Nieprawidłowe odżywianie często wynika z szybkiego i intensywnego trybu życia – często nie mamy na przykład pod ręką świeżych warzyw i owoców, czy też brak nam czasu na przyrządzenie zdrowej sałatki. Poświęcając się na co dzień pracy i rodzinnym obowiązkom, zapominamy często, że to, co jemy, wpływa nie tylko na nasze zdrowie, ale również na nasze zachowanie.
Jak mówi powiedzenie: "Jesteś tym co jesz"
zawsze byłam fanką zdrowego odżywiania, ale od pewnego czasu oszalałam na tym punkcie. Oglądam wiele programów o zdrowym odżywianiu oraz czytam ciekawy blog w którym Pani Doktor opisuje produkty ze sklepowej półi, co zawierają te produkty i jak daleko jest prawda od tego co jest napisane na etykiecie.
Z jadłospisu wyeliminowałam wszelkiego rodzaju napoje gazowane, choć wczesniej piłam je sporadycznie, chipsy, soki kartonowe, gdzie jest pełno syropu glukozowo-fruktozowego. Wyjątkiem są soki, gdzie w składzie jest sam sok, ewentualnie vit.C.
W sklepie każdy artykuł, który biore do ręki to studiuję skład. Wolę wybrać inny produkt, który ma mniej "chemii". Wiadomo nie da się uniknąc tej chemii, bo jest ona dookoła nas, ale możemy ograniczyć spożycie tych niezdrowych substancji, którymi sa nafaszerowane różne produkty
A jak jest u Was? Zrobiliście może jakiś krok w kierunku zdrowego odżywiania?