy!>>

Azlocylina: antybiotyk skuteczny w walce z boreliozą?

W leczeniu chorób zakaźnych znana jest metoda repozycjonowania leków. Polega ona na szukaniu efektów leczenia za pomocą medykamentów już znanych i stosowanych. Tak właśnie jest z antybiotykiem o szerokim spektrum działania, znanym jako azlocylina. Współpracujący naukowcy z Uniwersytetu Stanforda w USA oraz Loyola College w Indiach porównali działanie azlocyliny ze stosowanymi powszechnie w leczeniu boreliozy antybiotykami, czyli doksycykliną i cefotaksymem. Na razie badania przeprowadzana na szczurach, teraz zapaliło się zielone światło do testowania nowej metody leczenia na ludziach. Prowadzący badania dr. Venkata Raveendra Pothineni mówi, że procedura selekcjonowania potencjalnie skutecznych antybiotyków trwała 6 lat. Nowa terapia przeciwko boreliozie ma być podawana pacjentom doustnie.

Okazało się, że zarówno azlacylina, jak i doksyklina rozprawiły się z infekcją, kiedy były podane na początku choroby. Podobnych wyników leczenia nie dało się niestety zaobserwować w przypadku leczenia cefotaksymem. 

Mimo, że pojawiła się nadzieja na leczenie groźnej boreliozy z Lyme, na wyniki badań musimy jeszcze poczekać. Póki co pamiętajmy o właściwym zabezpieczaniu dzieci i siebie - właściwym zasłanianiu ciała podczas wycieczek na tereny zielone, unikaniu wtedy korzystania ze smartfonów i oczywiście o szczepieniach ochronnych.

Źródło: medicalnewstoday.com