Historie porodowe, rodzinne, zdrowie, porady, ciąża, rozrywka

Najnowsze komentarze

moniczka81 2010.07.27 20:28

gochna napisał 2010-07-27 18:29:54moniczka81 napisał 2010-07-27 12:30:20A czy przeczytałyście książkę pt.: "Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy?"przyślesz mi do poczytania???Pewnie podaj mi tylko maila.
gochna 2010.07.27 18:29

moniczka81 napisał 2010-07-27 12:30:20A czy przeczytałyście książkę pt.: "Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy?"przyślesz mi do poczytania???Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
moniczka81 2010.07.27 12:30

A czy przeczytałyście książkę pt.: "Dlaczego mężczyźni poślubiają zołzy?"
etka 2010.07.27 11:16

Uważam, że trzeba znaleźć "złoty środek". Nie ulegać we wszystkim, ale też nie upierać się zbyt mocno przy swoim zdaniu. Najważniejsze to umieć dyskutować i przekonać partnera do swoich racji. Choć czasem zdarzy się i tak, że w toku takiej dyskusji dojdziemy do wniosku, że się myliłyśmy.
gochna 2010.07.27 10:00

Ulinka napisał 2010-07-27 09:56:39Cieszę się, że wreszcie wypowiedział sie mężczyzna. Zgadzam się z Tobą Notak, nie wszystkie kobiety są zołzami (zołzami w znaczeniu podanym przez autorkę) i nie wszystkie chcą nimi być, ale warto przemyśleć to, o czym pisze autorka książki i wyciągać wnioski. Adekwatne do swojej sytuacji. no mi ta książką Ulinka klapki z oczu zrzuciła. dziś znów poczytam, bo coś opornie mi to idzieNie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
Ulinka 2010.07.27 09:56

Cieszę się, że wreszcie wypowiedział sie mężczyzna. Zgadzam się z Tobą Notak, nie wszystkie kobiety są zołzami (zołzami w znaczeniu podanym przez autorkę) i nie wszystkie chcą nimi być, ale warto przemyśleć to, o czym pisze autorka książki i wyciągać wnioski. Adekwatne do swojej sytuacji. :-)
Notak 2010.07.27 09:40

Pozwolę sobie napisać parę zdań poniewaz nie do końca zgadzam się z radami z książki pani Argov. Co nie znaczy ze nie udało się jej zaobserwować zachowań partnerów. Udało i to całkiem dobrze. Tylko odpowiedzmy sobie na jedno pytanie czy istnieje recepta na wspaniały udany związek. Ja uważam ze istnieje ale nie jedna dla wszystkich to jest nie możliwe bo niestety co związek to inne charaktery inne odczucia inne reakcje na sytuacje związane z pożyciem we dwoje. Nie można wzorować się na takich radach dosłownie, bo można sobie przysporzyć więcej kłopotów niż dobroci. Nie jest tak ze każdy mężczyzna lubi zdobywać nie jest tak ze mężczyzna lubi być pouczany i stawiany do pionu przez kobietę. Nie jest również tak ze kobiety chcą być aktywnie w związku, kontrolować przebieg życia we dwoje przez długie lata.Dzieci, dom, rodzina, przyciera te ważne dla związku priorytety zachowania się wobec partnera. Nie chce tutaj nikogo pouczać(nie potrafię tego) ale takie jest właśnie moje zdanie.Nie łapmy się za szablony bo nie do wszystkich pasują. Ze wszystkich tu wypowiedzi jedna utkwiła mi w oczach zapamiętałem ja a właściwie krótkie zdanie napisane przez jedna z pań. Cyt. "Trzeba to umiejętnie wyważyć..." I zgadzam się z tym dodam jeszcze ze trzeba również nie tylko ważyć ale i mierzyć oglądać i Bóg wie co jeszcze bo to tak delikatna sprawa. To tak jak ogród nie podlewany, zwiędnie uschnie a słońce go spali na popiół. Pozdrawiam serdecznie. http://www.youtube.com/watch?v=u286YbRKG0s
Mama Julki 2010.07.21 19:51

oliwka napisał 2010-07-21 09:32:45Nie ulegamy, nie zdradzamy a szanujemy się i kochamy i dlatego przeżyliśmy w związku szczęśliwie te ponad 30 lat... Moja konkluzja do wszystkich wypowiedzi...Gratuluje Grażynko! U nas to niespełna 4 lata, ale nie raz talerze fruwają po domu!
joasia 2010.07.21 17:39

moniczka81 napisał 2010-07-21 16:51:19Jeśli ktoś chce to posiadam wersję pdf tej książki, mogę podesłać, tylko prześlijcie mi maile :)Już do Ciebie piszę na priv!!!!! :)
moniczka81 2010.07.21 17:11

Wiem że książka lepsza, ale chwilowo nie mam możliwości ją zdobyć więc muszę się pocieszyć taką wersją.
gochna 2010.07.21 17:01

alanml napisał 2010-07-21 16:22:03gochna napisał 2010-07-21 10:09:08Ulinka napisał 2010-07-21 10:03:20gochna napisał 2010-07-21 09:59:31Ulinka napisał 2010-07-21 00:01:35alanml napisał 2010-07-20 23:53:44Ulinko książkę pożyczyć chciałaś Gosi. Czy mogę być druga w kolejce? Pewnie, czytajcie kobiety i wyciagajcie wnioski a kiedy będę czytać książkę Ulinko?Dziś wysyłam, za chwilę jadę do miasta. Wyślę priorytetem, to może pojutrze już będziesz czytać. ooooo super a czy w ramach podziękowania mogę odesłac książkę z zasuszoną frezją z mojej działki?Potem odeślij ją do mnie ;)odeślę do Ulinki - dla spokoju sumienia. nie obraź się Alu, ale będę odpowiedzialna za tę książkę. moniczka81 napisał 2010-07-21 16:51:19Jeśli ktoś chce to posiadam wersję pdf tej książki, mogę podesłać, tylko prześlijcie mi maile :)ale to nie to samo co wziąć książkę do ręki i poczytać wieczorem w łóżku akurat kiedy mąż ma ochotę na namiętny seksNie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
moniczka81 2010.07.21 16:51

Jeśli ktoś chce to posiadam wersję pdf tej książki, mogę podesłać, tylko prześlijcie mi maile :)
alanml 2010.07.21 16:22

gochna napisał 2010-07-21 10:09:08Ulinka napisał 2010-07-21 10:03:20gochna napisał 2010-07-21 09:59:31Ulinka napisał 2010-07-21 00:01:35alanml napisał 2010-07-20 23:53:44Ulinko książkę pożyczyć chciałaś Gosi. Czy mogę być druga w kolejce? Pewnie, czytajcie kobiety i wyciagajcie wnioski a kiedy będę czytać książkę Ulinko?Dziś wysyłam, za chwilę jadę do miasta. Wyślę priorytetem, to może pojutrze już będziesz czytać. ooooo super a czy w ramach podziękowania mogę odesłac książkę z zasuszoną frezją z mojej działki?Potem odeślij ją do mnie ;)DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
Mama Julki 2010.07.21 16:01

Paja napisał 2010-07-21 15:56:26Ja na początku swojego zwiazku byłem bardzo silną osobowością i to dziewczyna musiałą zainteresować mnie sobą. Potem wzajemnie się o siebie staraliśmy i bardzo mi się to podobało. Ostatnio to ja biegałem i walczyłem o uczucie dziewczyny. Obecnie chyba znowu wracamy do opcji wspólnej walki, ale to jeszcze trochę za wcześnie, zeby tak stwierdzić na więcej niż 75 % . Wszystko to z jedną i tą samą dziewczyną, którą kocham i mamy razem dziecko :DI tak powinno być! Takie ciągłe zdobywanie siebie na nowo jest strasznie pasjonujące!
Paja 2010.07.21 15:56

Ja na początku swojego zwiazku byłem bardzo silną osobowością i to dziewczyna musiałą zainteresować mnie sobą. Potem wzajemnie się o siebie staraliśmy i bardzo mi się to podobało. Ostatnio to ja biegałem i walczyłem o uczucie dziewczyny. Obecnie chyba znowu wracamy do opcji wspólnej walki, ale to jeszcze trochę za wcześnie, zeby tak stwierdzić na więcej niż 75 % . Wszystko to z jedną i tą samą dziewczyną, którą kocham i mamy razem dziecko :D
joasia 2010.07.21 15:53

Przymierzam się do przeczytania tej książki. Przekonałaś mnie Ulinko, że warto :)
Mama Julki 2010.07.21 15:49

Już moja babcia pouczała mnie, zeby zbyt szybko nie ulegać meżczyznom! Wiadomo nie od dziś, ze najbardziej pociąga to, co nie do końca zdobyte. Kobietę powinno sie zdobywać całe życie - mawaiła babcia. I ja w to wierzę! Do zołzy mi daleko, ale mam swoje zdanie i otwarcie je wyrażam! A jak trzeba, to i krzyknąć potrafię! Nie raz po naszym domu latają pioruny, bo mąż też ma charakterek nie od parady! Ale za to nigdy się ze soba nie nudzimy i traktujemy sie po partnersku!
Sonia 2010.07.21 12:52

Nie jestem zołzą,ale nie jestem tez uległą zonką:))))Takpól na pół.We wszystkich sprawach dyskutujemy,nie jesteśmy zazdrośni,potrafimy się dogadać...Myślę,że na tym to wszystko polega:)))
gochna 2010.07.21 10:09

Ulinka napisał 2010-07-21 10:03:20gochna napisał 2010-07-21 09:59:31Ulinka napisał 2010-07-21 00:01:35alanml napisał 2010-07-20 23:53:44Ulinko książkę pożyczyć chciałaś Gosi. Czy mogę być druga w kolejce? Pewnie, czytajcie kobiety i wyciagajcie wnioski a kiedy będę czytać książkę Ulinko?Dziś wysyłam, za chwilę jadę do miasta. Wyślę priorytetem, to może pojutrze już będziesz czytać. ooooo super a czy w ramach podziękowania mogę odesłac książkę z zasuszoną frezją z mojej działki?Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
Ulinka 2010.07.21 10:03

gochna napisał 2010-07-21 09:59:31Ulinka napisał 2010-07-21 00:01:35alanml napisał 2010-07-20 23:53:44Ulinko książkę pożyczyć chciałaś Gosi. Czy mogę być druga w kolejce? Pewnie, czytajcie kobiety i wyciagajcie wnioski a kiedy będę czytać książkę Ulinko?Dziś wysyłam, za chwilę jadę do miasta. Wyślę priorytetem, to może pojutrze już będziesz czytać.
gochna 2010.07.21 09:59

Ulinka napisał 2010-07-21 00:01:35alanml napisał 2010-07-20 23:53:44Ulinko książkę pożyczyć chciałaś Gosi. Czy mogę być druga w kolejce? Pewnie, czytajcie kobiety i wyciagajcie wnioski a kiedy będę czytać książkę Ulinko?Nie mierzyć sił na zamiar i wyjść na świata szczyt, Choć raz...
oliwka 2010.07.21 09:32

Nie ulegamy, nie zdradzamy a szanujemy się i kochamy i dlatego przeżyliśmy w związku szczęśliwie te ponad 30 lat... Moja konkluzja do wszystkich wypowiedzi...
Mama Tymka 2010.07.21 08:20

"Mężczyzna pragnie kobiety, która ma własny rozum, własne zdanie. Sposób, w jaki ona zaznacza swoją osobowość, mówi mu, czy ma poczucie własnej wartości, czy potrafi być równorzędną partnerką w związku." - Piękne zdanie!!!! Bo jak można szanować i kochać kogoś kto sam się nie szanuje i swoim sposobem bycia udawadnia nam, że tak na prawdę nie jest niczego wart? A szacunek do samego siebie przejawia się także w tym, że się na coś nie zgadzamy, że mamy własne zdanie, że nie jesteśmy w stanie wszystkiego zrozumieć, wybaczyć, że nie przymykamy oczu na pewne sprawy i że jak coś powiemy a to nie jest robione po naszej myśli to potrafimy walnąć ręką w stół i powiedzieć "basta". Mój mężczyzna nr 2
szymuś 2010.07.21 08:06

chyba obowiązkowo muszę przeczytac te ksiazke
AlusiaSz 2010.07.21 08:05

U nas w związku jesteśmy równo dominujący. Nikt nikomu nie ulega. Do takiego wniosku doszła profesjonalistka. Nie wiem czy to dobrze, czy nie, podobno dobrze, bo wszystko musimy przedyskutować.2%blokersSz
jagienka 2010.07.21 07:56

Dlatego też jestem zołzą ale bardzo inteligentną I faceci zabijają się o mnie! [żart oczywiście]... A tak serio: zgadzam się, że zbytnia manifestacja tego jak bardzo kobiecie zależy na partnerze niestety przynosi odwrotny skutek... Choć bycie skrajną zołzą również nie jest dobre... Trzeba to umiejętnie wyważyć.. Co też i robię... Hihihi...Mądrość przychodzi wraz z wiekiem... Oby to nie było wieko od trumny... ;)
Ulinka 2010.07.21 00:01

alanml napisał 2010-07-20 23:53:44Ulinko książkę pożyczyć chciałaś Gosi. Czy mogę być druga w kolejce? Pewnie, czytajcie kobiety i wyciagajcie wnioski
alanml 2010.07.20 23:53

Ulinko książkę pożyczyć chciałaś Gosi. Czy mogę być druga w kolejce? DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę
moniczka81 2010.07.20 23:50

Macie rację. Chyba muszę przeczytać tą książkę ;)
Kamila2010 2010.07.20 23:50

Znam taki przypadek że chłopak 3 lata chodził za dziewczyną a ona go konkretnie olewała,nagle nastąpił taki zwrot akcji że w końcu mu uległa ale on po miesiącu bycia z nią zrozumiał że to jednak nie to i odszedł od niej,teraz ona wariuje za nim a on zero szacunku dla niej dziewczyna tak się poniża że szok żeby tylko on ją zauważyłam,chciała złapać go na dziecko ale sie nie udało.żal mi takiej dziewczyny ma 28 lat i zero szans na związek ponieważ non stop myśli o swoim byłym.
Debris 2010.07.20 23:43

coś w tym jest! im mężczyzna bardziej się stara o kobietę tym później będzie bardziej ją cenił! a w małżeństwie też nie można wszystkiego pod nos podtykać! znałam małżeństwo gdzie ona mu majtki i skarpetki w delegacje prasowała a on do kochanek jeździł :/ Trzeba umieć iść słoneczną stroną życia....
alanml 2010.07.20 22:47

Właśnie obserwuje jeden związek w którym im bardziej kobieta się stara tym bardziej facet jej nie szanuje. I coś w tym jest. Potulna, grzeczna druga połówka nie jest tak atrakcyjna. w życiu musi być trochę pieprzu. DZIECKO TO: czarodziej, zamieniający parę w rodzinę