"W przypadku połknięcia skontaktuj się z lekarzem"
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Postanowiłam wyczyścić czajnik. Wstawiłam go do zlewu, popiskałam Tytanem do przypaleń w sprayu. Umyłam czajnik. Obok zlewu stała moja herbata. Po skończonej pracy wziełam łyka i czuje jak mnie palą usta, język i nizej do przełyku. Herbatę wylałam ale lekkie pieczenie czuję nadal.
Podejrzewam, że psikając na czajnik poleciało na kubek. Teraz pytanie, skąd mam wiedzieć czy połknęłam groźną ilość tego płynu?
Groźna ilość to jaka? Na pewno nie taka, która spowoduje zatrucie organizmu jednak możliwie wystarczająca, by popalić w najlepszym razie podrażnić przewód pokarmowy... Jeśli pieczenie jest mocne ja udałabym się na pogotowie. Neutralizując kwas pije się bodajże mleko - ale Tytan ma inny skład i raczej mleko nie pomoże. Trudno gdybać.
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
więc skoro Cię piecze może sie lepiej skonsultuj, gardło, przełyk to delikatne i jak istotne narządy, może dostaniesz chociaż jakieś witaminy dla regeneracji a może jednak trzeba coś przyjąć , myślę że w takich sytuacjach nie ma co sobie odpuszczać
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Piecze delikatnie, bardzo znośnie aczkolwiek czuję.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Kochane dziewczynki. Czajnik to się czyści kwaskiem cytrynowym, płucze i jest wszystko dobrze.
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
Piecze delikatnie, bardzo znośnie aczkolwiek czuję.
Alu może masz siemię lniane. Jeśli zmielone, to zaparz i takim kleikiem popłucz gardło.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Kochane dziewczynki. Czajnik to się czyści kwaskiem cytrynowym, płucze i jest wszystko dobrze.
Ja czyściłam od zewnątrz. Kwaskiem też się da od zewnątrz?
- Zarejestrowany: 10.03.2011, 16:24
- Posty: 18894
A dlaczego nie. Na gąbkę i po czajniku. A jeśli koniecznie ma być chemia, to mleczko do czyszczenia na szorstką stronę gąbki. Wyczyści wszystko.
- Zarejestrowany: 15.12.2009, 22:07
- Posty: 4215
Moja mama kiedyś od kamieniała czajnik kamiksem. Zostawiła przy czajniku nawet opakowanie by widać było że go używała ale moi bracia(ponad 20 lat) nie zwrócili uwagi. Zrobili sobie herbaty .Wypili je. Moja mama wylewała wodę z czajnika i zastanawiała sie czemu jest tak mało wody. Bracia przyznali się że pili herbaty. Mama zbladła a bracia nic sobie z tego nie zrobili. Nic im nie było. Jednak mama teraz czajnik czyści octem....kamiksa już nie kupuje...
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Piecze delikatnie, bardzo znośnie aczkolwiek czuję.
Ala, a może po prostu przeczulona jesteś? Może piecze z wrażenia bo nie wiesz, ile tego mogło się dostać do Twojej herbaty? Jeśli Cię piecze to może jednak lepiej podjedź na pogotowie???
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Piecze delikatnie, bardzo znośnie aczkolwiek czuję.
Alu, ja bym poczekała. Być może przejdzie samo. Wodę pij.
(po preparatach, ich wdychaniu w pracy, juz kilka razy miałam podobne objawy do Twoich - doradzono mi właśnie picie wody)
EDIT: pomyślałam sobie, że u Ciebie doszło to do żołądka, to może trzeba postąpić inaczej, nie wiem już.
- Zarejestrowany: 27.10.2009, 16:11
- Posty: 30511
Sonia ma rację, piekło ale domysły wzmagały to pieczenie. Teraz piecze mniej ale zastanawiam się co mi odbiło aby Tytanem czyścić czajnik! Nie był aż taki brudny, to moje lenistwo, pisknąć, spłukać i już.
Zastanawiam się czy ze środka wygotowało się wszystko, 4 razy gotowałam i wylewałam wodę.
Ku przestrodze moi mili.
więc skoro Cię piecze może sie lepiej skonsultuj, gardło, przełyk to delikatne i jak istotne narządy, może dostaniesz chociaż jakieś witaminy dla regeneracji a może jednak trzeba coś przyjąć , myślę że w takich sytuacjach nie ma co sobie odpuszczać
Ja też bym poszła do rodzinnego. To nic nie kosztuje.
Ja bym wypiła trzy - cztery szklanki wody i nie przejomwała się więcej, czymś zagryzła, żeby pokarm trafił do żołądka i to wszystko.
- Zarejestrowany: 16.05.2011, 23:03
- Posty: 3002
MOże na opakowaniu widnieje taka informacja...