Moje dziecko miało poronna postac krztusca po trzeciej dawce DTP , o mało sie nie udusiło ,prawie 24h inhalacje , antybiotyki domiesniowo, i cala masa lekow mukolitycznych , oczywiscie zglaszalam to lekarzowi,że to kilka dni po szczepieniu i ze to moze byc taka reakcja ,ale lekarka uznala,ze to nie jest pewnie to. Prawie tydzien trwal ten koszmar , dopoki dziecko nie zwymiotowalo ogromnej kuli flegmy, wtedy zaczelo normalnie oddychac. Od tej pory tocze boje z lekarzem i sanepidem, bo lekarka nie wpisala,ze to po szczepieniu, niby dokumentacja jest , powiedzialaam,ze nie zaszczepie dziecka wiecej, namowy,że może acelularna i tak dalej , ja ,że owszem ,jak dostane na pismie,ze moje dziecko nie będzie miec powiklan , oni,że oczywiscie nie moga mi tego zagwarantowac, ja ,że w takim razie ja nie zaszczepię . ..i tak dalej . Niedawno dowiedzialam się,że dziecko mojej kolezanki nie zostalo dobrze zdiagnozowane i zmarlo po trzeciej dawce DTP ...lekarz jej powiedzial dla dobra milionow mozna jedno dziecko poswiecic .... rozumiecie ???
Alikila ..popytaj ,jak było u tej małej , może tez taka reakcja po szczepieniu ?
Nie ,żebym byla przeciw , szczepie dzieci na to ,co potrzeba, ale bez przesady. Jak poszlam z 6-tygodniowym maluchem i okazalo sie,że mam go zaszczepic na wzw, DTP, Hib , a jeszcze moge na pneumokoki i rotawirusy to siadlam ...nie mieszkam na melinie ,zdecydowalam sie tylko na wzw, reszta stopniowo , na Hib zaszczepilam jak maly mial prawie dwa lata ...oczywiscie usilowano mi wepchac trzy dawki tej darmowej ,cudownej szczepionki,ale odmowilam, Hib to choroba przedszkolakow i zlobkow , mnie nie dotyczyla ,nie widzialam powodu wspierac koncernow farmaceutycznych kosztem zdrowia mojego dziecka.
Dzieci chore, czesto przebywajace w szpitalach ok , trzeba szczepic szczegolnie, resztę mysle,że z rozsądkiem, wg potrzeb.