Tak zwana "grypa żołądkowa" - Forum
Znajdź nas na

Tworzymy społeczność rodziców

Wątek: 

Tak zwana "grypa żołądkowa"

12odp.
Strona 1 z 1
Odsłon wątku: 5930
Avatar użytkownika anetaab
anetaabPoziom:
  • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
  • Posty: 13427
  • Zgłoś naruszenie zasad
29 lutego 2012 08:45 | ID: 753580

Jak radzicie sobie z takim wirusem Wy sami i jakpomagacie dzieciaczkom?
Jakie leki bierzecie, co podajecie dzieciom?
Czym wtedy karmicie maluchy? 

Nie całe 2 tygodie temu walczyliśmy z grypą żołądkową rodzinie,
my sobie radziliśmy, ale żal mi było synka.


Humor miał świetny, rozrabiał jak zwykle, ale miał bardzo męczącą biegunkę,
probiotyk z prebiotykiem wypijał grzecznie, ale z uzupełnianiem elektrolitów było źle,
ni jak nie chciał tego pić, pluł.
Zamartwiałam się o Niego , ale na szczęście to już za nami.



            

Użytkownik usunięty
    1
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 lutego 2012 09:10 | ID: 753615

    Najważniejsza jest dieta. Ja pamiętam, że przechodziłam grypę strasznie - ból żołądka przez dwa dni był straszny, do tego mdłości i wymioty przy każdej zmianie pozycji ciała.

    Jeśli grypa żołądkowa ma łagodną formę to jeszcze nie jest tak źle :)

    Polecam: https://www.familie.pl/artykul/Grypa-zoladkowa-atakuje-od-jesieni-do-wiosny,4042,1.html

    Avatar użytkownika Marietka
    MarietkaPoziom:
    • Zarejestrowany: 29.01.2012, 20:55
    • Posty: 28005
    2
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 lutego 2012 09:14 | ID: 753620

    a ja nie mialam chyba tego jeszcze nigdy.



    za to moj maz jak z Kosova na 3 dni zjechal do Polski autokarem to przechodzil to strasznie....   

    wyobrazcie sobie ze jechal ponad 36 h autobusem + biegunka....


    jemu stoperan pomogł i jagody leśne    

    Avatar użytkownika ulamisiula
    ulamisiulaPoziom:
    • Zarejestrowany: 24.03.2011, 19:58
    • Posty: 2498
    3
    • Zgłoś naruszenie zasad
    29 lutego 2012 13:11 | ID: 753804

    Właśnie to przechodzimy.{#crybaby}

    Benek miał wymioty w tamtym tygodniu, lekką teperaturę i kaszel.Po kilku dniach mu przeszło.U Blanki zaczęło sie w niedzielę i niestety nie jest dobrze.Fakt że już nie wymiotuje i temperatura zniknęła ale jeszcze nie chce jesć i jest ciągla płaczliwa.

    W niedzielę dopadło i mnie i w tej chwili jest już lepiej bo już dzis zjadłam kawałek bułki i kisiel i to już pozostało.Ale wszystko w srodku strasznie boli.

    Teraz jesteśmy na wsi u teściów to nawet nie mam jak do lekarza z dziećmi pojechać, więc tylko dzwonię i konsultuję.Moze juz  jutro wrócimy i wtedy od razu jedziemy na sprawdzenie do lekarza.Daje małej probiotyki i elektrolity ale nie za bardzo chce to pić.Jedyne co pije to przegotowaną wodę, kaszkę i kisielek.

    Użytkownik usunięty
      4
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 lutego 2012 13:35 | ID: 753817

      Nie śmiejcie się, ale kiedy ja miałam grypę żołądkową, nie byłam w stanie pójść do lekarza, bo po prostu nie mogłam wyjść z domu. Dużo piłam i czekałam aż przejdzie. Brałam dostępne bez recepty środki.

      Avatar użytkownika Sonia
      SoniaPoziom:
      • Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
      • Posty: 112855
      5
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 lutego 2012 17:04 | ID: 753879

      Ja dzieciom podawałam smectę, orsalit, gorzką zwykłą herbatę. No i podstawa to nifuroksazyd. Dla małego w syropie ( na receptę) dla Matiego ENDIEX to to samo,  co  nifuroksazyd, ale bez recepty. No i dieta to podstawa.

      Avatar użytkownika Sylwiaws
      SylwiawsPoziom:
      • Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
      • Posty: 4215
      6
      • Zgłoś naruszenie zasad
      29 lutego 2012 17:41 | ID: 753897

      Ja dzis sie zastanawiam czy mnie cos takiego nie dopadło. Miałam dziś tyle  zaplanowanych rzeczy a tak zle sie czuje.... Boli mnie głowa, brzuch i do łazienki chodzę często....po prostu umieram...:(  Nie dałam Syna do przedszkola bo nie była bym wstanie iść po niego popołudniu... Moi Panowie zdrowe okazy a ja taka zmarnowana:(

      Użytkownik usunięty
        7
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 lutego 2012 19:18 | ID: 753934
        JeszczeBar dziej (2012-02-29 14:35:59)

        Nie śmiejcie się, ale kiedy ja miałam grypę żołądkową, nie byłam w stanie pójść do lekarza, bo po prostu nie mogłam wyjść z domu. Dużo piłam i czekałam aż przejdzie. Brałam dostępne bez recepty środki.

        Ja też okropnie przechodziłam. Zmiana pozycji na łózku to była masakra. O bólach żołądka nie wspomnę :(

        Avatar użytkownika aga_8666
        aga_8666Poziom:
        • Zarejestrowany: 15.02.2011, 18:08
        • Posty: 5072
        8
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 lutego 2012 20:10 | ID: 753959

        Na szczęście jeszcze nigdy nie miałam grypy żołądkowej.

        Avatar użytkownika Alina63
        Alina63Poziom:
        • Zarejestrowany: 26.01.2010, 18:21
        • Posty: 18946
        9
        • Zgłoś naruszenie zasad
        29 lutego 2012 20:34 | ID: 753983

        miałam tą dolegliwość kilka razy . Braam Stoperan i piłam dużo płynów . Jadłam też gorzką czekoladę ....

        Użytkownik usunięty
          10
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 lutego 2012 20:38 | ID: 753986

          Dorosłym na wymioty w grypie żołądkowej polecam Metoclopramid.



          Avatar użytkownika anetaab
          anetaabPoziom:
          • Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
          • Posty: 13427
          11
          • Zgłoś naruszenie zasad
          29 lutego 2012 20:49 | ID: 753997
          Sonia (2012-02-29 18:04:11)

          Ja dzieciom podawałam smectę, orsalit, gorzką zwykłą herbatę. No i podstawa to nifuroksazyd. Dla małego w syropie ( na receptę) dla Matiego ENDIEX to to samo,  co  nifuroksazyd, ale bez recepty. No i dieta to podstawa.

          to teraz Cię Żanetko zaskoczę nie zaleca się już nifuroksazydu dzieciom na biegunki, tak mnie olśnił młody Pan doktor, żetakie są obecnie zalecenia

          Avatar użytkownika gosia090307
          gosia090307Poziom:
          • Zarejestrowany: 09.11.2010, 15:20
          • Posty: 466
          12
          • Zgłoś naruszenie zasad
          5 marca 2012 22:53 | ID: 755853

          najważniejsze to dużo picia podawać szczególnie dzieciom, nawet po łyżecce, dwóch ... do jedzenia  to podaje ewentualnie chrupki kukurydziane, paluszki, biszkopty i paluszki chlebowe, gorzka czekolade