Wielu rodziców ma dylematy, o której godzinie najlepiej kłaść dziecko spać... Ustalono optymalne godziny snu dla dzieci... oto one:
interia.pl
Jak one sprawdzają się u Waszych dzieci ???
6 marca 2017 22:23 | ID: 1367209
U mnie jest rozstrzał. Chlopaki chcą się kłaśc to idą, nie to nie..Przecież ich nie zmuszę. Mają swoje zycie,konrolowane jednak, ale daję im luz:)
Patrzę jednak na rozpiskę..Jestem toletancyjną mamą.
7 marca 2017 05:53 | ID: 1367212
Teraz to jest tak,że to ja kładę się wcześniej. Ale gdy byli mali to starałam się by najdalej do 20-tej już spali.
7 marca 2017 05:55 | ID: 1367213
Jednak dobrze pamiętam czasy,gdy córka zasypiala po 23-ej,a ja musiałam o 5-tej wstawać. A wszystko przez drzemkę po południu. Skończyły się drzemki i wróciła normalność.
7 marca 2017 06:49 | ID: 1367218
U naszych dzieci kiedyś nie było problemu z zasypianiem ale było tak, że jak chcieli dłużej posiedzieć to siedzieli gdy nie trzeba było iść do szkoły na drugi dzień...
Wnuki natomiast czy to Ziemowit czy Olaf śpią już przed godz.20, Tymek zasypia około godz.21 a Oliwka to różnie...
7 marca 2017 08:53 | ID: 1367285
U naszych dzieci kiedyś nie było problemu z zasypianiem ale było tak, że jak chcieli dłużej posiedzieć to siedzieli gdy nie trzeba było iść do szkoły na drugi dzień...
Wnuki natomiast czy to Ziemowit czy Olaf śpią już przed godz.20, Tymek zasypia około godz.21 a Oliwka to różnie...
No właśnie. W tygodniu trzeba chyba bardziej przestrzegać godzin snu. Zależy jeszcze o której dziecko wstaje. Ale ważne jest, aby przynajmniej 8 godzin przespało spokojnie...
7 marca 2017 09:29 | ID: 1367296
mój czterolatek według tej rozpiski chodzi spać o godzinie w której powinien iść d=spać 12latek!
7 marca 2017 10:58 | ID: 1367338
Oj u nas to różnie mój synek chodzi spać
7 marca 2017 15:20 | ID: 1367386
Tak w okolicach 21-ej ale różnie to bywa.. ale nie pozwalam za długo siedzieć.. sen jest ważny
8 marca 2017 16:59 | ID: 1367590
Przed 20-tu laty były dobranocki. Kończyły się o 19.30. Potem była kąpiel, butla mleka i spać. Gdy chodził do szkoły to mógł jeszcze trochę poczytać albo ja mu czytałam. Nigdy nie było targów nt spania. Kładł się i spał.
9 marca 2017 17:14 | ID: 1367787
Zam dzieciaki które potrafią skakać do 22-23 a czasem nawet dłużej. Nie wiem jak one potem do szkoły wstają..
10 marca 2017 15:16 | ID: 1367936
Mój synek chodzi spać pomiędzy 22-23 a ma niecałe 4 latka. Jak nie odpocznie w przedszkolu to zasypia około 21. Zmuszałam, prosiłam do wcześnijszego zasypiania aż w końcu odpuściłam...
11 marca 2017 22:03 | ID: 1368041
U mnie młody jeszcze siedzi. Czeka na Matiego. Mati na praktykach, za chwilę wróci. Potem już wyrko czeka. Dziś sobota także nie jest źle, ale w niedzielę nie siedzą tak długo, aby w poniedziałek do szkoły wstali normalnie i mogli jeszcze myśleć:)
11 marca 2017 22:31 | ID: 1368046
Olafek już po godz.19 spał a Oliwcia obok mnie jeszcze czyta...
12 marca 2017 21:03 | ID: 1368136
Olafek już po godz.19 spał a Oliwcia obok mnie jeszcze czyta...
I dzisiaj Olafek o tej samej godzinie już spał...
13 marca 2017 12:49 | ID: 1368211
Olafek już po godz.19 spał a Oliwcia obok mnie jeszcze czyta...
I dzisiaj Olafek o tej samej godzinie już spał...
no to o tej samej porze widzę idzie spać maluszek
13 marca 2017 15:36 | ID: 1368234
Niektórzy nie zwracają uwagi, która godzina i kłada dzieci jak się uda!! Moja koleżanka kładzie dziecko spać, wówczas jak powie, że jest zmęczone a to zawyczaj jest ok 22-23. Chyba że jeszcze dziecko by się bawiło, a mamusi oczy się zamykają, wówczas zaciąga syna do łóżka, ale to też po 22 jest. Jej syn ma 5 lat.
17 marca 2017 18:36 | ID: 1369072
Oby tak jeszcze chciały rano długo spać.. a potrafią się zrywać razem ze słońcem
20 marca 2017 13:04 | ID: 1369479
Ja jestem mamą trójki dzieci i wiem że nie jest to łatwa sprawa. Przede wszystkim należy odpowiedzieć sobie na pytanie, czy nam jako rodzicom na prawdę przeszkadza to o której nasze dzieci idą spać. Jeżeli tak, to jest kilka sposobów, które nam to ułatwią. W zależności od wieku dziecka możemy działać w różny sposób. Najważniejszy element to spokojny i opanowany rodzic (w zależności od przypadku może to być tata lub mama). Możemy zacząć od wyciszania ( już od godz 18 nie bawimy się bardzo energicznie raczej stacjonarnie - klocki ,układanki, rysowanie- postarajmy się zmęczyć dziecko intelektualnie. Następnie kolacja- lekkostrawna najlepiej, ponieważ to co dziecko zje na kolację też ma wpływ na to jak będzie usypiało. Po kolacji ciepła kąpiel ,można dodać kilka kropli olejku lawendowego _ należy uważać aby nie było go zbyt dużo bo tylko w małych ilościach działa relaksująco - ciepła piżamka i łóżeczko. Bardzo istotną rzeczą jest też pokój dziecka. Im więcej zabawek w zasięgu ręki tym trudniej będzie dziecku usnąć. Należy bardzo przemyśleć okolice łózka dziecka i tak zagospodarować tą przestrzeń aby było tutaj jak najmniej "rozpraszaczy" od karuzeli, świateł czy projektorów. Kolejnym ważnym elementem jest pościel _ nie drapiąca, "gryząca".Można wykonać dziecku delikatny uspokajający masaż dłoni ,plecków lub stóp. Ważne aby te czynności wykonywane były spokojnie, bez pośpiechu, co nieraz jest niewykonalne, szczególnie przy większej liczbie dzieci. Trzeba jednak spróbować i zmobilizować samych siebie do działania. Pamiętajmy , że każde dziecko jest inne i wymaga czego innego. Nie ma jednej gotowej recepty, wszystkie pomysły można modyfikować w zależności od potrzeb. Ja jestem zwolennikiem czytania dzieciom na dobranoc jak rownież tego aby dziecko w trakcie usypiania mogło przytulać się do rodzica, który jest blisko. Bardzo uspokaja to dzieci ,jak również buduje silną więż z rodzicem, która jest nie do przecenienia.
Wiadomo, że im starsze dziecko tym będzie chodziło spać trochę póżniej. Ważne jest czy dziecko śpi w ciągu dnia i o której rano wstaje. Bardzo istotne jest również to czy dziecko co dzień jest na świeżym poiwetrzy i ma wystarczająco dużo ruchu. Ważna jest dieta w życiu dziecka - im więcej w niej cukru i tłuszczu tym większe problemy ze snem - dieta bardzo zbilansowana. Zwrócić należy uwagę czy dziecko nie jest nadwrażliwe na jakieś elementy( dotyk, zapach, itp) tego typu zaburzenia też utrudniają zasypianie, czy dziecko nie ma problemów z oddychaniem, zatkanym nosem - wiele niby błachych rzeczy ma wpływ na dziecko i jego zachowanie.
Jeżeli dziecko jest w stu procentach zdrowe, pok€j jest dobrze przystosowany, a dziecko i tak ma problemy ze snem to można wtedy sięgnąć po pomoce takie jak książka szwedzkiego psychologa pt."The rabbit who wants to fall asleep" w tłumaczeniu o króliku ,który chce usnąć. Bardzo ciekawa książka i pomaga dużej liczbie rodziców z problemem usypiania.
Rodzice , pamiętajcie, że każde dziecko jest inne i metodą prób i błędów szukajmy do nich własnego klucza. Należy być przy tym spokojnym i wytrwałym, Na każde dziecko jest metoda, wszystko zależy od naszej determinacji i pomysłowości.
Trzymam kciuki
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.