21 marca 2009 18:28 | ID: 17710
              
Do przygotowania się do wyjścia do pracy potrzebuję 30 minut - ale wszystko wtedy robię niemalże autoamtycznie, bo wstaję o 5:30.
Przed jakąś mniej ważną imprezą potrzebuję godziny, większa to jeszcze dodatkowe pół godziny.
Ale jak trzeba, to potrafię do stanu używalności doprowadzić się w 5 minut 
                                  
                  21 marca 2009 19:23 | ID: 17719
              
                                  
                  23 marca 2009 22:13 | ID: 17914
              

                                  
                  23 marca 2009 22:32 | ID: 17917
              
Co drugi dzień myję rano włosy, więc zanim wypiankuję i wyschną (suszarką pomagam), plus poranna toaleta, makijaż, dylemat przed szafą... to z godzinę mi zejdzie. W dzień bez włosów starczy mi ok. 30 minut.
                                  
                  24 marca 2009 13:13 | ID: 18025
              
                                  
                  9 lipca 2009 23:14 | ID: 35083
              
 Oto fragment:
Na wybieraniu ubioru odpowiedniego do okoliczności, pory roku czy nastroju kobiety spędzają 287 dni, czyli niemal rok swojego życia. Najwięcej czasu pożerają dylematy dotyczące stroju na piątkowe czy sobotnie wyjście (nawet 20 min) oraz selekcja ciuszków na wakacyjny wyjazd (52 min).
Przeciętna kobieta przemienia się w "selekcjonera" na 16 min każdego ranka, w sobotę i niedzielę nieco sobie folguje i przebiera w zawartości szafy tylko przez 14 minut. 
(kopalniawiedzy.pl)
I co Wy na to? 
                                  
                  9 lipca 2009 23:19 | ID: 35086
              
                                  
                  10 lipca 2009 09:09 | ID: 35098
              
                                  
                  10 lipca 2009 11:00 | ID: 35142
              
                                  
                  10 lipca 2009 11:37 | ID: 35151
              
Mnie bitą godzinę co rano. Jak mam mniej czasu wpadam w panikę.
                                  
                  10 lipca 2009 14:58 | ID: 35198
              
 nie wiem wtedy za co się złapać 
                                  
                  10 lipca 2009 23:06 | ID: 35285
              
                                  
                  25 października 2009 19:15 | ID: 67970
              
                                  
                  18 stycznia 2010 11:53 | ID: 115213
              
                                  
                  18 stycznia 2010 11:58 | ID: 115221
              
                                  
                  18 stycznia 2010 12:29 | ID: 115261
              
                                  
                  18 stycznia 2010 14:34 | ID: 115377
              
                                  
                  18 stycznia 2010 19:06 | ID: 115609
              
o 9-ej.
Generalna zasada- wstaje z rana dwie godziny przed pracą, czyli półtorej godziny przed wyjściem z domu :-) Na rozruch ;-)
Na inne wyjścia, czyli na imprezę, do znajomych, itd.- wystarczy mi 15 minut- prysznic, ułożenie włosów, ubranie się i poprawa makijażu :-)Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!