Nasz familijny sondaż przedwyborczy :-)
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
Do wyborów, które wstępnie mają odbyć się 9 października, mamy jeszcze trochę czasu, ale już dużo się o nich mówi... Politycy układają listy, spotykają się w terenie i coraz aktywniej działają a wielu z nas obserwuje i zaczyna się zastanawiać na kogo oddać swój głos. Zapraszam więc do głosowania i dyskusji na temat nadchodzących wyborów i Waszego do nich podejścia
W tamtych wyborach głosowałam na PO- lepsze "zło", PIS mi nie podchodzi- ich ideologia, stawiam w tych wyborach na Napieralskiego i SLD pomimo wszystkiego- w coś lub kogoś trzeba wierzyć- "Nadzieja matką głupich"
- Zarejestrowany: 15.01.2010, 07:37
- Posty: 2849
Jeszcze nie wiem na kogo będę głosować. Mało interesuję się polityką. W październiku wybieramy się na urlop, więc możliwe, że nie będziemy brać udziału w wyborach.
Szczerze to nie mam ochoty głosować na żadną partię...
Jedyne co mogę z całą pewnością powiedzieć, to, że nie będzie to PiS. To jest u mnie niezmienne.
Wydaje mi się że wybiorę mniejsze zło. Ale nie jestem jeszcze pewna.
- Zarejestrowany: 20.08.2010, 06:49
- Posty: 1492
mniejsze zło - czyli tych "mniej przeszkadzających" - bo z tym, że "nikt nie da" należy się pogodzić, zresztą...ja tam nic nie chcę, tylko "w miarę" do życia spokoju...
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Szkoda, że tak mało partii w sondażu zostało ujętych...
- Zarejestrowany: 18.03.2008, 09:47
- Posty: 6183
Szkoda, że tak mało partii w sondażu zostało ujętych...
Jakie jeszcze powinny się w nim znaleźć? Chętnie je dodam!
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Choćby partia Palikota, PR, PiP, SdPL...
To tak naprawdę prosta droga do stworzenia monopolu na władzę dla kilku partii - wystarczy w sondażach nie uwzględniać tych mniejszych i po sprawie :)
Nie wiem jeszcze kto personalnie będzie startował w moim okręgu. Na pewno nie zagłosuję na SLD czy SdPL bo mam uczulenie na czerwony. Małe są też szanse, żebym zagłosował na PO, chociaż zależeć to będzie od konkretnej osoby.
- Zarejestrowany: 17.12.2009, 20:50
- Posty: 9899
Nie wiem na kogo będę głosowała...
- Zarejestrowany: 01.09.2009, 11:55
- Posty: 275
Raczej nie bede głosować ,mój maz chodzi na wybory
- Zarejestrowany: 08.06.2011, 06:18
- Posty: 1582
Palkot jest doobry he,he, - nie raz mnie rozbawiły jego cięte riposty w których jest dużo racji, ale on jako partia jest za słaby.
Napewno nie będę głosować na PiS - oni działają mi na nerwy, takie to wszystko sztucznie wyreżyserowane na siłę, te groźby rozliczeń, jakieś urojenia prześladowcze i buńczuczność, nasz kraj zacząłby się cofać w rozwoju.
PO - to też nie jest to co mnie porywa - ale wybiore mniejsze zło.
- Zarejestrowany: 03.07.2009, 17:42
- Posty: 21159
Nie zagłosuję na jedną z tych partii nigdy! Nad pozostałymi się zastanawiam!
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Jak PO będzie dalej tak na lewo zbaczała, to na nią też na pewno nie zagłosuję. PSLu nie biorę w ogóle pod uwagę, bo nie interesują mnie partie, które nic nie robią. Ciekawą opcją jest dla mnie PJN, ale nie wiem kto będzie z ich list od nas startował. Szkoda, że nie udało im się połączyć sił z Markiem Jurkiem oraz JKM - ciekawa i całkiem sensowna mieszanka mogłaby z tego wyjść.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
A mnie zastanawia jak to się dzieje, że przed wyborami wszyscy mądrze mówią ( bo zawsze z każdej wypowiedzi można wyłuskać jakąś mądrą ideę) a potem tak głupio postępują. I nie dotrzymują obietnic. A więc jest to rzucanie słó na wiatr. I kolejny raz zastanawiam się czy pójść głosować. I na kogo, bo do żadnej partii nie jestem przekonana nawet w 10%.
Znam takich co nawet przed wyborami głupio gadają...
- Zarejestrowany: 06.05.2009, 20:23
- Posty: 5452
Ciekawy wykres <klik!>
- Zarejestrowany: 26.03.2008, 19:16
- Posty: 1166
Palkot jest doobry he,he, - nie raz mnie rozbawiły jego cięte riposty w których jest dużo racji, ale on jako partia jest za słaby.
Napewno nie będę głosować na PiS - oni działają mi na nerwy, takie to wszystko sztucznie wyreżyserowane na siłę, te groźby rozliczeń, jakieś urojenia prześladowcze i buńczuczność, nasz kraj zacząłby się cofać w rozwoju.
PO - to też nie jest to co mnie porywa - ale wybiore mniejsze zło.
Co do Palikota to gdy odchodził z PO wydawało mi się, że może zrobić coś ciekawego i uzyskać w wyborach kilku procentowe poparcie zapewniające przekroczenie wyborczego progu. Jednak okazało się, że woli bardziej błaznować niż cokolwiek konkretnego proponować i już raczej szans nie ma. Co do PO nie oszukujmy się ich największą sił jest właśnie PIS, bo większość głosuje na nich by tylko PIS nie wygrał. Z drugiej strony jak ma wygrać partia mieszanki Macierewicza, Rydzyka i Kaczyńśkiego to chyba za wielkiego wyboru nie ma.
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
Jak PO będzie dalej tak na lewo zbaczała, to na nią też na pewno nie zagłosuję. PSLu nie biorę w ogóle pod uwagę, bo nie interesują mnie partie, które nic nie robią. Ciekawą opcją jest dla mnie PJN, ale nie wiem kto będzie z ich list od nas startował. Szkoda, że nie udało im się połączyć sił z Markiem Jurkiem oraz JKM - ciekawa i całkiem sensowna mieszanka mogłaby z tego wyjść.
Głosowałam na Marka Jurka, szkoda, że tak mało głosów zdobył! ;(
zawsze głosowałam na PO. W tym roku nie idę na wybory, poprostu.
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
zawsze głosowałam na PO. W tym roku nie idę na wybory, poprostu.
Co tym osiągniesz?