Od wczoraj mała ma kaszel zrobiłam syrop z cebulki dostała 3 razy w ciągu dnia ostatnią dawkę o 18 bo jest wykrztuśny a niunia ma mokry kaszel.Rano 8 kropli witaminy c i tak samo na sen.O 12 w nocy obudziła się z temperaturą niestety
podałam nurofen w czopku rano o 7 znowu bo temperatura się pokazała.
Zastanawiam się czy poczekać do jutra czy iśc do lekarza......................Co poradzicie?Zaparzyłam też herbatkę z lipy malutka właśnie pije....

Teraz mierzyłam to ma 37,6 .Skoczę do apteki jeszcze po wapno i vibowit,
