Kobiety, które siedziały przez więcej niż sześć godzin dziennie były zagrożone zgonem o 37 proc. bardziej niż siedzące mniej niż trzy godziny dziennie. W przypadku tak samo zachowujących się mężczyzn różnica ta wynosiła tylko osiemnaście procent.
Zdaniem autorów badań, szkodliwość nadmiernego siedzenia mogą tłumaczyć związane z nim zmiany poziomu trójglicerydów, lipoprotein o dużej gęstości, cholesterolu czy leptyny. (PAP)
(www.wp.pl)
Nie wiem jak Wy ale ja idę sobie pochodzić. 8 godzin za biurkiem to będzie... za dużo.