Pobieranie krwi i... rękawiczki
Z tego co się orientuję, pielęgniarka pobierając krew od pacjenta powinna mieć założone rękawiczki - i to nową parę dla każdego pacjenta.
Jak byłam w przychodni to zauważyłam, że pielęgniarki nie zmieniają rękawiczek po każdym pacjencie tylko wycierają watą (pewnie z jakimś środkiem dezynfekującym). Trochę mnie to zdziwiło i od razu sobie pomyślałam jakby to było, gdyby stomatolog pracował w jednych rękawiczkach... brrr, aż strach pomyśleć!!!
A jak to jest w Waszych przychodniach?
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
nigdy nie spotkałam się z czymś takim. za każdym razem pielęgniarka przy mnie zakładała rękawiczki,brała je z pudełka
- Zarejestrowany: 31.01.2010, 09:26
- Posty: 21500
Całe szczęście nigdy nie widziałam by ktoś przy mnie wycierał rękawiczki i pobierał mi krew w tych samych co komuś!
- Zarejestrowany: 28.04.2009, 13:58
- Posty: 66136
A mnie się zdażyło że pielęgniarka zdjęła rękawiczki przed pobraniem mi krwi!!! Jak jej zwóciłam uwagę to założyła ale na moment wkłucia znowu sciągnęła.Ja się bałam aby mnie czymś nie zaraziła ale nie wiem czy ona też nie czuła lęku. Przecież ja równie mogła bym ją czymś zarazić. Bardzo mnie to zbulwersowało!!!!
- Zarejestrowany: 15.01.2011, 19:28
- Posty: 8123
Zawsze przy mnie zakłada czyste rękawiczki.
Pielęgniarka zawsze ubiera przy mnie nową parę rękawiczek. Gdyby tego nie zrobiła zwróciłabym jej na to uwagę.
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
Róznie...Raz zakładają, innym razem nie...
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Ostatnio jak byłam, to pielęgniarka miała jednorazowe rękawiczki, założone przed wkłuciem.
moim zdaniem powinny być zmieniane dla każdego pacjenta !
Ostatnio jak byłam, to pielęgniarka miała jednorazowe rękawiczki, założone przed wkłuciem.
A widziałaś, że zakładała nowe przed wkłuciem, czy jak weszłaś do zabiegowego to już miała na rękach?
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
Pielęgniarka powinna przy każdym pacjencie najpierw myć ręce, zdezynfekować je, a potem założyć jednorazowe rękawiczki!! Po pobraniu krwi powinna od razu je wyrzucić do śmieci i ponownie umyć i odkazić ręce. Takie są procedury. Jeżeli tak nie robi, pacjent ma prawo zwrócić jej uwagę.Codziennie zakładam około 20 wkłuć (wenflonów) i nie wyobrażam sobie by robić to w tych samych rękawiczkach. Zużywam 20 par a nawet i więcej. Na ludzkim i swoim zdrowiu nie można oszczędzać. Poza tym profilaktyka zawsze jest tańsza niż leczenie.
A mnie się zdażyło że pielęgniarka zdjęła rękawiczki przed pobraniem mi krwi!!! Jak jej zwóciłam uwagę to założyła ale na moment wkłucia znowu sciągnęła.Ja się bałam aby mnie czymś nie zaraziła ale nie wiem czy ona też nie czuła lęku. Przecież ja równie mogła bym ją czymś zarazić. Bardzo mnie to zbulwersowało!!!!
Widocznie babka chce złapać jakieś świństwo. Ja nie wyobrażam sobie by dotykać pacjenta bez rękawiczek.
Czasem jak u pacjenta nie czuć żył, to można na chwilę zdjąć rękawiczkę by "wymacać" żyłę, ale w momencie wkłucia należy je ponownie ubrać.
- Zarejestrowany: 12.02.2011, 20:10
- Posty: 3358
A najbardziej przeraża mnie jak pielęgniarki/lekarze mają milion pierścionków, branzoletek i w tym to dopiero zaraza się choduje...
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Ostatnio jak byłam, to pielęgniarka miała jednorazowe rękawiczki, założone przed wkłuciem.
A widziałaś, że zakładała nowe przed wkłuciem, czy jak weszłaś do zabiegowego to już miała na rękach?
Przy mnie zakładała, dlatego jestem pewna.
Ale przyznaję, że nie zawsze zwracałam uwagę na to, czy pielęgniarka zakłada rękawiczki.
Nie wyobrazam sobie, aby pielegniarka pobierała krew bez rekawiczek, albo nie zmieniajac ich.
Zawsze zakłada nowe.
- Zarejestrowany: 10.11.2011, 22:15
- Posty: 938
Nie wyobrazam sobie, aby pielegniarka pobierała krew bez rekawiczek, albo nie zmieniajac ich.
Zawsze zakłada nowe.
U mnie tak samo!
- Zarejestrowany: 18.11.2010, 15:16
- Posty: 488
Zdażyło się,że pielegniarka nie zmieniła rękawiczek na co natychmiast zwróciłam jej grzecznie uwage.Ale to była jednarazowa sytuacja i nie u mnie w ośrodku.Pani mnie przeprosiła i je zmieniła.Wiadomo każdy jest człowiekiem i może mu się zdarzyć jakaś gafa.