9 października 2009 07:57 | ID: 61056
9 października 2009 08:29 | ID: 61063
9 października 2009 09:10 | ID: 61078
Wszystko zalezy od środowiska w jakim się dziecko znajduje i od wpojonej tolerancji na takie osoby. W szkołach są dzieci, które są fajnie zaakceptowane a są i takie , które są izolowane przez rówieśników. Jeszzce nie do wszystkich dociera, że pewne ograniczenia człowieka nie powinny powodować, że mamy o Nim mysleć jako o kims gorszym.
14 października 2009 14:26 | ID: 62895
14 października 2009 14:37 | ID: 62909
14 października 2009 19:07 | ID: 63057
14 października 2009 19:31 | ID: 63065
)
I tak jak Marteczka napisała wszystko zależy od środowiska, oraz podejścia osób odpowiedzialnych. Przykład proszę bardzo w duzym kombinacie są klasy integracyjne na mój idealistyczny gust dostanie się do takiej klasy powinno być nobilitacją chociażby z tego powodu że liczą góra 17osób,. W tym kombinacie wrzuca się do takich klas szumowiny wyrzucone z innych szkół, uczniów sprawiających kłopoty wychowawcze, nie muszę mówić nad kim wyżywają się takie indywidua.
14 października 2009 19:35 | ID: 63067
14 października 2009 20:04 | ID: 63073
. Żadne pytanie nie posiada jednoznacznej odpowiedzi ale ten temat to wypadkowa setki czynników zależnych od niepełnosprawnych jak i tysiące czynników niezależnych od nich. Powiem tylko jedno coś sie zmienia w relacjach i traktowaniu ludzi niepełnosprawnych ale jeszcze za wolno.
O tu coś o zmianach- prakticer na miejsce dla inwalidy wjeżdża matiz z gostkiem w średnim wieku z jakąs laseczką, patrzę żadnej karty parkingowej dla inwalidów nie ma. Zwracam grzecznie uwagę bo w koło pełno miejsc wolnych ale już dalej od drzwi, gość zaczyna się rzucać w stylu znanym a co mnie to obchodzi, lepiej żebym pilnował swoich interesów, i tak mu g...o zrobię. Ja mam przygotowaną formułkę pożyczyłem żeby kiedyś był zmuszony z takich miejsc korzystać i żeby taki "intelygent" jak on zawsze je mu zajmował. Nagle z tyłu słyszę "..... no i to już nie długo będziesz musiał z nich korzystać", odwracam się a to dwóch ABS-ów wypowiedziało tę kwestię dodając że nie lubią tak parkujących. Po tym tekście gościu szybciutko wsiadł i przeparkował auto a ja pierwszy raz w życiu polubiłem chłopaków bez szyi
28 października 2009 10:42 | ID: 69394

Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.
Nie masz jeszcze konta na familie.pl?
Załóż je już teraz!