chrapiecie??
Nie. Jeśli mi się zdarzy to tylko gdy mam katar;)
- Zarejestrowany: 06.01.2011, 19:24
- Posty: 3878
Na szczescie nie ale moj mąz strasznie:P
- Zarejestrowany: 03.11.2010, 19:55
- Posty: 4645
ja niee ale mąż oj tak
narazie tylko ja jestem z chrapiących. Ale chyba nie aż tak głośno- mój teść to jest rekordzista w głośności- ja mieszkaliśmy u teściów to z drugiego końca domu było słychać hihi
- Zarejestrowany: 06.01.2010, 15:15
- Posty: 112855
Ja nie chrapię, ale mąz okropnie zarzyna:))))
- Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
- Posty: 3823
Ja chrapię,mąż chrapie,Tata chrapie,Mama chrapie,Madzia chrapie
Ja nie zawsze chrapie ale jak jestem zmęczona to nawet Bardzo
Mojemu mężowi się czasami zdarza, zwłaszcza jak śpi leżąc na wznak
no właśnie, a propos zmęczenia? Czy to jest jakies wytłumaczenie? Mój wojtek się tym zasłania cały czas ale ja uważam że to nie ma znaczenia, ktoś chrapie i tyle a nie dlatego że jest zmęczony.
- Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
- Posty: 3823
no właśnie, a propos zmęczenia? Czy to jest jakies wytłumaczenie? Mój wojtek się tym zasłania cały czas ale ja uważam że to nie ma znaczenia, ktoś chrapie i tyle a nie dlatego że jest zmęczony.
Oczywiscie,że ma znaczenie.Bynajmiej Ja tak uważam.
no właśnie, a propos zmęczenia? Czy to jest jakies wytłumaczenie? Mój wojtek się tym zasłania cały czas ale ja uważam że to nie ma znaczenia, ktoś chrapie i tyle a nie dlatego że jest zmęczony.
Oczywiscie,że ma znaczenie.Bynajmiej Ja tak uważam.
a możesz uzasadnić to jakoś?
- Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
- Posty: 3823
no właśnie, a propos zmęczenia? Czy to jest jakies wytłumaczenie? Mój wojtek się tym zasłania cały czas ale ja uważam że to nie ma znaczenia, ktoś chrapie i tyle a nie dlatego że jest zmęczony.
Oczywiscie,że ma znaczenie.Bynajmiej Ja tak uważam.
a możesz uzasadnić to jakoś?
Na przykładzie moim i męża:
Mając dzień lub kilka dni wolnego w pracy mąż zaobserwował u mnie,że nie chrapie nocami.Tak samo jest z moim mężem.
Fakt nie tylko zmęczenie ma wpływ na chrapanie jest wiele czynników które wpływają na to,że chrapiemy
katar,powiększone,migdały,nadwaga,picie alkoholu przed snem,zażywanie leków uspakajających tuz przed snem.
Coś wpływa na to,że ktoś chrapie.Ja nie rozumiem jak można chrapać ot tak sobie
ja pochrapywalam pod koniec ciazy (podobno to normalne). na szczescie po porodzie juz nie
. Za to moj maz...ech chyba nie ma sobie rownych w chrapaniu
wiem .
Dlatego smieje sie ze nagram mu :)
no właśnie, a propos zmęczenia? Czy to jest jakies wytłumaczenie? Mój wojtek się tym zasłania cały czas ale ja uważam że to nie ma znaczenia, ktoś chrapie i tyle a nie dlatego że jest zmęczony.
Oczywiscie,że ma znaczenie.Bynajmiej Ja tak uważam.
a możesz uzasadnić to jakoś?
Na przykładzie moim i męża:
Mając dzień lub kilka dni wolnego w pracy mąż zaobserwował u mnie,że nie chrapie nocami.Tak samo jest z moim mężem.
Fakt nie tylko zmęczenie ma wpływ na chrapanie jest wiele czynników które wpływają na to,że chrapiemy
katar,powiększone,migdały,nadwaga,picie alkoholu przed snem,zażywanie leków uspakajających tuz przed snem.
Coś wpływa na to,że ktoś chrapie.Ja nie rozumiem jak można chrapać ot tak sobie
Generalnie ja uważam że za chrapanie odpowiadają jakieś czynniki fizjologiczne, typu krzywa przegroda nosowa, katar, duuże migdały i o to mi chodziło pisząc to zdanie.
- Zarejestrowany: 17.01.2010, 18:30
- Posty: 3823
no właśnie, a propos zmęczenia? Czy to jest jakies wytłumaczenie? Mój wojtek się tym zasłania cały czas ale ja uważam że to nie ma znaczenia, ktoś chrapie i tyle a nie dlatego że jest zmęczony.
Oczywiscie,że ma znaczenie.Bynajmiej Ja tak uważam.
a możesz uzasadnić to jakoś?
Na przykładzie moim i męża:
Mając dzień lub kilka dni wolnego w pracy mąż zaobserwował u mnie,że nie chrapie nocami.Tak samo jest z moim mężem.
Fakt nie tylko zmęczenie ma wpływ na chrapanie jest wiele czynników które wpływają na to,że chrapiemy
katar,powiększone,migdały,nadwaga,picie alkoholu przed snem,zażywanie leków uspakajających tuz przed snem.
Coś wpływa na to,że ktoś chrapie.Ja nie rozumiem jak można chrapać ot tak sobie
Generalnie ja uważam że za chrapanie odpowiadają jakieś czynniki fizjologiczne, typu krzywa przegroda nosowa, katar, duuże migdały i o to mi chodziło pisząc to zdanie.
napisałaś;,,ktoś chrapie i tyle a nie dlatego,że jest zmęczony''
Mój tata był u lekarza w sprawie chrapania i własnie stwierdził to co wyżej napisałam.O zmęczeniu tez mówił.Ogólnie chrapania nie powinno się lekceważyć.