Blizna po cesarskim cięciu na całe życie? Już nie!

Choć ślad po cesarskim cięciu po założeniu bielizny lub kostiumu kąpielowego nie jest widoczny, to dla wielu mam może być problemem natury estetycznej. Blizna często ma także wpływ na psychikę młodej mamy - czuje się ona oszpecona, a przez to mało atrakcyjna.

– U wielu kobiet po cesarskim cięciu, spada poczucie atrakcyjności, przede wszystkim w kontaktach seksualnych z partnerem. Powodem jest m.in. widoczna blizna w podbrzuszu, która jest normalnym zjawiskiem po takim zabiegu, ale rzeczywiście może być psychologiczną przeszkodą w sytuacji intymnej – mówi dr Dawid Serafin z Gyncentrum Ginekologia Plastyczna.

Dlatego panie, które chcą się pozbyć śladu po cesarskim cięciu, coraz częściej decydują się na zabieg laserem - np. laseroterapię SmartXide2. - Urządzenie to wygładza powierzchnię skóry, obkurcza bliznę, poprawia jej wygląd, napięcie, likwiduje ściemnienie skóry i przebarwienia. Ponadto stymuluje produkcję nowych włókien kolagenowych, dzięki którym skóra odzyskuje elastyczność i ulega wygładzeniu – wyjaśnia dr Serafin.

Laser pobudza kolagen

Zabieg jest całkowicie nieinwazyjny i bezbolesny dzięki znieczuleniu odpowiednią maścią. Trwa około 20 minut i nie wymaga hospitalizacji. – Polega on na naświetlaniu wiązką lasera obszaru blizny po cesarskim cięciu. W wyniku działania wysokiej temperatury, uruchamiają się naturalne procesy odtwórcze i regeneracyjne, które prowadzą do ujędrnienia i zwiększenia napięcia skóry przez odbudowę oraz obkurczanie się włókien kolagenowych.

Według ekspertów, laseroterapia frakcyjna to bezpieczna metoda usuwania blizn, bo jedynie stymuluje organizm do odpowiedniego działania własnymi siłami. - Obszary termicznych mikrouszkodzeń wywołanych przez laser są równomiernie rozkładane na powierzchni skanowanej skóry, dzięki czemu nie dochodzi do niebezpiecznego przegrzewania tkanek, a do selektywnego i kontrolowanego procesu ablacji, czyli odparowywania – wyjaśnia dr Serafin.

Po zabiegu smaruj bliznę maściami i kremami

Przez kilka godzin po zabiegu może towarzyszyć uczucie podobne do tego, jakie odczuwa się po zbyt długim opalaniu się. Natomiast przez kilka dni miejsce, które było poddawane działaniu laserem, może być zaczerwienione i obrzęknięte. Normalnym zjawiskiem jest też złuszczanie się naskórka, co jest efektem procesu odnowy. Ale sama laseroterapia nie wystarczy, by zniwelować bliznę. Przez kilka tygodni po niej trzeba szczególnie dbać o to miejsce.

Odpowiednia pielęgnacja po zabiegu

– Po zabiegu należy stosować maści z antybiotykiem, które przepisuje lekarz. Kiedy powstaną strupki, trzeba je nawilżać kremem, a przez 4-8 tygodni po ich odpadnięciu, nakładać żel silikonowy z argininą, która bierze udział w syntezie kolagenu, przyspiesza proces regeneracji naskórka, kwasem hialuronowym, który intensywnie nawilża i poprawia elastyczność skóry oraz witaminą PP mającą wpływ na nasz kolor skóry – tłumaczy dr Serafin.

Należy pamiętać, by przez 6 tygodni po zabiegu nie wystawiać miejsca po bliźnie na działanie promieni słonecznych, jak również nie opalać się w solarium. Aby całkowicie się pozbyć się blizny, trzeba poddać się kilku zabiegom - w zależności od wielkości blizny. Jednak muszą być one wykonywane w odstępach minimum 8 tygodni. Przeciwskazaniami do zabiegu są: ciąża, karmienie piersią, nowotwory, infekcje wirusowe i bakteryjne.

Cena zabiegu: od 800 PLN do 1500 PLN w zależności od długości blizny.