Zdrowotny efekt jedzenia dużej ilości czekolady!
- Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
- Posty: 4222
Jedzenie dużych ilości czekolady może zmniejszyć ryzyko choroby wieńcowej i udaru mózgu nawet o jedną trzecią, ale nadmiar tego przysmaku sprzyja rozwojowi innych chorób - informuje "British Medical Journal"
I jak to zawsze w życiu bywa nie można mieć wszystkiego
ja czekoladę lubię, lubić będę więc i jeść będę co prawda nie w ilościach profilaktycznych - leczniczych ale dla delektowania się smakiem i tą mmmmm rozpływającą się w ustach materią niesamowitych doznań
więc może ogłosimy sobie jeden dzień w tygodniu dniem delektowania się czekoladą i będziemy wtedy wspólnie dzielić się doznaniami
- Zarejestrowany: 20.02.2011, 19:09
- Posty: 13427
aż mi ślinka pociekła...:)
Asiu jeśli tylko nie musi ona być gorzka lub deserowa to ja jestem za!!
chętnie się raz w tygodniu oddam tej chwili przyjemności
- Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
- Posty: 4222
uważam że każda! czekolada
jak lekarze podają najmniej szkodliwa jest czekolada gorzka ale ja uwielbiam białą i pełnomleczną i każdą możemy sie delektować jadę dzisiaj po pracy kupić czekoladę
Tak - będziemy się raz w tygodniu delektowały, a przez pozostałe 6 dni będziemy się odchudzać z efektów tego delektowania :)))
- Zarejestrowany: 02.04.2008, 07:40
- Posty: 4222
Kasia nie będzie tak źle jakoś damy radę po zjedzeniu jednej tabliczki
badający lecznicze właściwości czekolady podali że jedne osoby badane jadły 2 czekolady tygodniowo a drugie więcej więc nasza jedna czekolada tygodniowo to będzie delektacja nie kuracja chyba, że duchowa to tak
- Zarejestrowany: 28.01.2009, 07:46
- Posty: 28735
jako pierwszy łasuch jestem na tak :))))))))))))))
Kocham czekoladę - nawet ostatnio stwierdziłam że jakbym przestała ją jeść to pewnie moja waga zaczęłaby wskazywać trochę mniej kilogramów. Może pomyślę o zmniejszeniu jej spożywania ... kiedyś - teraz za bardzo ją lubię :)
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Na czekoladę muszę mieć chęć. Ale co tam, dołączam do smakoszy:)
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Wiecie co? Myślę i myślę i wychodzi mi, że mam już tydzień bez czekolady
Muszę to nadrobić!
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
Że czekolada dobra jest - wiem nie od dzisiaj i nie trzeba namawiać mnie do delektowania się nią... bo jak w domku mam to prawie codziennie jem - nie mogę jej się oprzeć.
Ja odpuszczam czekolade , ale jak mnie najdzie to musze chociaz gryza...
- Zarejestrowany: 11.12.2009, 20:25
- Posty: 896
Nie lubię słodyczy, ale czasem mnie coś najdzie.
Dwa dni temu mnie naszło i zjadłam trochę czekolady. Wczoraj się budzę - a tu cera jak u nastolatki, cała w wypryskach... Niestety tak działa u mnei czekolada... (normalnie mam budzię gładka jak u niemowlaka).
Czekoladazawsze jest dobra na wszystko- a najlepsza? Na poprawienie humoru
- na mnie zawsze działa- ale mi smaka zarobiliście- zapisuje się do klubu smakoszy czekolady
ehhhhhh
zawsze kusicie
wiec jem
taka z orzechami
- Zarejestrowany: 07.08.2010, 20:41
- Posty: 8231
Nie lubię słodyczy, ale czasem mnie coś najdzie.
Dwa dni temu mnie naszło i zjadłam trochę czekolady. Wczoraj się budzę - a tu cera jak u nastolatki, cała w wypryskach... Niestety tak działa u mnei czekolada... (normalnie mam budzię gładka jak u niemowlaka).
nie zazdroszczę .ja uwielbiam czekolade i nie moge bez niej żyć.
- Zarejestrowany: 10.12.2009, 22:12
- Posty: 1300
Jak ktoś uwielbia jeść czekoladę, to nawet związek z wypływem na poprawienie relacji w rodzinie i pracy znajdzie, doszuka się korelacji między jedzeniem czekolady, a efektywnością sprzątania łazienki, zobaczy dobry wpływ czekolady na układ rozrodczy.
Jestem łasuchem - jem czekoladę często i w dużych ilościach. Jedynie gorzkiej nie lubię. Moje ulubione to z bakaliami lub nadzieniem wiśniowym i truskawkowym.
- Zarejestrowany: 18.04.2008, 22:57
- Posty: 161880
No to zaraz sięgnę po... czekoladę oczywiście
- Zarejestrowany: 07.05.2008, 09:21
- Posty: 26147
Już nadrobiłam swoje - jadłam czekoladę:)
Pytanie jeszcze co rozumieć pod pojęciem "duże ilości"? Ja tam jestem chętna.
- Zarejestrowany: 11.12.2009, 20:25
- Posty: 896
Nie lubię słodyczy, ale czasem mnie coś najdzie.
Dwa dni temu mnie naszło i zjadłam trochę czekolady. Wczoraj się budzę - a tu cera jak u nastolatki, cała w wypryskach... Niestety tak działa u mnei czekolada... (normalnie mam budzię gładka jak u niemowlaka).
nie zazdroszczę .ja uwielbiam czekolade i nie moge bez niej żyć.
Ale czego nie zazdrocisz? Jem czekoladę raz na pół roku. Bo nie lubię slodyczy Nie ma powodów do żałowania mnie ;)