wypadanie włosów po ciąży

Mam od niedawana podobnie jak Maniuśka. Horror jakiś :/

Również mam problem z wypadaniem wlosow. Planuje zakupic jakies tabletki, ale rowniez planuje brac jakies witaminy. Znalazlam ciekawy artykul jakie witaminy sa niezbedne aby nie miec problemow z wlosami

A ja po raz kolejny się borykam z tym problemem, dostałam już od lekarza receptę na garść witamin 3 razy dziennie!

Ja stosowałam seboradin, bardzo pomógł.

mnie ten seboradin nie pomagał niestety, a szkoda, bo jest drogi, dopiero vitapil mama pomogl, wypadanie jest duzo mniejsze, polozna mi polecila znajoma. Wcieram rowniez maseczke z drozdzy taka domowa, ale to raz w tygodniu

Może zanim zaczniecie cokolwiek z tym robic, dobrze było by zrobić badania i sprawdzic hormony? 

Ja również miałam spory problem z włosami po porodzie.  Włosy miała matowe, łamliwe i dość mocno mi wypadały. Szukałam sposobu aby odżywić włosy naturalnymi kosmetykami  i trafiłam na blog o medycynie indyjskiej . Na stronie znalazłam kurację regenerującą do włosów zniszczonych farbowaniem. Nie wahałam się i napisałam do Pani Moniki {WYMODEROWANO}  . W odpowiedzi otrzymałam ofertę kuracji na włosy. Okazało się to strzałem w 10 - po kilku użyciach moje włosy stały się mocniejsze i bardziej lśniące. I co najważniejsze - przestały wypadać. 

Czytałam {WYMODEROWANO} że prawidłowa dieta może pomóc rozwiązać te problemy. Podobno dużo owoców i żelaza, a wszystko będzie ok ;)

Mnie też to spotkało. Na szczotce to garść włosów codziennie. Straszne. Brałam przez jakiś czas oeparol w kapsułkach i pomogło. Mniej wypadały. To zawsze jest wyczerpanie organizmu i dlatego wypadają. A kapsułki zawierają olej z wiesiołka. W internecie dużo dobrego mozna o nim wyczytać aż się sama zdziwiłam.

Najlepiej to przeczekać i tyle. Warto w tym czasie pić napar z pokrzywy i skrzypu polnego, łykać kapsułki z olejem z wiesiołka np. Gal, ponieważ dzięki temu włosy, które zaczną odrastać będą zdrowe i silne. Po ciąży wypadają te włosy, które nie wypadły w trakcie jej trwania. Jest to zupełnie normalne zjawisko i nie ma co się martwić :)

ja bralam skrzyp :)

W naparze z pokrzywy można również płukać włosy to tez wzmocni cebulki

ja sie zawsze boje 

Ja brałam witaminy dla kobiet karmiących piersią ale zawiele to nie pomogło. Byłam prawie łysa - jak spoglądałam w lustroto to płakać mi się chciało.  Samo minęło i znów mam teraz gęste włosy. 

kazda to musi przejsc niestety :)

Mi z Maćkiem nie wypadały, za to teraz... czyżby córka? dodatkowo sie strasznie przetłuszczają...

ooo moze moze 

A tak apropos tych płukanek ze skrzypu i pokrzywy. To opcja NIE DLA BLONDYNEK :D Zielona poświata na włosach gwarantowana :D

dobrze wiedziec 

Pokrzywa jest dobra na włosy, ale po ciąży jak się karmi piersią to lepiej jej nie pić tylko płukanki robić.  Osobiście to mi nic na to wypadanie nie pomogło. Poprostu ten nadmiar wlosów , który się pojawił w ciąży musi wypaść i po pół roku- rok wszystko wróci samo do normy.