Tysiące kobiet weźmie wolne w pracy, nie pójdzie na uczelnie. Nadchodzi czarny poniedziałek...
"Nie pójdę tego dnia do pracy", "Zostawię dziecko z ojcem", "Zamknę interes na cały dzień" – takie wpisy od niedzieli pojawiają się na portalach społecznościowych. Czy polskie kobiety udowodnią 3 października, że nie są gołosłowne, a solidarność znaczy dla nich coś więcej niż kliknięcie "wezmę udział" na fejsie?
Liczba biorących udział i zainteresowanych ogólnopolskim strajkiem kobiet i mężczyzn rośnie z minuty na minutę. W momencie pisania tego tekstu chęć udziału zadeklarowało 41 tysięcy Polaków, kolejne 57 tysięcy jest nim zainteresowana. Chyba każda z nas ma na Facebooku jakąś znajomą albo kolegę, którzy przystąpili do wydarzenia.
Nie ma się co dziwić: to, co dzieje się obecnie w social media to sytuacja bez precedensu. Widmo ustawy zaostrzającej prawo aborcyjne podzieliło polskie społeczeństwo. Jeszcze kilka dni temu setki protestujących wyrażało swoje niezadowolenie pod Sejmem. Tłumy ubranych na czarno ludzi, w tym głównie kobiet, odsłuchało gorących przemów. Jednak największy power miał występ bandu Żelazne Waginy. Głośne, bezkompromisowe, wykrzyczały to, co większości zebranych kobiet chodziło po głowie:
Precz od naszych macic,
Precz od naszych serc,
To jest nasze ciało,
Chcesz mu zadać śmierć.
Więcej na onet.pl
Co Wy myślicie o tej akcji ???