przedwczoraj odebrałam telelfon z przychodni z przypomnieniemn,że na mikołaja czeka szczepienie. byłam przekonana,że kolejne będzie w zerówce. na szczęście pielęgniarki mają wszystko pod kontrolą. odłożyliśmy jakiś czas,bo miki pokasłuje.
mamy 5-latków byłyście już z dziećmi na tym szczpieniue? wyczytałam w kalendarzu,że to przeciw błonnicy i tężcowi