Czy doświadczyłyście depresji przed lub po porodzie?
Jak sobie radzić z tym problemem?
20 sierpnia 2014 11:23 | ID: 1139784
Właśnie czytam artykuł na ten temat...
CZY WIESZ, ŻE... karmienie piersią jest zbawienne dla kobiet?Depresja poporodowa dotyka jedną na dziesięć kobiet. Jak jej zapobiec? Zdaniem badaczy chroni przed nią kobiety karmienie piersią nowo narodzonych dzieci - informuje bbc.co.uk.
U kobiet, które karmią piersią, ryzyko depresji poporodowej zmniejsza się o połowę - wynika z badań przeprowadzonych przez naukowców z Uniwersytetu w Cambridge. Według badaczy wpływ mają na to hormony, które uwalniają się podczas laktacji i poprawiają samopoczucie kobiety.
Niestety, jest też ciemna strona medalu. Ryzyko depresji jest ponad dwukrotnie większe, jeśli kobieta pragnęła karmić dziecko piersią, a potem nie była w stanie tego robić.
Wyniki tych badań ukazują nam jak ważne jest karmienie piersią, nie tylko dla zdrowia dziecka, ale także matki - twierdzi dr Maria Iacovou, jedna z autorek badania.
sfora.pl
20 sierpnia 2014 12:02 | ID: 1139799
Nie wiem co to było ale byłam świadkiem takiej akcji w szpitalu. Dziewczyna po porodzie dostała chyba jakiegoś szoku bo wybiegała z sali z krzykiem. Dobrze że byli przy niej rodzice.. byli bardzo zatroskani a przy dzieciątku przy inkubatorze czuwał tatuś z ogromnymi podkowami pod oczym..
Bardzo przeżyłam tą scenę..
Jak to dobrze że jst ktoś przy nas w takich momentach. Że zmienia się po troszku w naszych szpitalach na lepsze.
20 sierpnia 2014 13:25 | ID: 1139847
ja nie wiem czy po porodzie miałam depresję, czasami myslę, że byłam blisko, aby ja mieć. pamiętam jak byłam bezradna, bezsilna. Nieprzespane noce, okropny ból pleców, głowy i rany po cięciu. ciagłe krzyki dziecka, wszystko to mnie dobijało, pomogli mi blizsy, którzy czasam wyręczali mnie z czegoś, pomagali mi. Czasami byłam tak załamana, tym, że nie umiem pomóc dziecku w kolce, że nie umiem Go ukołysac do snu. Wszystko minęło, pomógł mi w tym synek, który z każdym dniem nabywał jakieś umiejętności, to uśmiechnał sie, złapał za rękę, poruszał raczkami, gaworzył, wywijał nóżkami.
Wiele kobiet ma depresję, najważniejsze, żeby był obok niej ktoś bliski, kto będzie wspierał i pomagał jej
20 sierpnia 2014 16:21 | ID: 1139866
czy miałam depresje po porodzie? nie wiem... możliwe że tak...
Ryzyko depresji jest ponad dwukrotnie większe, jeśli kobieta pragnęła karmić dziecko piersią, a potem nie była w stanie tego robić.
i to był jeden z powodów mojego złego nastroju po porodzie
3 września 2014 10:49 | ID: 1142922
Depresja poporodowa to dośc delikatny temat, zwłaszcza w czasie i środowisku, gdzie jest silna presja na bycie super-idealną i super-szczęśliwą mamą. Niestety, wiele kobiet zostaje samych ze swoimi problemami, starają się stwarzać pozory, że dobrze sobie ze wszystkim same radzą i niestety, płacą za to wysoką cenę.
Polecam artykuł http://www.psychologiczny.com.pl/art/45,jak-rozpoznac-objawy-depresji-poporodowej
Barbara Michno-Wiecheć, psycholog psychoterapeuta
3 września 2014 14:19 | ID: 1142984
Nie wiem dziewczyny może to głupie to co teraz pisze, ale wydaje mi się, że też miałam depresję poporodową. Wprawdzie żaden z lekarzy tego nie stwierdził ale myślę, że albo miałam albo byłam temu bliska. Mnie akurat uratowała muzyka dzięki mojemu mężowi, który jest zawodowym muzykiem. Ponieważ z nikim nie chciałam rozmawiać ani przebywać, kupił mi pianino takie elektroniczne nie wiem jak je nazwać on, czyli mój mąż nazywa je cyfrowym. I wiecie okazało się, że mam tam nauczyciela takiego wirtualnego, który pokazuje mi gdzie mam, co nacisnąć. Tak mnie to wciągnęło, że teraz zamiast wizyty u psychiatry, ma lekcję już z żywym nauczycielem.
27 listopada 2014 20:19 | ID: 1167209
ja tez sadze ze najwazniejsze jest wsparcie bliskich osob, meza, przyjaciol, rodziny, wtedy jakos wszystko sie pokona!
27 listopada 2014 21:25 | ID: 1167217
najważniejsze to pomoc i wsparcie partnera... no i tych ludzi ,którzy są bliscy naszemu sercu. jeśli nie będzie wsparcia ,a my zamkniemy się ze swoimi problemami ,to napewno dobrze nie wróży...trzeba rozmawiać o naszych stanach i emocjach mi zawsze to pomaga :) może nie doświadczyłam takiego stanu depresji ale jakieś załamanie było . bardzo chciałam karmić ,czuć tę bliskość małego noska ,spełniać jego potrzeby zaraz jak zaczyna płakac gdy brzuszek robi się pusty, to dla mnie był najbardziej wyczekiwany moment spełnić się jako karmiaca mama i niestety nie wyszło ... pokarmu było zbyt mało i pierwsza córcia płakała i druga i ciągle głodne ,a ja wkurzałam sie na siebie ,że nic nie działa na laktację i co ze mnie za mama ,że nie może pokarmić piersia swojego szkrabusia ...
13 grudnia 2014 17:11 | ID: 1171296
Na derpresje jesienią przedewszsytkim są nam potrzebne odpowiednie witmiany i minerały, lub jak jesteśmy osobami aktywnymi fizycznie
17 grudnia 2014 07:50 | ID: 1172124
Pozostawanie aktywnym to jeden ze sposobów, by odwrócić swoje myśli od depresji.
Działania pozwalają rozpraszać złe myśli, które są przyczyną depresji. Uwalniają też ukryte pokłady energii, które są potrzebne by pozbyć się przygnębienia. Aktywność fizyczna powoduje także uwalnianie się endorfin, które są hormonami szczęścia.
Ważne jest również, aby odpocząć.
Depresja może być bardzo męcząca, więc niezwykle istotne jest, aby odzyskać siły i energię do walki z objawami choroby. Techniki relaksacyjne mogą pomóc ci się wyciszyć i uspokoić. Podczas wypoczynku wszystko, co wywołuje u ciebie stres trzymaj za drzwiami sypialni. Tylko w ten sposób można naprawdę wypocząć.
Konieczne w walce z depresją jest także wyrażanie emocji.
Depresja zwykle wynika z tłumienia emocji. Ludzie, którzy się smucą i ukrywają swój stan psychiczny, są bardzo podatni na depresję. Wiele osób unika płaczu, gdyż uważają, że jest on oznaką słabości. Jednak płacz jest bardzo ważny, ponieważ przez niego właśnie najlepiej uwolnić negatywne emocje. Dodatkowo zaletą płaczu jest fakt, że umożliwia on stopniowe uwalnianie uczuć. Należy unikać osiągnięcia natychmiastowego katharsis (oczyszczenia z gniewu) przez takie czynności jak np. boks. Katharsis wbrew pozorom nie uwalnia cię od negatywnych emocji, zamiast tego może sprawić, że przemoc stanie się sposobem na rozładowanie emocji, a to może być bardzo niebezpieczne.
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.