Co zrobić żeby zdobyć uznanie na familce,być sobą,pisać trele morele,mieć własne zdanie i liczyć się z innymi,przytakiwać innym chociaż nie zgadzasz się z tym co ktoś pisze,???nic innego już mi nie przychodzi do głowy.
Tak mnie jakoś naszło.......
26 kwietnia 2013 07:20 | ID: 953094
Ja kiedyś byłam tutaj częstym gościem, teraz jest mnie troszkę mniej. Zawsze staram się być obiektywna i nikogo nie obrażać, choć... 2 osobom moja szczerość się nie spodobała i mnie "zablokowały", choć tak naprawdę ani nikogo nie obraziłam, ani nie użyłam wulgaryzmów po prostu miałam inne zdanie.
Zresztą zauważyłam, że są tutaj osoby, którym albo trzeba "kadzić" albo lepiej się nie odzywać, bo będzie "obraza majestatu". No cóz ja nie potrafię mówić, że coś jest extra, gdy jest byle jakie - w takich sytuacjach najczęściej milczę, wszak milczenie jest złotem.
Są osoby i rzeczy, które lubię, które mnie się podobają, ale są też takie, do których mam stosunek - powiedzmy - obojętny. No cóż... takie jest życie i nikt i nic tego nie zmieni. Ale najważniejsze jest to, iż na tym portalu czuję się jak w "wirtualnej rodzince" i dobrze mi z tym :)
"Zresztą zauważyłam, że są tutaj osoby, którym albo trzeba "kadzić" albo lepiej się nie odzywać, bo będzie "obraza majestatu". No cóz ja nie potrafię mówić, że coś jest extra, gdy jest byle jakie - w takich sytuacjach najczęściej milczę, wszak milczenie jest złotem."
Identyczne mam odczucia,zakładając ten wątek miałam na myśli,że tu na familce są osoby które się lubi więcej lub mniej jak w rodzinie,chociaż pewna obojętność działa mi na nerwy,ale trzeba się przyzwyczaić.
26 kwietnia 2013 07:33 | ID: 953100
Tak jak w rodzinie bywa, nie mozna miec z wszystkimi idealnego kontaktu.
26 kwietnia 2013 09:39 | ID: 953173
Być sobą, nie kłamać , nie wymyslać historii to moja dewiza i tego oczekuje od siebie i innych. Ale to tylko internet i rożnie bywa.
26 kwietnia 2013 10:10 | ID: 953199
być sobą, szanować innych i nie obrazać się, jeśli ktoś ma inne zdanie.Wiadomo ile osób tyle opinii.A jeśli nie chcę wchodzić w dyskusję to nie piszę i tyle.
26 kwietnia 2013 10:16 | ID: 953208
Wolę być sobą i wyrażać własne opinie nawet kosztem braku poklasku czy uznania, niż kreować się na kogoś kim nie jestem. Nie mam potrzeby kolorowania własnej postaci i budowania sobie wirtualnego świata totalnie przeciwnego do tego w którym żyję.
Jednych lubię bardziej, innych mniej, jeszcze inni są mi zupełnie obojętni, są też i tacy których zwyczajnie nie lubię i tak w świecie realnym jak i wirtualnym takich ludzi po prostu unikam i nie wdaję się z Nimi w dyskusję, a bynajmniej się staram - bo kiedyś bywało różnie :), jestem dość charakterna, ale przez tyle czasu bywania na familce trochę się też już nauczyłam :) wyluzowałam :).
Co ważne nigdy też nie konkretnej osoby przez pryzmat tego co mówią bądź jak zachowują się wobec niej inni, zawsze buduję własny osąd , nigdy też " nie wrzucam wszystkich do jednego worka", szanuję siebie , więc szanuję też innych , nawet jeśli się z Nimi nie zgadzam,
27 kwietnia 2013 23:12 | ID: 954220
Wolę być sobą i wyrażać własne opinie nawet kosztem braku poklasku czy uznania, niż kreować się na kogoś kim nie jestem. Nie mam potrzeby kolorowania własnej postaci i budowania sobie wirtualnego świata totalnie przeciwnego do tego w którym żyję.
Jednych lubię bardziej, innych mniej, jeszcze inni są mi zupełnie obojętni, są też i tacy których zwyczajnie nie lubię i tak w świecie realnym jak i wirtualnym takich ludzi po prostu unikam i nie wdaję się z Nimi w dyskusję, a bynajmniej się staram - bo kiedyś bywało różnie :), jestem dość charakterna, ale przez tyle czasu bywania na familce trochę się też już nauczyłam :) wyluzowałam :).
Co ważne nigdy też nie konkretnej osoby przez pryzmat tego co mówią bądź jak zachowują się wobec niej inni, zawsze buduję własny osąd , nigdy też " nie wrzucam wszystkich do jednego worka", szanuję siebie , więc szanuję też innych , nawet jeśli się z Nimi nie zgadzam,
bardzo mądra wypowiedź:)
27 kwietnia 2013 23:38 | ID: 954237
Wolę być sobą i wyrażać własne opinie nawet kosztem braku poklasku czy uznania, niż kreować się na kogoś kim nie jestem. Nie mam potrzeby kolorowania własnej postaci i budowania sobie wirtualnego świata totalnie przeciwnego do tego w którym żyję.
Jednych lubię bardziej, innych mniej, jeszcze inni są mi zupełnie obojętni, są też i tacy których zwyczajnie nie lubię i tak w świecie realnym jak i wirtualnym takich ludzi po prostu unikam i nie wdaję się z Nimi w dyskusję, a bynajmniej się staram - bo kiedyś bywało różnie :), jestem dość charakterna, ale przez tyle czasu bywania na familce trochę się też już nauczyłam :) wyluzowałam :).
Co ważne nigdy też nie konkretnej osoby przez pryzmat tego co mówią bądź jak zachowują się wobec niej inni, zawsze buduję własny osąd , nigdy też " nie wrzucam wszystkich do jednego worka", szanuję siebie , więc szanuję też innych , nawet jeśli się z Nimi nie zgadzam,
bardzo mądra wypowiedź:)
Zgadzam się z ANETKĄ !
4 maja 2013 18:15 | ID: 957369
być sobą, szanować innych i nie obrazać się, jeśli ktoś ma inne zdanie.Wiadomo ile osób tyle opinii.A jeśli nie chcę wchodzić w dyskusję to nie piszę i tyle.
No właśnie "nie obrażać się" - niestety wiele osób nie potrafi zrozumieć, że ktoś może mieć inne zdanie. Dla mnie takie obrażanie się jest niedojrzałym a nawet... śmiesznym zachowaniem, ale cóż C'est la vie... jak mówią Francuzi
18 września 2015 22:21 | ID: 1248074
Powielam i cenię tę wypoeiedź..
Nie masz konta? Zaloguj się, aby tworzyć nowe wątki i dyskutować na forum.