W czym czujecie się najlepiej?

Na takie upały zdecydowanie krotkie spodenki. Mam takie jedne, których najchętniej wogóle bym nie ściągała. Na chłodniejsze dni dres. Nie gustuję w ciuchach obcisłych, bo za mocno widać moje wałeczki:)) Raczej coś luźnego, wygodnego:)

Nie lubie spódnic, ale dzisiaj założyłam Ogólnie lubie spodnie i w tych czuję się najlepiej

Mam sukienkę, którą kupiłam za symboliczne 2 zł w ciucholandzie i w niej najlepiej się czuję

Spódniczkę mini też lubię nosić, nie lubię spodni latem.

Ogólnie przerzuciałam się na sukienki i kiecki jak się tylko ciepło zrobiło

w domu - dres, ale jak z domu wychodzę to uwielbiam sukienki! :)

dobrze czuję się w ciuchach,które zakrywają uda,czyli stawiam na sukienki. lubię też legginsy i dłuższą bluzkę.

a dzis miałam spodniczke a jutro sukienke załoze- jakos mam chec w tym chodzic teraz

Ja też dziś w spódniczce i bluzeczka na ramiączkach w panterkę a ja ją odłożyłam kiedyś mi się nie podobała :/

Rurki, legginsy i przeróżne t-shirty (ale nie obszerne). Lubię też miłe dla ciała sweterki i narzutki.

Lubie jasne jeansy rurki i kolorową koszulkę - to moj ulubiony zestaw:) Ale w domu to wiadomo- legginsy i koszulka, albo spodenki - jak tak ciepło:)

uwielbiam moje obcisłe niebiesko-białe jeansy i koszulkę, którą dostałąm od męża :)

ostatnio zaczęłam się dobrze czuć w sukienkach i spódnicach, co mnie bardzo cieszy;)

szorty latem kocham... no i sukienki...w domu to reczej dres....

Latem krótkie spodenki (ulubione żółte) nawet jeśli widać moje porobotne siniaki, a tak to mam ulubioną parę dżinsów od Grega i do tego miałam koszulkę ale została żelazkiem wydziurkawiona :(

Ogólnie ostatnio sukienki nie idą ze mną w parze, ale wszystko oczywiście zależy od humoru..

latem:)krótkie spodenki i bokserka po domu,na wyjście zwiewna sukienka:)