W zeszłym miesiącu mój synek miał przez cztery dni biegunke i nikt nie wiedział od czego zostały ząbki. Lekarz przepisał lakcid, smecte i orasalit.Potem przeszło i było okej aż do wtorku tego tygodnia. Wieczorem znowu biegunka w środe dawałam smecte lakcid. W czwartek do lekarza dostał lakcid i na recepte Hidrasec.
Nie podoba mi się to wale, czy pani doktor nie powinna w takim wypadku zlecić badań ? głupie badanie kału czy moczu? a może ma jakieś bakterie... na wizycie wspomniałam o badaniach to " w razie jak kupki nie przejdą prosze jechać do szpitala".
dzisiaj już ich troche mniej było bo z jakiś 16 tylko 5....
Powinnam jutro jechać z małym do szpitala? czy czekać... już sama nie wiem. Macie jakieś doświadczenia z tym związane?